Chorwacja z małymi bąblami (1 rok i 3 lata)

Witam ciepło!
Już dobrych parę dni przeglądam forum i próbuje znaleźć jakieś ciekawe miejsce w Chorwacji na nasz wymarzony urlop. Mam już parę kandydatów, może jednak ktoś życzliwy coś dokładniej doradzi.

1. Rodzinka 2+2 (1 rok i 3 lata)
2. Jakieś ładne miejsce, gdzie można pospacerować, trochę popluskać się, gdzie będą też jakieś atrakcje dla dzieciaków - i dla nas też (czyli, aby zrobić parę fajnych zdjęć).
3. Miejscowość nie za duża i nie za mała, czyli taka w sam raz na przespacerowanie.
3. Dzieciaki w wózkach, czyli bez zbędnych utrudnień (typu schody na plażę)
4. Raczej pojedziemy w ciemno, czyli żebyśmy coś znośnego w dobrej cenie znaleźli.
5. W zasadzie cała Chorwacja wchodzi w rachubę.

To tak chyba tyle.
Bardzo proszę o rodzinki z podobnymi wiekowo bąblami, które Chorwację mają "za sobą"o poradę.

Wątków "dziecięcych" na tym forum trochę jest.
Pierwszy z brzegu z działu FAQ: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=19101

cześć
Mam dzieci w wieku 1 i 4 lata. Wiem z doświadczenia że dzieci lubia i piasek i skałki ( żwirek). Ale jednak najbezpieczniej na piasku - dzieci jak się przewrócą to się nie pokaleczą. Polecam Ci wyspę Rab miejscowość LOPAR ( tam znajdziesz piasek). Co do skałek to chwila nieuwagi i jest płacz - przerabiałem to kilka razy
Pozdawiam

Medulin na Istrii, dosc duza piasczysta plaza i na tej plazy woda po kolana bardzo daleko od miejscu na najglebiej to po pas doroslej osobie

A ja zdecydowanie polecam Tucepi.
Idealne warunki na spacery - deptak ciągnie się wzdłuż całej miejscowości tuż przy plaży.
Na plaży przetestowane mamy takie rozwiązanie:
- buty do pływania na nóżki, do siedzenia coś grubszego niż ręcznik (może być karimata, albo złożony śpiwór)
- do wody dzieci wchodzą w kółeczkach (dla maluchów takie z dnem i otworami na nóżki),
- na plażę koniecznie dmuchany mały basenik (z dmuchanym dnem)
Moje bąble siedziały w basenie godzinami, a jak było troszkę chłodniej to im przynosiłam ciepłą wodę w pastikowej misce, bo apartement mieliśmy 10 m od plaży.
Nie wiem w jakim czasie planujecie podróż, ale we wrześniu apartamentów przy plaży - do wyboru do koloru.
Poza tym okazuje się że zabawa kamykami jest super!

Tucepi jest chyba trochę za daleko. Za to Medulin jest ciekawą ofertą. Proszę o podpowiedź zatem osób, które tam w tym roku były:
- jak z kwaterami - w ciemno coś tam znajdę? (20 - 29 sierpień?)
- ceny tych kwater i jedzenia odbiegają jakoś szczególnie od obowiązujących w Chorwacji (czyli czy nie jest dużo drożej?)_

W Medulinie plaża rzeczywiście piaszczysta i długo płytko ,raj dla dzieciaków.Ceny takie jak w zeszłym roku jeżeli chodzi o kuny ,wiadomo euro jest drogie i na to trzeba być przygotowanym ale bez paniki.Ciekawa okolica ok.10 km. do Puli ,na Kamienniak (auto po powrocie nadaje się na myjnię-droga nieutwardzona ,wyboista ,drobny pył ).Niedaleko wspomnianej plaży w Medulnie znajdującej się w centrum deptak koło portu ,uliczka z kramikami

My wybieramy się w tym roku z Bąblami w identycznym wieku: 3-latek i roczna panna:)
Dwa lata temu byliśmy z rocznym synkiem na Peljesacu w Dubie, a wcześniej w Słowenii w Bledzie. Kamyki w niczym dziecku nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie, myślę, że więcej kłopotów jest z tym wszędobylskim piaskiem;) W zeszłym roku, kiedy urodziła się w lipcu nasza córeczka, Chorwację sobie odpuściliśmy, ale kiedyy miała 4 tygodnie wyjechaliśmy nad Bałtyk.
W tym roku będzie to Pag lub Zivogosce na Riwierze Makarkiej i Hvar:) Jedziemy na camping. Tyle, że my lubimy całkiem zaciszne wioski, im bardziej na końcu świata tym lepiej. Dlatego Zivogosce tylko na kilka dni hi hi;) Zabieramy wózek dla roczniaczki, nasz trzylatek od ponad roku z wózka nie korzysta.
Gdybyście mieli jakiś pytania chętnie podpowiem co nieco;)

Ja byłe z 3 letnią córką w 2007 i teraz z 5 letnią + 11 miesięcznym synkiem. Bylismy na Rabie. Piasek to jest to, co moje dzieci lubią najbardziej, choć mały traktował do dosłownie czyli brał do buzi. Prawdą jest jednak, że upadki sa niegroźne, dlatego też szukam podobnego - piaszczystego miejsca w Chorwacji, by po raz 3 nie jechać na Rab, a zobaczyć coś innego. Rab polecam.

Jak szukacie piachu i deptaków to nie lepiej do Bibione albo Grado we Włoszech?
My teraz na Istrie, ale nasza córka jest w wieku 3,5 roku i się boję że tym razek żwirek jej się znudzi więc sobie zamierzamy pod koniec pobytu skoczyć do Włoch właśnie.
Też tę plażę w Medulin wypatrzyłam na googlach i zamierzamy ją przynajmniej obejrzeć

W zeszłym roku był Orebić i było super, my akurat na kempingu, ale w "mieście" dużo wózków, tam nie jest zbyt tłoczno i jak jeden członek rodziny praży się na plaży to drugi sobie może np z wózeczkiem po alejce wzdłuż plaży spacerować... (i usypiać to małe )