Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

walp napisał(a):

Katerina napisał(a):walp

U najlepszego kolegi z pracy zaczęło się w zeszłym tygodniu od kaszlu i nieco podwyższonej temperatury. W sobotę trafił do szpitala z zapaleniem płuc.
W niedzielę dostał osocze ozdrowieńców. Od wczoraj pod respiratorem. Walczy.

Trzymam kciuki

Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

walp napisał(a):

Katerina napisał(a):walp

U najlepszego kolegi z pracy zaczęło się w zeszłym tygodniu od kaszlu i nieco podwyższonej temperatury. W sobotę trafił do szpitala z zapaleniem płuc.
W niedzielę dostał osocze ozdrowieńców. Od wczoraj pod respiratorem. Walczy.

Trzymam kciuki

Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

walp napisał(a):Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

fly napisał(a):...jak chcesz żeby Cię wzięli ze sobą to biegaj pod kontener, innej rady nie ma.

Katerina napisał(a):Och, nie... Bardzo mi przykro, wyrazy współczucia.

karin74 napisał(a):Bardzo mi przykro.

Bravik napisał(a):Przykro. Współczuję.

walp napisał(a):

Katerina napisał(a):walp

U najlepszego kolegi z pracy zaczęło się w zeszłym tygodniu od kaszlu i nieco podwyższonej temperatury. W sobotę trafił do szpitala z zapaleniem płuc.
W niedzielę dostał osocze ozdrowieńców. Od wczoraj pod respiratorem. Walczy.

Trzymam kciuki

Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

mervik napisał(a):Bardzo ci współczuję ...niestety to dziadostwo działa tak podstępnie

mervik napisał(a):..ostatnio mój kolega tak mnie zaskoczył ...nie nie mogłem uwierzyć... co od niego usłyszałem...chłop po technikum
..on nie wierzy w cowida ..że to zmyślone ...chcą wszczepić czipa i włączyć 5G..żeby nas się pozbyć
...bo tak mówią na fejsie

walp napisał(a):Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

boboo napisał(a):Nie wiem czy straciłeś kolegę czy przyjaciela.
Ja straciłem Przyjaciela (przez duże "P").
Powiedzmy, że znam to uczucie pewnego rodzaju pustki.

Weźcie się tam w pracy i pomóżcie jakoś żonie i dzieciakom.

walp napisał(a):

Katerina napisał(a):walp

U najlepszego kolegi z pracy zaczęło się w zeszłym tygodniu od kaszlu i nieco podwyższonej temperatury. W sobotę trafił do szpitala z zapaleniem płuc.
W niedzielę dostał osocze ozdrowieńców. Od wczoraj pod respiratorem. Walczy.

Trzymam kciuki

Niestety, kolega przegrał dziś walkę.

walp napisał(a):

mervik napisał(a):..ostatnio mój kolega tak mnie zaskoczył ...nie nie mogłem uwierzyć... co od niego usłyszałem...chłop po technikum
..on nie wierzy w cowida ..że to zmyślone ...chcą wszczepić czipa i włączyć 5G..żeby nas się pozbyć
...bo tak mówią na fejsie

To są biedni ludzie, trochę tym przestraszeni, a przede wszystkim zalani potokiem informacji, których nie potrafią zweryfikować, bo u nas nie uczy się analizy informacji.

boboo napisał(a):Od września 2020 czekam na "zielone światło".
Jak tylko "sytuacja graniczna" PL-DE na tyle się polepszy, że nie będę musiał na kwarantannę (na razie po powrocie do DE musiałbym) to wsiadam w autko i jadę.