napisał(a) stola1 » 19.07.2008 11:07
Oj zgadzam się, że czasami robiąc komuś przysługę, sobie robisz kłopot.
Sama dużo rezerwuję u chorwackich przyjaciół dla innych i różnie z tym bywa. Najczęściej mało zdecydowani i robiący kłopot to są Ci co jadą pierwszy raz.
Poniekąd ich rozumię, bo jeżeli nie byli za granicą na wypoczynku to brak im odwagi i tradycyjnie wybierają Bałtyk. Ale słusznie Leszek zauważył, że i tak prym wiedzie mocna grupa, którym "się należy", apartamenty na nich czekają, a właściciele domów to tylko sprzątacze i służący do wykonywania żądań. Pomijam fakt, że wszystko przy okazji podlega krytyce: okolica, dom, gospodarz, no i kwota za apartament.
Kłania się stare i mądre zdanie: szanujmy innych to i nas będą szanować.
