Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Mój sąsiad i przyjaciel jest bardzo chory, lekarze mówią że nie mogą pomóc.

i stało się...
moja przyjaciółka pewnie już kołuje nad lotniskiem w Chicago.....już tęsknię... zobaczymy się pewnie dopiero za rok....ech....mam nadzieję, że będzie szczęśliwa w tej Ameryce.....

Okazało się,że niestety mój starszy syn nie jedzie z nami do CRO ,bo musi odbębnić staż akurat w tym samym terminie .

Młody skończył gimnazjum z wyróżnieniem i otrzymał najwyższy wynik w szkole z egzaminu gimnazjalnego.

walp napisał(a):Młody skończył gimnazjum z wyróżnieniem i otrzymał najwyższy wynik w szkole z egzaminu gimnazjalnego.

Gratki dla syna
Tato pewnie dumny

Miecia napisał(a):Gratki dla syna
Tato pewnie dumny

Dziękuję pięknie.
Oj dumny. Dyplom i gratulacje w blaskach fleszy odbieraliśmy.

walp napisał(a):Młody skończył gimnazjum z wyróżnieniem i otrzymał najwyższy wynik w szkole z egzaminu gimnazjalnego.

Bravo ! Gratulacje dla Syna i całej rodzinki

walp napisał(a):Młody skończył gimnazjum z wyróżnieniem i otrzymał najwyższy wynik w szkole z egzaminu gimnazjalnego.

Gratuluję!
U nas również, tyle, że z egzaminów był zwolniony (laureat z konkursów wojewódzkich), ale najwyższy w szkole wypracował.

arabesqa74 napisał(a):U nas również, tyle, że z egzaminów był zwolniony (laureat z konkursów wojewódzkich), ale najwyższy w szkole wypracował.

Pięknie. Również gratuluję.

Bardzo dziękuję!
Fajnie jak dzieciak ma potencjał i go nie marnuje, aczkolwiek strasznie się boję, co to będzie dalej, później. Najgorsze jest to, że żadna to dziś gwarancja na "dobre życie" i pracę. Ale pewnie jak zwykle, martwię się na zapas

pocieszył nas fakt, że:
ddw-t15445-6390.html#p1208480

zasmuciła:
deszczowa pogoda za oknem

arabesqa74 napisał(a):Fajnie jak dzieciak ma potencjał i go nie marnuje, aczkolwiek strasznie się boję, co to będzie dalej, później. Najgorsze jest to, że żadna to dziś gwarancja na "dobre życie" i pracę. Ale pewnie jak zwykle, martwię się na zapas

Również mam podobne obawy. Uważam jednak, że najważniejsze, co rodzice mogą przekazać dzieciom, to miłość i edukacja. I sądzę, że to zapewni dobre życie, w sensie ludzkim. W sensie zawodowym niestety jest większa doza niepewności.

.... W sensie zawodowym niestety jest większa doza niepewności.

Dokładnie!

Wlasnie o tej godzinie mialem odsypiac nocna droge do Chorwacji, ale pieprzona korporacja pokrzyzowala mi plany, cofajac mi urlop na dzień przed wyjazdem. W życiu z takim chamstwem się nie spotkałem. Z racji mega wkur..... Wsiadlem w samochod i teraz patrzę z pewnego tarasu na jezioro Solińskie. A z korporacją trzeba się będzie niebawem chyba pożegnać.

Córka zaliczyła rok na politechnice - ma wolne do 1 Pażdziernika
Druga córka zakończyła rok w szkole ze średnią 4,54 no ale bez czerwonego paska - ma wolne do 1 września.
Więcej dzieci nie mam.
Żona jak pracowała jak wół tak pracuje - żadnych sukcesów zawodowych nie odniosła (muszę ją zdopingować) - niech pracuje, gotuje i sprząta. Nic jej nie mówię tylko chwalę aby się nie zepsuła przez koleżanki. Niech ma przeczucie, że Ona rządzi w domu . Mam spokój i czas dla siebie.


Teściową i teścia nie dopuszczam do głosu, chyba, że chcą dać pieniądze - mieszkają na swoim i tak jest najlepiej.


Jesteśmy wzorową rodziną.