Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Leszek W** » 16.05.2010 12:17

A miałem dzisiaj już nie grzebać w barku... :twisted:

napisał(a) **Liquid** » 16.05.2010 15:22

Cieszyć mnie zaczyna realizacja kulinarna mojej od niedawna nie pracującej żony. Niewyszukane ale pyszne spaghetti bolonese. Pychota. Smak zepsuło niestety sprezentowane piwo Tyskie. Tego sikacza powinni zabronić sprzedawać. :wink:

napisał(a) **Motoschiza** » 16.05.2010 15:37

Leje i leje już nie wiem którą dobę :evil:

Słoneczko wracaj !

napisał(a) **CinnamonGirl** » 16.05.2010 16:45

weldon napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):Dzis idziemy szukać garniturów...

Spokojnie, nie musicie aż tak uroczyście ich witać.
Wystarczy jak się flagą owiniecie ...

no ale do ślubu wypada jednak garnitur, przyszła teściowa by sie zgorszyła gdybym ja wystąpiła jedynie owinęta w szaliczek tu i uwdzie, a moj przyszły mąż przepasany flagą

JEEEE

garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie

bez stresu można jechać na urlop, bez stresu że zostanie szalik czy flaga do owinięcia

napisał(a) **Jolanda** » 16.05.2010 17:02

CinnamonGirl napisał(a):
weldon napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):Dzis idziemy szukać garniturów...

Spokojnie, nie musicie aż tak uroczyście ich witać.
Wystarczy jak się flagą owiniecie ...

no ale do ślubu wypada jednak garnitur, przyszła teściowa by sie zgorszyła gdybym ja wystąpiła jedynie owinęta w szaliczek tu i uwdzie, a moj przyszły mąż przepasany flagą

JEEEE garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie bez stresu można jechać na urlop, bez stresu że zostanie szalik czy flaga do owinięcia

Ale jakby oryginalnie było... :wink:

Życzę Wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Życia a kiedy ten WIELKI DZIEŃ???? Ślub.. Obrazek

napisał(a) **CinnamonGirl** » 16.05.2010 17:18

Jolanda napisał(a): a kiedy ten WIELKI DZIEŃ???? Ślub..

jeszcze jest troche czasu ale szybko minie... bo wakacje szybko mijają. Slub mam 18 wrzesnia

a podróż przedslubna za 26 dni

:D

napisał(a) **Jolanda** » 16.05.2010 17:26

CinnamonGirl napisał(a):
jeszcze jest troche czasu ale szybko minie... bo wakacje szybko mijają. Slub mam 18 wrzesnia a podróż przedslubna za 26 dni :D

No super,super........najpierw podróż przedślubna a potem poślubna,że też ja na to nie wpadłam hihi :wink:

w pewnym sensie i my jedziemy w podróż poślubną ...tylko srebrną... :wink:

napisał(a) **janniko** » 16.05.2010 17:29

CinnamonGirl napisał(a):...Slub mam 18 wrzesnia a podróż przedslubna za 26 dni :D

Rozumiem, że to tak po obejrzeniu wczoraj imitowanego w TV1 filmu "Nadchodzi Polly".
Jakby co, to .. .
:mrgreen:

napisał(a) **CinnamonGirl** » 16.05.2010 17:59

janniko napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):...Slub mam 18 wrzesnia a podróż przedslubna za 26 dni :D

Rozumiem, że to tak po obejrzeniu wczoraj imitowanego w TV1 filmu "Nadchodzi Polly".
Jakby co, to .. .

Nie oglądałam tego filmu

Podróz poślubna będzie w 2011

niestety moj facet urlop ma narzucony przed ślubem stąd takie rozwiazanie.

napisał(a) **janniko** » 16.05.2010 18:04

CinnamonGirl napisał(a):Nie oglądałam tego filmu

Ważne żeby twój facet nie obejrzał tego filmu .. i nie rozmawiaj broń Boże z instruktorami nurkowania.. !
:sm:

napisał(a) **mutiaq** » 16.05.2010 18:14

janniko napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):Nie oglądałam tego filmu

Ważne żeby twój facet nie obejrzał tego filmu .. i nie rozmawiaj broń Boże z instruktorami nurkowania.. !

Oglądałam 2 razy :d
Dobry jest!

----
Jutro premia i wyrównanie :twisted:

A dzisiaj nikomu się z domu nie chce wyjść, bo taka pogoda, a mnie zaraz rozniesie jak nie wyjdę!!

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 16.05.2010 19:18

CinnamonGirl napisał(a):JEEEE garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie bez stresu można jechać na urlop,

Gorzej jak do września zmieni się rozmiar przyszłęgo małżonka.

napisał(a) **weldon** » 16.05.2010 19:49

Serce w pasy napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):JEEEE garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie bez stresu można jechać na urlop,
Gorzej jak do września zmieni się rozmiar przyszłęgo małżonka.

Mówi się: przyszłemu małżonkowi ... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 16.05.2010 20:03

weldon napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):JEEEE garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie bez stresu można jechać na urlop,
Gorzej jak do września zmieni się rozmiar przyszłęgo małżonka.

Mówi się: przyszłemu małżonkowi ...

A to już wszystko, w jej rękach :oops:

napisał(a) **hajduczek** » 16.05.2010 21:02

Serce w pasy napisał(a):A to już wszystko, w jej rękach

i nie tylko rekach :wink: