Chorwackie %

W niedziele wybieram sie ze znajomymi na Hvar...
Doradzcie mi, ktore trunki sa warte sprobowania;)
Licze na Wasz dobry gust

Popróbujesz-sam zdecydujesz!
Oczywiście rakija, orzechówka i niektóre wina. Z tymi ostatnimi sprawa nie jest jednak prosta. Ostatnio gospodyni zafundowała nam takie, że trzeba było dolewac pół wody i jeszcze dosładzać. KObitkom smakowało wino o wdzięcznej nazwie "proszek".
Pozdrawiam i mocnej głowy.

tomek2234 napisał(a):Popróbujesz-sam zdecydujesz!
Oczywiście rakija, orzechówka i niektóre wina. Z tymi ostatnimi sprawa nie jest jednak prosta. Ostatnio gospodyni zafundowała nam takie, że trzeba było dolewac pół wody i jeszcze dosładzać. KObitkom smakowało wino o wdzięcznej nazwie "proszek".
Pozdrawiam i mocnej głowy.

Rakija to standard, ale przyznam, ze mam po niej zle wspomnienia;)))
W tym roku musze sprobowac czegos smaczniejszego, proszek brzmi calkiem fajnie.....Ale mam nadzieje, ze polecicie mi jeszcze kilka innych chorwackich specjałów...

Witam!
Spróbuj wódki z fig. Jest koloru krwistoczerwonego i jest słodka. Nazywa się smokfowa. Życzę udanej degustacji i nie życzę a na drugi dzień bólów głowy i niestrawności.
Pozdr.

Proszek (oficjalnie Prosiek, ale wymawia się właśnie tak śmisznie ), występuje w kilku odmianach, najczęściej kupujemy P. Djoklecjan (prawdziwe vinum sanctum ), ale niezły jest też P. Szibenicki (o posmaku miodu, mniam).Z białych, lekkich win do obiadu - koniecznie Malvazja. A z alkoholi mocniejszych tegorocznym zachwycającym odkryciem jest kruskowac (tylko nie ten ze sklepu, perfumowanay likier bleeee , ale z przydrożnego straganu. ). W ogóle niezłym rozwiązaniem jest zatrzymać się przy takim straganiku, gdzieś przy bocznej drodze - chętnie dają degustować, i sam wybierzesz co najbardziej Ci pasuje . Wiem, że mężczyżni lubią travaricę - dla mnie zbyt ostra .

Juli

W tym roku w ramach poznawania chorwackich trunków przywiozłam 12 najróżniejszych butelek wina , 2 prośki , kruśkovaca i tarvaricę (no to już nalewki). Jak to wszytko wypiję to powiem co było najlepsze (jak już mi kac minie )

Widze, ze juli to prawdziwy ekspert w dziedzinie alkoholi.....
Tak na poważnie, to dzieki za wyczerpującą odpowiedź, nazwy zapamietane, a juz za trzy dni ruszamy na podboj chorwackich straganow...

Proszek rOx

Jak wygląda sprawa przewozu alkocholu przez granię , ile wynosi cło?
Do tej pory woziłam ilości śladowe, a w tym roku trochę zaszaleję

A ja kupiłem sobie na Peljesacu dwie butelki Dingaca (w jakiejś małej chałupie). Wytrawne, czerwone wino zaw alk. 14 %. Bardzo dobra marka, teraz żal mi otworzyć, tak ładnie wyglądają .....

Szukaj znajdziesz :
forum/viewtopic.php?t=2101

anna napisał(a):Jak wygląda sprawa przewozu alkocholu przez granię , ile wynosi cło?
Do tej pory woziłam ilości śladowe, a w tym roku trochę zaszaleję

Do tej pory pies z kulawą nogą nie sprawdzał, ile tego mam (a zwykle mam sporo ), więc nic nie wiem o cle Jak mnie kiedyś zatrzymają ...to przewiozę w sobie

juli

łojezu, wyjdem na jakomś nałogowom alkoholiczkem na tym forum, heeep,

Niestety przepisy celne nie robą wyjatku dla powracających z Chorwacji.
czyli 1l wysokoprocentowych, 2l wina, 5 l piwa.
Tyle ze faktycznie jak widzą faktycznie wracających z wakacji to się raczej o nic nie pytają.