Chorwacja własnym busem

Witam mam pytanie czy takim busem mogę z rodzinkom jechać na wczasy do chorwacji bez stania na granicach z tirami , jest to bus towarowo osobowy,służy mi w codziennej pracy może ktoś jechał już podobnym. Obawiam się że na którejś granicy celnik powie że to auto towarowe i każe czekać w kolejce z tirami .



6-cio osobowy chciałem do przedziału bagażowego zabrać rowery

Niemców widziałem, dwie osoby, w Vito.

(Notabene, mieli tak zawalony bagażnik, że nabrali towaru chyba na drużynę piłkarską,
a nie tylko dla siebie ).

Prawnie nie wiem jak to jest, ale nie wydaje mi się, żeby to był większy problem,
niż "ciężarowy w karoserii osobowego" czyli popularne "z kratką".

Jest to samochód którego masa całkowita nie przekracza 3,5 tony , więc możesz bez problemów jechać na bramkach granicznych jako osobówka.
Krata z tyłu oznacza że jest to samochód zarejestrowany jako ciężarowo -osobowy (wiadomo zresztą po co ) , ale nie jest jednoznacznym że jest to samochód ciężarowy ze względu na dop. masę.

Jeżdżę podobnym zarejestrowanym jako ciężarowo osobowy i nikt nigdy się nie czepiał , bo wręcz nie miał prawa.

Co do granicy , to jest tylko jedna - Słoweńsko- Chorwacka.

Jak fajnie mądrego posłuchać.
Fakt, że to te tonaże są ważne i fakt, że nie masz po drodze polskich celników.

Tak mi się z tą kratką przypomniało, bo kiedyś, dawno temu, Meganką z kratką,
kumpel, pomiędzy tirami do Czech wjeżdżał.
- Jak ciężarowego "byznesmenie" chciałeś, to masz - mu powiedzieli.

Pozdrawiam

weldon napisał(a):kumpel, pomiędzy tirami do Czech wjeżdżał.
- Jak ciężarowego "byznesmenie" chciałeś, to masz - mu powiedzieli.

Musiała być niezła "mynda" z niego.
Problem był jak były granice i polscy celnicy wtenczas różne idiotyzmy wymyślali , znam to z autopsji.

Dzięki serdeczne !
Pozdrawiam

Do 3,5DMC z osobówkami.

Jak Cię zobaczą z "rodzinkom" to Cię do szkoły odeślą...

Firefox podkreśla mi błędy doskonale wiem czy są , poliglotom nie jestem , po prostu szybko pisałem . Ale jak zwykle znajdą się Kaczory

No, proszę Cię... znowu

grzecho napisał(a):Firefox podkreśla mi błędy doskonale wiem czy są , poliglotom nie jestem , po prostu szybko pisałem . Ale jak zwykle znajdą się Kaczory

Tego już nie musiałeś pisać, żeby się odgryźć...wiem,że mamy debatę wyborczą, ale...
Przecież dostałeś tu zadowalającą odpowiedź (którą- notabene, mając taki samochód powinieneś sam znać, albo się jej domysleć- taka prawda)...

Przewozisz towary (nie ludzi) ponad 3,5 tony?
Jak nie i o tym wiesz, to po co te obawy?
Patrząc na zdjęcie, gdzie jak byk widać eleganckie fotele dla pasażerów w sporej liczbie, to trzeba być naprawdę idiotą, żeby takie auto uznać za ciężarowe....na Twoim miejscu nie zakładałbym w 2010 r i w dobie UE że na granicach pracują idioci.

Jeździłem Vito "ciężarowym", raz jeden nie zostałem wpuszczony na przejście graniczne, kazano mi auto pozostawić na parkingu i pieszo przejść do sklepów. Przejście tylko dla aut osobowych.
Do Cro 5 czy 6 razy nim jechałem, bez problemu

grzecho napisał(a): jest to bus towarowo osobowy,służy mi w codziennej pracy może ktoś jechał już podobnym. Obawiam się że na którejś granicy celnik powie że to auto towarowe i każe czekać w kolejce z tirami .

Staszek, który jeździ z nami ma identyczny i od 3 lat śmiga bez problemu.
Jedynym minusem jest wyższa opłata na HR autostradzie
(obliczana automatycznie wg wysokości chyba).

Fatamorgana napisał(a):

grzecho napisał(a):Firefox podkreśla mi błędy doskonale wiem czy są , poliglotom nie jestem , po prostu szybko pisałem . Ale jak zwykle znajdą się Kaczory

Tego już nie musiałeś pisać, żeby się odgryźć...wiem,że mamy debatę wyborczą, ale...
Przecież dostałeś tu zadowalającą odpowiedź (którą- notabene, mając taki samochód powinieneś sam znać, albo się jej domysleć- taka prawda)...

Przewozisz towary (nie ludzi) ponad 3,5 tony?
Jak nie i o tym wiesz, to po co te obawy?
Patrząc na zdjęcie, gdzie jak byk widać eleganckie fotele dla pasażerów w sporej liczbie, to trzeba być naprawdę idiotą, żeby takie auto uznać za ciężarowe....na Twoim miejscu nie zakładałbym w 2010 r i w dobie UE że na granicach pracują idioci.

Jest to samochód osobowo towarowy używam go w firmie ,cały tył to bagażówka poza tym nigdy nie byłem nim za granicą i jakoś mnie to nie interesowało więc zapytałem może ktoś takim jeździł .A poza tym kiedyś słyszałem jak ktoś wybrał się na wczasy i stał za tirami
Wkurza mnie jak ktoś się wcina i wyszukuje komuś błędy zamiast pogadać na temat
pozdrawiam
ps :sory za Kaczora

Spoko, ja pojechałem rok temu typowym vanem (dostawczym VW T4), nieco zaadoptowanym na pojazd wakacyjno- pasażerski (zamontowałem dodatkowy fotel z pasami w podłodze).
I nikt nawet sie nie czepiał tego fotela, a tym bardziej samego auta.
To dośc powszechne, że ludzie mając busy, używają ich dwojako, bo byłoby bez sensu posiadać auto tylko na wakacje i osobno do pracy.
Co innego jak sie jedzie typowym ciężarowo- dostawczym- > 3,5 t.
Albo większym busem- na ponad 7 osób (np. przerobione Sprintery na długiej podłodze).