Campingowe patenty i caravaning

napisał(a) **FUX** » 08.06.2009 17:29

ita napisał(a):filip wg mnie to nie jest normalne co wieczór dopompowywac materac
kupiłam kilka dni temu intexy ale jeszcze ich nie sprawdziłam,

Uwierz, że ciemny na sloncu sam zwiększy objętość, a zostawiony na noc w chłodnym, ja straci.
Codziennie lub co drugi dzień dostawal nową porcję powietrz. Równiez intaxy, szt. 2.

napisał(a) **Roxi** » 09.06.2009 08:51

My testowaliśmy już 3 rodzaje materacy i każdy trzeba było po 2 dniach dopompować, a intexy to nawet codziennie.Teraz mamy solidny gumowy i sprawdza się najlepiej.

napisał(a) **piotrulex** » 09.06.2009 09:04

Roksa_ napisał(a):My testowaliśmy już 3 rodzaje materacy i każdy trzeba było po 2 dniach dopompować, a intexy to nawet codziennie.Teraz mamy solidny gumowy i sprawdza się najlepiej.

my kiedys zostawilismy na sloncu granatowy materac. wewnatrz sie porozklejal jakby ...

napisał(a) **F-uncia** » 09.06.2009 10:16

Jeden Intex od razu się przedziurawił, albo rozkleił - już nie pamiętam i musiał być naprawiany, drugi robił się flakowaty po jakimś czasie, ale nie trzeba było go dopompowywać codziennie.

Kiedyś, dawno temu, jak jeszcze byłam w liceum, rodzice kupili mi taki a la Intex tylko lepszy nawet, tak mi się zdaje i pojechałam na obóz do Włoch. Po pierwszej nocy powietrze zeszło do zera. Dopompowywanie nie wchodziło nawet w grę.

Te materace w ogóle chyba z natury są felerne i trzeba mieć farta, żeby się od razu nie porozklejały albo poprzedziurawiały.

napisał(a) **Roxi** » 09.06.2009 10:48

F-uncia napisał(a):Jeden Intex od razu się przedziurawił.

Kupiliśmy kiedyś intexa i przy pierwszym pompowaniu się przebił, nałożyliśmy łatkę i tak z nami do Cro pojechał. W sumie przetrwał jeszcze 2 tygodnie i po powrocie od razu go wyrzuciliśmy.
Teraz mamy taki i bardzo sobie chwalimy

napisał(a) **piotrulex** » 09.06.2009 11:03

Roksa_ napisał(a):
F-uncia napisał(a):Jeden Intex od razu się przedziurawił.

Kupiliśmy kiedyś intexa i przy pierwszym pompowaniu się przebił, nałożyliśmy łatkę i tak z nami do Cro pojechał. W sumie przetrwał jeszcze 2 tygodnie i po powrocie od razu go wyrzuciliśmy.
Teraz mamy taki i bardzo sobie chwalimy

wyglada spoko z tym ze za te cene to kupi sie 6 BIEDRONKOWYCH i jeszcze zostanie na piwo oraz loda :cry:

napisał(a) **piotrulex** » 09.06.2009 14:29

Moze minimalnie to z kempingiem zwiazane ale zapodam, ze kupilem cos takiego

http://www.allegro.pl/item648222700_prz ... sy_fv.html

Zawsze lapek dluzej pociagnie no i 230V w niewielkiej ilosci przy wylaczonym aucie tez mozna czerpac chocby do naladowania fona, akumulatorkow czy poswiecic lampka :wink:

nie mamy samochodowego DVD a corce w podrozy jakas bajeczke chetnie puszcze od czasu do czasu. zawiesze laptoka na sznurku na tyle przedniego fotela. mlodej duze sluchawy na uszy i moze w lepszej formie podroz zniesie :wink:

napisał(a) **Krystof** » 09.06.2009 15:24

Moze minimalnie to z kempingiem zwiazane ale zapodam, ze kupilem cos takiego

kupuję! :@) K.

napisał(a) **darek1** » 09.06.2009 18:03

ita napisał(a):filip wg mnie to nie jest normalne co wieczór dopompowywac materac
kupiłam kilka dni temu intexy ale jeszcze ich nie sprawdziłam,

Pewnie znowu w Biedronce koleżanka kupiła. Mówiłem, że nie warto.

napisał(a) **Rysio** » 09.06.2009 18:32

piotrulex napisał(a):zawiesze laptoka na sznurku na tyle przedniego fotela.

