Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Tantal** » 02.09.2009 21:08

Dziękuję wszystkim za gratulacje

Właściwie nie miało znaczenia czy będzie Kornel (choć raczej coś innego byśmy wymyślili dla faceta

) czy Kornelia, byle zdrowa/y był/a.

Teraz i dziewczyny grają w piłkę i to coraz lepiej więc płeć nie miała znaczenia

napisał(a) **janniko** » 03.09.2009 06:38

A mnie głęboko zasmuca fakt, iż lato ma za kilka dni (chyba pojutrze) dać już za wygraną i znów zaczną się zimne poranki i wieczory, a potem coraz zimniejsze dni itp itd.. a potem to paskudztwo, co nazywają śniegiem.. a fuj..
ech... by tak na emeryturkę gdzieś do krajów środziemnomorskich..

napisał(a) **AnetaA** » 04.09.2009 07:42

Ale tym bardziej docenimy to ciepełko, które przyjdzie po tych wielkich śniegach

napisał(a) **AnetaA** » 04.09.2009 07:46

masmedia napisał(a):
Aneta.K napisał(a):Kurcze.. a ja mam stresa bo moja Nati idzie jutro do pierwszej klasy

I jak wrażenia ? mój syn na razie zadowolony jedyny mankament to to że za długo trzeba siedzieć w ławkach ale już przyniósł dwie pieczątki z oceną " wzorowo "

A moje dziecko aż podskakiwało i piszczało z radości,że wreszcie do szkoły i pierwszego dnia oczywiście jak grom z jasnego nieba - buczenie, łzy jak grochy,matka w panice,a dziecko moje szanowne nie chciało do domu, chciała zostać jeszcze w szkole, w świetlicy razem z dziećmi. To się doczekałam

napisał(a) **kasia72** » 04.09.2009 18:03

Bardzo cieszy drugie zwycięstwo naszych siatkarzy :hearts:

napisał(a) **luna35** » 04.09.2009 20:05

Ucieszyło mnie to, że za...... 7 godzin wyruszam do Cro!!!! :lol:

napisał(a) **maslinka** » 04.09.2009 20:09

luna35 napisał(a):Ucieszyło mnie to, że za...... 7 godzin wyruszam do Cro!!!!

Ale super! Szerokiej drogi i wspaniałych wakacji

A ja się cieszę z mojego tysięcznego postu, który przydarzył mi się właśnie dzisiaj

napisał(a) **Aneta.K** » 04.09.2009 20:37

masmedia napisał(a):
Aneta.K napisał(a):Kurcze.. a ja mam stresa bo moja Nati idzie jutro do pierwszej klasy

I jak wrażenia ? mój syn na razie zadowolony jedyny mankament to to że za długo trzeba siedzieć w ławkach ale już przyniósł dwie pieczątki z oceną " wzorowo "

U mnie dramat... :cry:

Nati nie chce iść do szkoły ,przed wyjściem z domu lamentuje ,płacze boli ja brzuch (tak symuluje)

a jak ma iść do domu to opowiada że fajnie i czy jutro tez przyjdziemy do szkoły

Gdyby mi to ktoś opowiedział to trudno byłoby mi w to zachowanie uwierzyć

,ponieważ Nati jest dzieckiem które w wieku 2 lat poszło do przedszkola i chodziło do niego przez 5 lat nawet w wakacje (musiałam iść do pracy) ateraz odwala takie cyrki

Pocieszam się że minie troche czasu i przejdzie jej....

napisał(a) **mutiaq** » 06.09.2009 12:06

A ja sie ciesze, bo wczoraj znajomi nas winem chorwackim opili

Wstałam właśnie

napisał(a) **Vjetar** » 06.09.2009 14:35

Maja dziś była pierwszy raz na basenie - śmiechu co nie miara....

napisał(a) **AnetaA** » 07.09.2009 07:58

JacYamaha napisał(a):Maja dziś była pierwszy raz na basenie - śmiechu co nie miara....

A zdjęcia będą

? Nasza była po raz pierwszy, jak miała jakieś pół roku i była przeszczęśliwa.

A żeby było w temacie-kolejny fajny dzień się zapowiada

napisał(a) **Vjetar** » 07.09.2009 08:19

AnetaA napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Maja dziś była pierwszy raz na basenie - śmiechu co nie miara....

A zdjęcia będą ? Nasza była po raz pierwszy, jak miała jakieś pół roku i była przeszczęśliwa.

A żeby było w temacie-kolejny fajny dzień się zapowiada

Za osiem dni kończy 7 miesięcy

.

napisał(a) **szaraczek1985** » 07.09.2009 09:21

masmedia napisał(a):Szaraczku wszystkiego najlepszego !!! - sądząc po datach to już po stresie a teraz trwa upojny miesiąc miodowy

dziękuję bardzo !!

stress był dokładnie 28 sierpnia ale jakoś daliśmy radę

niestety upojnego miesiąca miodowego nie będzie

bo za długie wakacje w tym roku sobie w Chorwacji zrobiliśmy

może gdzieś na weekend wyskoczymy

napisał(a) **Aneta.K** » 07.09.2009 11:56

Moja Natalia poszła dziś do szkoły...bez płaczu :!:

uffffffffffff

napisał(a) **Ania W** » 07.09.2009 19:06

Cieszę się, że jestem z moim mężem na świetnym turnusie rehabilitacyjnym w Radzyniu k/Sławy. Jest pięknie, wokół las, zapach żywicy, śliczne jezioro.
Wchodziliśmy razem do kriokomory, niezapomniane przeżycie.

Jedynie smuci mnie, że Karolki z nami nie ma.

W piątek już Ją tu zabierzemy.