.png)
.png)
pomorzanka zachodnia napisał(a):Czyli że to bylo podwójne spotkanie?To planowane + drugie z zaskoczenia?
.png)
.png)
.png)
mchrob napisał(a):Co to za posiłek? jakieś ryby czy langustynki.![]()
Myślałem że jak Wegier to bedzie jakiś porkolt z mangalicy
.png)
mchrob napisał(a):Co to za posiłek? jakieś ryby czy langustynki.![]()
Myślałem że jak Wegier to bedzie jakiś porkolt z mangalicy
.png)
"piotrf"]mchrob napisał(a):Co to za posiłek? jakieś ryby czy langustynki.![]()
Myślałem że jak Wegier to bedzie jakiś porkolt z mangalicy
Prawda. . . albo bogracz , Főzelék , a jeśli z ryby - Halászlé
![]()
Super są takie spotkania w marinach , podobnie jest na camping car park - spotyka się mnóstwo ciekawych ludzi , rodzą się przyjaźnie , pogaduchy trwają czasem do rana![]()
.png)
.png)
.png)
"mchrob"]Tak jak już pisałem Ci wcześniej tez bardzo mi się spodobały te górne Pucisce.![]()
Co do bycia ludźmi morza to się nie wypowiem, bo ze strony szczura lądowego było by to niepoważne.
.png)
"majkik75"]Fanie napisane.
Tak sobie teraz myślę, że można by zrobić taką przenośnie i stwierdzić, że "ludzi morza" na lądzie też coraz mniej ... Z brakiem odpowiedzialności, płycizną umysłową, egoizmem ...
Wierzę, że spacer był super. Pewno cicho, pusto i tylko Wy![]()
![]()
pozdrawiam, Michał
.png)
W najtańszej wędzarni w okolicy za sielawę trzeba było zapłacić 58 PLN, za ostatnie 60 dkg. 
.png)
pavlo napisał(a):Ooooooo, trochę czasu spędziłem poza Corazon'em. Cholerka jasna, tutaj w opisie upały, a ja szorowałem nad jeziorem z 16-17 stopniami i deszczemPo suchy chrust na ognisko pływałem pontonem 2 km.(całe szczęście, że go miałem) Nie ma to jak trafić na urlop nad jeziorem w Polsce z taką pogodą i w dodatku z zaśmierdziałą lodówką. Jedyny rarytas na tym urlopie, to odwiedziny Wilna i Trok
Polecam. Wielkie zdziwienie
pałac prezydencki w Wilnie ;można wejść na jego zaplecze i nie okala go kordon piii,piii,piii.
![]()
Postanowione: w przyszłym roku CHORWACJA- tam pogoda PEWNA. Wypożyczę busa (do Touran'a się nie zapakujemy), zabiorę żonę, dzieci, dwa psy,dwa koty oraz wszelki sprzęt do pływania i jaazzzzdddaaaPewnie nawet taniej będzie. Okolice Augustowa: cztery osoby: sielawa, miętus, małe frytki, dwie surówki, kompot z jabłek = 280 PLN
To taka próba była,... żeby wiedzieć czego nie należy robić
W najtańszej wędzarni w okolicy za sielawę trzeba było zapłacić 58 PLN, za ostatnie 60 dkg.
Chyba, że na jakiegoś ździercę trafiłem

Powrót do Nasze relacje z podróży