Zamocuj tak laptopa by w razie przygody nie zmienił się w śmiercionośny pocisk w kabinie :idea:

Niestety, ale mamy kolejną śmierć ściśle związaną ze światem gadżetów. Tym razem winowajcą jest laptop, który był niemiłosierny dla swojej właścicielki.

Ofiarą jest Heather Storey, która spokojnie jechała sobie samochodem, kiedy zderzyła się z ciężarówką. W tym momencie, laptop który znajdował się na tylnym siedzeniu, uderzył ją w głowę i momentalnie zabił. Tak przynajmniej wynika ze wstępnych oględzin. Specjaliście stwierdzili wręcz, że gdyby nie notebook, to kobieta przeżyłaby wypadek.

Cóż można napisać w takiej sytuacji?! Ogromna tragedia dla rodziny, a winowajcą jest nikt inny, jak przypadek, bo kto mógł przewidzieć coś takiego. Dlatego też pamiętajmy, żeby swoje laptopy chować chociaż do torby, a najlepiej umieszczać w schowku lub pod siedzeniem.

Źródło

napisał(a) **piotrulex** » 12.06.2009 16:22

Krystof napisał(a):
Moze minimalnie to z kempingiem zwiazane ale zapodam, ze kupilem cos takiego

kupuję! :@) K.

Do mnie przyjdzie lada moment to przetestuje i zapodam opinie

Dzis w TESCO zakupilismy za 35 zeta maly, bialy, byle jaki stoliczek kempingowy - na wyjazd powinien starczyc a cena mocno przyzwoita

w kwestii laptopa to kolega ma racje. myslalem aby zamocowac go sporo nizej tak aby "w razie czego" uderzyc glowa w zaglowek czy siedzenie sporo wowyzej dyndajacego sie laptoka

Gdzies na forum widzialem kiedys pieknie spisana liste co mozna by zabrac z soba na wyjazd do cro na kemping - chcialbym swoja z 2005 zweryfikowac - kto zapoda linka?

napisał(a) **waldis** » 12.06.2009 19:31

piotrulex napisał(a):Gdzies na forum widzialem kiedys pieknie spisana liste co mozna by zabrac z soba na wyjazd do cro na kemping - chcialbym swoja z 2005 zweryfikowac - kto zapoda linka?

O to się rozchodzi?

napisał(a) **kurush** » 12.06.2009 20:52

piotrulex napisał(a):w kwestii laptopa to kolega ma racje. myslalem aby zamocowac go sporo nizej tak aby "w razie czego" uderzyc glowa w zaglowek czy siedzenie sporo wowyzej dyndajacego sie laptoka

Co do laptoków w aucie, to dzięki za sznurkową ideę (ze wszystkimi zastrzeżeniami)... Po ubiegłorocznym maratonie z dwójką maluchów na Krym i z powrotem (2 x 2 tys. kilosów po koszmarnie nudnym terenie) wszystkie tego typu pomysły kupuje w ciemno!

No, może w ciemno nie kupię przetwornicy, poczekam, aż ją piotrulex przetestuje :wink:

napisał(a) **Jacek L** » 13.06.2009 05:54

waldis napisał(a):
piotrulex napisał(a):Gdzies na forum widzialem kiedys pieknie spisana liste co mozna by zabrac z soba na wyjazd do cro na kemping - chcialbym swoja z 2005 zweryfikowac - kto zapoda linka?

O to się rozchodzi?

Może bardziej szczegółowo " Lista Jacunia" http://pilak.republika.pl/podnamiot.htm

napisał(a) **filip122 vel Darek** » 13.06.2009 08:46

piotrulex napisał(a):Moze minimalnie to z kempingiem zwiazane ale zapodam, ze kupilem cos takiego

http://www.allegro.pl/item648222700_prz ... sy_fv.html

Zawsze lapek dluzej pociagnie no i 230V w niewielkiej ilosci przy wylaczonym aucie tez mozna czerpac chocby do naladowania fona, akumulatorkow czy poswiecic lampka

nie mamy samochodowego DVD a corce w podrozy jakas bajeczke chetnie puszcze od czasu do czasu. zawiesze laptoka na sznurku na tyle przedniego fotela. mlodej duze sluchawy na uszy i moze w lepszej formie podroz zniesie

No i jak testy wypadly ? Jest cos warta ta przetwornica ?
Uciagnie na niej laptop ?