Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

maslinka napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):Aaawwwwwfuuuck! Dałem się chyba jak dziecko złapać na fotoradar na węźle Sośnica... Łudzę się, że to zebrało to Audi Q7 przede mną a nie ja

Pięćdziesiątka, którą tam ustawili i fotoradar to paskudna pułapka

Zwalniam, zwalniam, zwalniam, bus przede mną mocniej po hamulcach, ja na lewy pas myk za Audi, patrzę na fotoradar jednym okiem, drugim zezuje na licznik... 65 - a sakra, za dużo, docis... BŁYSK! Errr....

No cóż, bywa. Tyle razy widziałem tam przytulonych do barier, że dlaczego nie... Po zakręcie na Murckowskiej, tu się chyba należy. Szkoda, że takiego pudła nie ma na zakręcie idiotów w Bielsku na S1

Pääkäyttäjä napisał(a):...Szkoda, że takiego pudła nie ma na zakręcie idiotów w Bielsku na S1

A po co miałoby tam być jakieś "pudło"?
Każdy kto zna ten zakręt to zwalnia do prędkości, która jest normowana znakami drogowymi. Kto nie zna zakrętu to chyba widzi znaki ostrzegawcze oraz z ograniczeniem prędkości? Inaczej jest idiotą i leci w barierki. Było tam już kilku "mistrzów kierownicy". Podobnie nazywali ten zakręt.
Jak kiedyś pociągną z tego zakrętu dalszy ciąg S1 w stronę Oświęcimia to będzie wyglądał inaczej.

romuald22 napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):...Szkoda, że takiego pudła nie ma na zakręcie idiotów w Bielsku na S1

A po co miałoby tam być jakieś "pudło"?
Każdy kto zna ten zakręt to zwalnia do prędkości, która jest normowana znakami drogowymi. Kto nie zna zakrętu to chyba widzi znaki ostrzegawcze oraz z ograniczeniem prędkości? Inaczej jest idiotą i leci w barierki. Było tam już kilku "mistrzów kierownicy". Podobnie nazywali ten zakręt.
Jak kiedyś pociągną z tego zakrętu dalszy ciąg S1 w stronę Oświęcimia to będzie wyglądał inaczej.

"Odignorowałem posta" bo pewnie mnie cytowałeś. Jeżdżąc tamtędy i regularnie widując kogoś na barierkach - z reguły jadących od Mikuszowic, to chyba jednak takie pudło prewencyjnie by się tam przydało... Podobnież jest na zjeździe z Murckowskiej na al. Górnośląską - niby wszyscy wiedzą, ale zawsze jakiś kołek się tam owinie.

sito_zabrze napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):Ucieszyła wiadomość, że pewna firma z Warszawy mnie chce. Chyba się zgodzę

Zdrajca

Ja dostałem dzisiaj podwyżkę, tak bez zapowiedzi.... Drugą w ciągu ostatnich 6-ciu miesięcy
Chyba przestanę być dziadem na urlopie w Cro
Trochę to dziwne bo ostatnio mnie kierownik straszył że na moje miejsce przed bramą stoi kolejka chętnych

Chyba idzie ku lepszemu w naszym kraju
Dzisiaj Aśka bez zapowiedzi dostała podwyżkę. Tyle samo co ja tyle ze ona brutto a ja netto

U niej w pracy to juz nawet Ukraińcy nie chcą pracować za podobne pieniądze jak Polacy....

sito_zabrze napisał(a):Chyba idzie ku lepszemu w naszym kraju

Nie byłbym tego pewien.

Nie chciałbyś porozmawiać z moją żoną - fizjoterapeutką, o jej zarobkach i ostatnich podwyżkach.
A przecież ponoć zdrowie niektórych pacjentów leży w jej rękach. Tak mówią ważni ministrowie.
No i zdrowia sobie zwykle ludzie życzą przy różnych okazjach.
Martwi mnie to, że tzw. decydenci pozostają w sferze życzeń.

romuald22 napisał(a):

sito_zabrze napisał(a):Chyba idzie ku lepszemu w naszym kraju

Nie byłbym tego pewien.

Nie chciałbyś porozmawiać z moją żoną - fizjoterapeutką, o jej zarobkach i ostatnich podwyżkach.
A przecież ponoć zdrowie niektórych pacjentów leży w jej rękach. Tak mówią ważni ministrowie.
No i zdrowia sobie zwykle ludzie życzą przy różnych okazjach.
Martwi mnie to, że tzw. decydenci pozostają w sferze życzeń.

