Campingowe patenty i caravaning

napisał(a) **tajemniczy** » 10.04.2014 17:16

b@rt napisał(a):Ja ze swojej strony mogę polecić lodówkę Waeco Mobicool B40, nie należy ona do najtańszych (około 950 pln) ale jest dedykowana do tego rodzaju sportu, tzn jest zarówno kompresorowa przy zasilaniu z 230v i schładza wtedy bez względu na temp otoczenie do -14 jak i również działa przy pomocy ogniw peltiera na 12v i ładnie utrzymuje schłodzoną zawartość w aucie podczas jazdy. Korzystam z niej już jakiś czas i naprawdę jestem z niej zadowolony. Lodówki prezentowane wyżej nie są przystosowane do ciągłego przewożenia i teoretycznie powinne po transporcie jakiś czas stać niepodłączone do zasilania żeby czynnik chłodzący mógł spłynąć do agregatu

Wiem. Min. 2h po podróży. Jakos ten czas bez niej przezyjemy. Pzdr

napisał(a) **maarec** » 11.04.2014 21:40

tajemniczy napisał(a):
b@rt napisał(a):Ja ze swojej strony mogę polecić lodówkę Waeco Mobicool B40, nie należy ona do najtańszych (około 950 pln) ale jest dedykowana do tego rodzaju sportu, tzn jest zarówno kompresorowa przy zasilaniu z 230v i schładza wtedy bez względu na temp otoczenie do -14 jak i również działa przy pomocy ogniw peltiera na 12v i ładnie utrzymuje schłodzoną zawartość w aucie podczas jazdy. Korzystam z niej już jakiś czas i naprawdę jestem z niej zadowolony. Lodówki prezentowane wyżej nie są przystosowane do ciągłego przewożenia i teoretycznie powinne po transporcie jakiś czas stać niepodłączone do zasilania żeby czynnik chłodzący mógł spłynąć do agregatu

Wiem. Min. 2h po podróży. Jakos ten czas bez niej przezyjemy. Pzdr

gorzej, jak sprzęt przystosowany do użytku stacjonarnego a nie "mobilnego" odmówi współpracy na samym początku wczasów - wiadomo, że popsuć może się też ten dedykowany do caravaningu - ale zawsze pozostaje mieć nadzieję, że przetrwa dłużej

napisał(a) **tajemniczy** » 12.04.2014 06:51

Zepsuje sie to ja wywale, nie będzie mi żal

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 13.04.2014 14:27

Przypominam, że to wątek o patentach - nie o diecie :wink:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 13.04.2014 16:29

Właściwie dobrana dieta może być dobrym patentem na przeżycie, w czasie pobytu na campie (nie tylko) :wink:

napisał(a) **Sylwetka...** » 14.04.2014 07:27

OKi jedzenie, jedzeniem ale oby zjeść trzeba na czymś posadzić 4ry litery :wink:

i tu mam małe pytanko :mrgreen:

Czy ma może ktoś z Was takie "siedzenie" (ten konkretny "model:), ponieważ mam możliwość zamówienia 3 sztuk za punkty :oczko_usmiech:

i zastanawiam się czy warto?

napisał(a) **FUX** » 14.04.2014 07:31

Do krótkiego posiedzenia tak. Na dłuższą metę nie.
Zbyt prosta pozycja do wygodnego siedzenia.
Ale na bezrybiu... :wink:

napisał(a) **Sylwetka...** » 14.04.2014 07:52

Testowaliśmy :wink:

te z decathlonu, i wydawały się być bardzo wygodne. Jesteśmy na etapie kompletowania prawie całego "majdanu" kempingowego i opcja wydania 3 zł +punkty lub ponad 200zł jest bardzo kusząca :lol:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 14.04.2014 09:16

Miałem takie krzesła w sprzedaży (innej firmy), sprzedawały się dosyć kiepsko, głównie z powodów, o których wspomina FUX.
Klienci siadali i ... ew kupowali inny model. Ale udało się wyprzedać

Wg mnie na czas posiłku są wystarczające, dłużej posiedzieć się nie da wygodnie.

napisał(a) **Sylwetka...** » 14.04.2014 09:30

FUX napisał(a):...

Dziadek Maciek napisał(a):...

Dzięki za info.

To teraz mam "zagwostkę"

wygodnie

czy bez kosztów :roll:

napisał(a) **ita** » 14.04.2014 09:33

kup, tyle przeżyjecie, a jak się okażą niewygodne to kiedyś tam dokupicie cos lepszego. Na początek wystarczy, zwłaszcza, że kupujecie też sporo innych rzeczy

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 14.04.2014 10:13

Sylwetka&Gienuś napisał(a):
FUX napisał(a):...
Dziadek Maciek napisał(a):...

Dzięki za info.
To teraz mam "zagwostkę" wygodnie czy bez kosztów

Sylwio - dwa tygodnie wytrzymacie, żaden "turystyczny fotel" nie będzie tak wygodny jak ten domowy :idea:

Jak jeździłem na kempingi miałem trochę inny

Obrazek

napisał(a) **Sylwetka...** » 14.04.2014 10:53

ita napisał(a):....

Janusz Bajcer napisał(a):....

Dzięki za odzew

Cza podjąć męską decyzję :oczko_usmiech:

, chyba weźmiemy te z "punktów," ew. przemęczymy się a na następny wyjazd rozejrzymy się za czymś konkretnym, w sumie w zeszłym roku dawaliśmy rade bez żadnych krzesełek/foteli :oczko_usmiech:

napisał(a) **FUX** » 14.04.2014 11:01

Siedzieć, czytać książkę można; opalać nie.

napisał(a) **Sylwetka...** » 14.04.2014 11:08

FUX napisał(a):Siedzieć, czytać książkę można; opalać nie.

O i jak na tyle, to nam wystarczy na plaże i tak nigdy nie zabieraliśmy żadnych foteli itp.

mamy maty na kamyczki :wink:

a i na kocyku też dajemy radę, darmowy masaż :oczko_usmiech: