Camp Tomas

Witam czy ktoś słyszał o takim campie 'Tomas' koło Primosten.????

Informacje o tym kampie znajdziesz tutaj. W okolicy jest jeszcze kilka innych minikampów położonych między Jadranką a morzem.

kamp toma i drugi podobny obok znajdują się ok. 8 km za primostenem, kampingi są bez prądu- ciepła woda z beczek ogrzewanych słańcem, lampy solarne świecą nocą w toaletach, jest czysto i miła, cały kamp w sosnowym lesie tuż nad morzem, plaża niewielka, skalista z wybetonowanymi miejscami, rano przyjeżdża samochód z pieczywem, sklep ok. 30 min. piechotą, jeśli ktoś szuka spokoju, ciszy to polecam

caja2 napisał(a):kamp toma i drugi podobny obok znajdują się ok. 8 km za primostenem, kampingi są bez prądu- ciepła woda z beczek ogrzewanych słańcem, lampy solarne świecą nocą w toaletach, jest czysto i miła, cały kamp w sosnowym lesie tuż nad morzem, plaża niewielka, skalista z wybetonowanymi miejscami, rano przyjeżdża samochód z pieczywem, sklep ok. 30 min. piechotą, jeśli ktoś szuka spokoju, ciszy to polecam

Nie zapomnijcie ze te campy zostaly doszczetnie spalone w lecie ubieglego roku.Zgineli nawet jacys ludzie.Jesli chcecie podesle zdjecia stan na koniec sierpnia 2007...

Bylem tam w 2006, co prawda przejazdem ale prowadzacy ten camp jest dobrym znajomym kuzyna.zostalismy chwilke, bylo tam naprawde ekstra.Piekny schodzacy do adrii lasek.zapach...kolor wody...
To co zobaczylem w sierpniu rozerwalo mi serce.wrak spalonego auta, czarne kikuty, wczesniej zielone drzewka.wszystko wypalone do ugoru.zal patrzec...a tak pieknie tam bylo ehhhhh

Witam serdecznie
Czy był ktoś w roku 2008 na tym kampingu .Cennik na rok 2009 znalazłem na stronce ale nie wiem jak wygląda sytuacja po wspomnianym wcześniej pożarze.
Pozdrawiam

W zeszlym roku zajrzalem na ten camp, sam kamping nie ucierpial w pozarze poza kilkoma drzewami na samycm brzegu campu, okolica dookola wyglada przygnebiajaco same wypalone polacie leza resztki nadpalonych drzew. Jak dla mnie warunki mizerne , brak pradu , ciepla woda jest z ogrzewanych sloncem baniakow. Ja to miejsce nazwal bym polem biwakowym a nie campingiem.

petr napisał(a):W zeszlym roku zajrzalem na ten camp, sam kamping nie ucierpial w pozarze poza kilkoma drzewami na samycm brzegu campu, okolica dookola wyglada przygnebiajaco same wypalone polacie leza resztki nadpalonych drzew. Jak dla mnie warunki mizerne , brak pradu , ciepla woda jest z ogrzewanych sloncem baniakow. Ja to miejsce nazwal bym polem biwakowym a nie campingiem.

Dzięki za informację

Hejka.

Chciałem odświeżyć trochę temat.

Chodzi mi konkretnie o to czy już jest może prąd na tym campie. Ściągnąłem co prawda cennik na ten rok i nic tam nie ma o prądzie, ale może jednak ma ktoś jakieś informacje, że jest inaczej.

Pozdrawiam

Nie znalazłem nic ponad to

Napisz mejla.

Dzięki za linka
Na stronie campu już byłem ale tam nic nie ma o prądzie. Chyba faktycznie trzeba by tam napisać.
W każdym razie dzięki a tak przy okazji odwaliłeś kawał pięknej roboty z tym spisem

witam bylem tam w ubieglym roku maly przytulny camp mily wlasciciel ,naprawde mozna wypoczac od chalasu nawet zbytnio nie przeszkadza przebiegajaca powyrzej droga ,swietne miejsce wypadowe na wycieczki ,no i cenowo tanio za 2+2+namiot+auto+prad tak prad jest tylko zabespieczcie sie w dluge przedluzacze zaplacilem w sezonie 20 € w tym roku tez mam zamiar tam zawitac ,rzcze milego pobytu

No i widzisz brachu nareszcie jakaś konkretna odpowiedź. Wszystkiego czego chciałem się dowiedzieć to sie od Ciebie dowiedziałem. Wielkie dzięki.

Mam do Ciebie jeszcze taką mała prośbę gdybyś mógł podesłać mi na maila parę fotek byłbym zobowiązany.
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Piszesz, że w tym roku też się tam wybierasz. Kiedy? Może się spotkamy. Ja wybieram się do Cro 31.07.

Pozdro

Krzy41siek mam prośbę napisz czy są tam lodówki? Na zdj. widziałem kampery, stoją na wydzielonych miejscach czy też gdzie popadnie? Przeżyłem najazd włoskich kamperów na campie Matea Czy są w pobliżu jeszcze jakieś campy w razie ewentualnej ewakuacji?

witam ponownie Mimik co do twojej prozby o fotki niema sprawy wyda sie polecenie mej pani i ci je podesle na maila postaeam sie je tez tutaj umiescis ,tylko musze dojsc do tego jak to zrobic poniewaz nie jestem biegly w tych zabawkach poprosze syna.--- a co do twojego pytania Rycho to sie ma tak na camp Tomas trafilem jadac od strony Trogiru jest ich kilka bynajmiej ja je zauwazylem jest nawet moloch kturych nie lubue ,acz kolwiek jezdzilem tam po zakupy jest market przy campie okolo 10km od Tomas cam .Jesli chodzi o sam camp to sie ma tak prospekt ktury ja mam z ubieglego roku jest jeszcze sprzed owego pozaru ,kawiarenka ktura widnieje na nim jest wlasciwie miejscem na wieksze posiedzenia ,napoje jak piwko czy cola mozna bylo kupic w recepci wiadomo ekstra ceny lodowki tez mieli .Cempink jest niedurzy z tarasami wiec kampery sie zbyt naniego nie pchaja maksymum 4 wjada bynajmniej jak ja tam bylem ,jesli chodzi o wczasowiczow glownie obsada polska paru wlochow i niemcow przewazaja starzy bywalcy z polski ,jeszcze jedno zjazd na camp byl oznaczony bynajmniej rok temu zwykla odrecznie wymalowana tabliczka ,ja zwrucilem nania uwage w ostatniej chwili,ze jak bralem zakret zjazd ostry w dul to rodzina by sie z auta wysypala ,obaluga mila dwuch starszych panow chyba bracia,tualety bylem zdziwiony odnowione i czyste ,nie zauwazylem by brakowalocieplej wody pod natraskiem ,no naczynia tak tylko zimna woda ale to szczegul kto bysie tym przejmowal,czysto i schludnie jak dlamnie rano dostawa swierzego pieczywa,morzna sie wybrac promenada spacerkiem do Grebastica wieksza miejscowosc pierwsze kilka dziesiat metrow nie szczegulne lecz reszta drogi asfalt, wiec rzycze udanego wypoczynku, ja w tym roku ruszam 22 lipca morze sie nasze drogi zejda pozdrawiam