Idą kolejne wybory.
Szanse są

romuald22 napisał(a):

sito_zabrze napisał(a):Chyba idzie ku lepszemu w naszym kraju

Nie byłbym tego pewien.

Nie chciałbyś porozmawiać z moją żoną - fizjoterapeutką, o jej zarobkach i ostatnich podwyżkach.
A przecież ponoć zdrowie niektórych pacjentów leży w jej rękach. Tak mówią ważni ministrowie.
No i zdrowia sobie zwykle ludzie życzą przy różnych okazjach.
Martwi mnie to, że tzw. decydenci pozostają w sferze życzeń.

Zarówno ja, jak i moja połówka nie pracujemy w swoich zawodach. I to nie dlatego ze nie lubimy

Po tych podwyżkach tak se myśle czy nie zmienić Vectry 2005r na coś mlodszego. Na jako Insignie 2009

sito_zabrze napisał(a):Zarówno ja, jak i moja połówka nie pracujemy w swoich zawodach. I to nie dlatego ze nie lubimy
Po tych podwyżkach tak se myśle czy nie zmienić Vectry 2005r na coś mlodszego. Na jako Insignie 2009

Nie wiem w jakich zawodach nie pracujecie. Nie pisałeś nic o czymś takim. Przynajmniej tu.

Hmm...

Ja pisałem o osobie, która od ponad 20 lat pracuje w swoim zawodzie i kompletnie finansowo nie jest doceniana. Przez aktualny jak i poprzedni rząd. Z tym, że ten rząd dużo rozdaje, ale pomija mniejsze grupy w swym rozdawnictwie. Perfidnie pomija te mniejsze, które nie będą miały większego wpływu na wynik zbliżających się wyborów.
Bo ilu jest fizjoterapeutów? Ilu jest niepełnosprawnych? Nauczyciele w porównaniu z emerytami to mało liczebna "kasta".

A czasami jak po udarze stawia ktoś kogoś na nogi - to niech dostanie minimalną pensję ustawową.
A moja żona takie rzeczy czasami już robiła. Udało się.

Oby to nigdy nie przytrafiło się w Twojej rodzinie. W sensie problemów zdrowotnych. Tego Ci życzę.
Pamiętaj - lekarz zrobi swoje, wypisze z oddziału i powie - rehabilituj się.

Może ironizujesz, ale...zmieniaj samochody jak się da.

Nie wiem ile zarabiają fizjoterapeuci ale w firmie której pracuję nie mogą znaleźć dwóch osób do pracy na dworzu o średnim wykształceniu. Do przyuczenia. Zarobki w przedziale 3500-4000 na rękę. Wszystko na papierze. Pełny etat. Z kolei firma z podobnej branży płaci 6-7tyś na rękę tyle że 10-12h x 5 dni w tygodniu.

ucieszyła akredytacja wydana dzisiaj na 4 czerwca do Gliwic.

Radość na finał, już za kilkanaście minut:
https://www.iihf.com/en/events/2019/wm/ ... can-vs-fin
Smutek, że tak szybko minęło, akurat trafiło na ciężki okres w pracy i poświęciłem najmniej czasu od wielu lat.

Radocha z fińskiego złota i z otrzymanej fuchy w Katowicach - może nie trzeba się będzie przenosić do Warszawy...

Aśka miala stłuczke na DTŚ
Nic nikomu sie nie stało
Ledwo dotarta Astra F 98r chyba bedzie mieć szkode całkowitą

Zawinił mistrz lewego pasa..... w prestiżowym audi tdi

Dzięki za przypomnienie mi, dlaczego nie cierpię jeździć do Sratowic Na DTŚ-ce od Kato aż po Rudę Śl. - prawym nie warto jechać no chyba, że się zaraz zjeżdża. Środkowy jest optymalny ale nie zawsze - bo ktoś nie wytrzymuje psychicznie prawego pasa. Lewy - to ci, co nie rozumieją, że tu obowiązuje 100 a nie 140.

Pääkäyttäjä napisał(a): Na DTŚ-ce od Kato aż po Rudę Śl. - prawym nie warto jechać no chyba, że się zaraz zjeżdża. Środkowy jest optymalny ale nie zawsze - bo ktoś nie wytrzymuje psychicznie prawego pasa. Lewy - to ci, co nie rozumieją, że tu obowiązuje 100 a nie 140.

Mam dokładnie to samo odczucie z DTS

Pääkäyttäjä napisał(a):Radocha z fińskiego złota

No chociaż drugi na całe forum