Beskidy.

maslinka napisał(a):Też bardzo lubię Brackie (ten posmak żelaza, super!), ale w Gliwicach je trudno dostać. Ostatnio znalazłam w Katowicach.

Ciągnąc piwny wątek... Agnieszka, bywając po obu stronach granicy zahaczyłaś może kiedyś o minibrowar Konicek za Czeskim Cieszynem? Co wracam z Bałkanów to tam wpadam. Teraz w lipcu skończyło się piwkowaniem na miejscu z miejscowymi
Jest jeszcze minibrowar w Wędryni zaraz za granicą, chyba jakiś nowy, ale tylko przejeżdżaliśmy nie zatrzymując się... sprawa do nadrobienia.

janusz.w. napisał(a):Kamil, i ode mnie gratulacje
To jest wyczyn...
Opis też fajowy
Jakbyś jeszcze zdjęcia własnoręcznie zrobione wrzucił... to bym zwątpił...
pozdr

Dzięki Janusz! A wiesz że byli tacy co focili a nawet filmy kręcili?

Lednice napisał(a):Czy ktoś z enetuzjastów Beskidów lubi zbierać grzyby

A i owszem. Gratuluję takiego zbioru Jutro może sam coś zbiorę, tylko na nizinach...

Lednice napisał(a):Oto dzisiejszy mini-raport z wyprawy na Równicę, zbieraliśmy grzyby w czwórkę od 7 rano do 10

Jakby było od 7 rano do tamtej drogi, to by było wojskowe pojęcie czasoprzestrzeni

Popatrzyłem, Świniorka a na mojej mapie Świniarka to chyba ta nad Węgierską Górką, trasa BUT85 mija ją o kilka km.
Czy nikt z Was przypadkiem nie włóczy się po Śląskim w tą sobotę?

pzdr
k

zawodowiec napisał(a):Ciągnąc piwny wątek... Agnieszka, bywając po obu stronach granicy zahaczyłaś może kiedyś o minibrowar Konicek za Czeskim Cieszynem? Co wracam z Bałkanów to tam wpadam. Teraz w lipcu skończyło się piwkowaniem na miejscu z miejscowymi
Jest jeszcze minibrowar w Wędryni zaraz za granicą, chyba jakiś nowy, ale tylko przejeżdżaliśmy nie zatrzymując się... sprawa do nadrobienia.

Dla nas też jest zdecydowanie do nadrobienia, bo nie wiedziałam nic o istnieniu tych minibrowarów. Dzięki, pewnie się przyda

Dzisiaj wieczorem pijemy Raciborskie, bardzo dobre piwo. Polecam! (W Łodzi może być problem z jego zdobyciem, bo to regionalny, mały browar, chociaż kto wie...)

Aaa, Kamil, nie o tę Świniorkę nam chodziło. Na "kultową" Świniorkę (tę z wyciągami narciarskimi) można wejść z Brennej Leśnicy. Tutaj trochę zimowych fotek z naszego nartowania w tym ośrodku. A w beskidzkim wątku też pojawiła się trasa wiodąca przez Świniorkę.

Pozdrav

Potwierdzam, Świniorka jest w Brennej-Leśnicy

Ty tam te grzyby łobieroj a nie potwierdzoj!

Jezu...ile rąk zbierało te całe kosze???!
Pożyczyłeś dodatkową parę czy co?
Jutro idę w lasy- pewnie coś znajdę.


A odnośnie tego:

bywając po obu stronach granicy zahaczyłaś może kiedyś o minibrowar Konicek za Czeskim Cieszynem? Co wracam z Bałkanów to tam wpadam. Teraz w lipcu skończyło się piwkowaniem na miejscu z miejscowymi
Jest jeszcze minibrowar w Wędryni zaraz za granicą, chyba jakiś nowy, ale tylko przejeżdżaliśmy nie zatrzymując się... sprawa do nadrobienia.

to drogi zawodowcze...szokujące są te Twoje doniesienia!
Ja tam kupę razy przejeżdżam i... nigdy nie miałem pojęcia że tam browary są.
To ci dopiero nowina!
Na pewno się rozejrzę po okolicy zamiast tylko przemknąć dalej w góry słowackie.
Dzięki za cynk.

Fatamorgana napisał(a):Ty tam te grzyby łobieroj a nie potwierdzoj!

Jezu...ile rąk zbierało te całe kosze???!
Pożyczyłeś dodatkową parę czy co?

8 rąk zbierało
,w tym 4 ręce nieletnie

Był deszcz nad ranem, a jest powiedzonko: "rosną jak grzyby po deszczu"

Koniczka Wam szczerze polecam, jeszcze nie piłem piwka stamtąd które by mi nie smakowało, a kilku spróbowałem. Jak się jest samochodem a nie człowiekiem, to można zanabyć w 1.5-litrowych petach na wynos.

Raciborskie w Łodzi jest tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać... ups, hledat

Wyszło szydło z worka że niedokładnie przeczytałem Wasze wcześniejsze opisy Spojrzałem dokładniej na trasę BUT-a i... hurra!!! lecimy przez Świniorkę! Na odcinku z Ustronia przez Orłową i Trzy Kopce na Salmopol.
Na Chudzielcu tyz były Trzy Kopce ino inse

Lednice napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):Ty tam te grzyby łobieroj a nie potwierdzoj!

