napisał(a) krzychu_72 » 01.07.2005 13:27
Dobry pomysł. Odwiedziłem wiele plaż Riwiery i w sumie wszystkie były czyste. Niestety pierwsze kroki na dzikie plaże to spotkanie z koszmarnymi hałdami śmieci. Tak było na dzikiej plaży za Rogoznica, czy Mala Duba. Szczęście takie, że śmieci zwykle znajdowały się w workach w jednym miejscu przed wejściem na plażę ale przechodząć koło nich trzeba było na dłużej wstrzymać oddech... a może to taki trening dla nurka
Wraz ze znajomymi, z którymi byliśmy, doszliśmy do wniosku, że jeśli mieszkańcom Chorwacji coś przeszkadza, to.... do morza! Albo gdzieś w okolice
Podobnie rzecz się ma z dużymi śmietnikami, dobiega z nich niemiły fetorek, a często wokół nich znajduje się sporo porozrzucanych śmieci.
Oczywiście, nie jest to tylko chorwacki problem. Podobne śmieci i wysypiska można spotkać przy polskich plażach. Na dość paskudne wysypisko natknąłem się przy nagiej plaży w Dębkach, nie mówiąc o dziesiątkach petów wciśniętych w piasek. I to są naturyści - ludzie żyjący w zgodzie z naturą?