Jezu...ile rąk zbierało te całe kosze???!
Pożyczyłeś dodatkową parę czy co?

8 rąk zbierało
,w tym 4 ręce nieletnie

Był deszcz nad ranem, a jest powiedzonko: "rosną jak grzyby po deszczu"

W Beskidzie nowosądeckim też grzyby rosną.
Jeden kosz prawdziwków i dwa kosze rydzów z lasu w Kamiannej przywiozłem.
Zbierały to cztery pary rąk.
Nie mam zdjęć , musicie uwierzyć na słowo pisane

W tym roku urodzaj na rydze. W piątek wracając z pracy spotkałam znajomą, która niosła z lasu prawie pełne wiaderko rydzów. Tylko na wierzchu miała dorodne 4 prawdziwki.

Widzę, że w przewadze "zajączki"? (zresztą co dom, to inna nazwa grzyba).

Ja lubię zbierać, ale mam swoje miejsca, gdzie wiem mniej więcej czego i kiedy się spodziewać. Na tradycyjne grzybobranie w nieznanym terenie ciężko mnie wyrwać.

Z pewnych "źródeł zbliżonych do" wiem, że w beskidzkich lasach gości dziś nasz forumowa Koleżanka. Liczę na raport z wyprawy i zdjęcia zebranych grzybów.

Pozdrawiam.
Interseal.

zawodowiec napisał(a): Spojrzałem dokładniej na trasę BUT-a i... hurra!!! lecimy przez Świniorkę! Na odcinku z Ustronia przez Orłową i Trzy Kopce na Salmopol.

Kamil, przelecisz tą Świniorkę nawet nie będziesz wiedział kiedy.

zawodowiec napisał(a):Na Chudzielcu tyz były Trzy Kopce ino inse

To nie naszo gwara u nas sie nie "scypie"

Kiedy dokładnie lecicie? Trasa biegnie z 300 metrów nad moją ojcowizną może wyjdę zobaczyć na szlak jeżeli będę w Brennej.

Pozdrawiam
Interseal

Interseal napisał(a):Z pewnych "źródeł zbliżonych do" wiem, że w beskidzkich lasach gości dziś nasz forumowa Koleżanka. Liczę na raport z wyprawy i zdjęcia zebranych grzybów.

Chyba muchomorów Nawet ładne muchomorki widzieliśmy.

Niestety grzybów nie przywieźliśmy. Maslinek nie chciał hledat, bo później za dużo z tym roboty. Zresztą "przebiegliśmy" szybko zaplanowaną pętelkę, bo baliśmy się, że nas zmoczy. Na szczęście deszcz nie spadł, a jak zeszliśmy do Brennej, to nawet wyszło słońce

Za chwilę wrzucę małą fotorelację.

zawodowiec napisał(a):Wyszło szydło z worka że niedokładnie przeczytałem Wasze wcześniejsze opisy Spojrzałem dokładniej na trasę BUT-a i... hurra!!! lecimy przez Świniorkę! Na odcinku z Ustronia przez Orłową i Trzy Kopce na Salmopol.

Na Orłową będzie chyba najbardziej stromy odcinek z tych wyżej wymienionych. Końcówka zwłaszcza tuż przed chatą na Orłowej, która już nie jest tą chatą co kiedyś i piwa się tam nie można napić

Tak czułem, że nie wysiedzicie na rzyci i poniesie Was gdzieś.
W końcu koniec lata i coraz chłodniej.
Ja niby byłem na grzybach ale ..same muchomory znalazłem jakoś.

Tyle że dorodne nawet.
Masakrycznie ciemno, ponuro i jakoś tak nudno w tym lesie było.

I dlatego te muchomory tak widoczne były- czerwień z daleka "świci".
Tyle dobrze, że fotogeniczne są.

Fatamorgana napisał(a):8O

Tak czułem, że nie wysiedzicie na rzyci i poniesie Was gdzieś.

Mieliśmy jechać na grzyby z moimi rodzicami, ale w ostatnim momencie zdecydowaliśmy, że przejdziemy się trochę po górach. Świniorkę mieliśmy jak na dłoni (widok ze Starego Gronia)

No to dawaj te muchomory na stół...

Interseal napisał(a):To nie naszo gwara u nas sie nie "scypie"

To nie Wasza gwara tylko cytat z tego bacy co pytany o każdą roślinę mówił "gorycko". A jak go zapytali o następną roślinkę to odpowiedział "to tyz gorycko ino inso"

Interseal napisał(a):Kamil, przelecisz tą Świniorkę nawet nie będziesz wiedział kiedy.

Ani wiedział ani widział, bo...

Interseal napisał(a):Kiedy dokładnie lecicie? Trasa biegnie z 300 metrów nad moją ojcowizną może wyjdę zobaczyć na szlak jeżeli będę w Brennej.

...jeszcze będzie ciemno.
Byś się musiał nieźle poświęcić, bo planuję tam przelecieć między 4.30 a 5 rano. Start jest z Dębowca w Bielsku o północy z piątku na sobotę. Jak dobrze pójdzie to przed południem się wgramolę na Skrzyczne. Stopę ciągle czuję ale dziś na treningu było już lepiej... musi się udać
Tu jest trasa.

maslinka napisał(a):Na Orłową będzie chyba najbardziej stromy odcinek z tych wyżej wymienionych. Końcówka zwłaszcza tuż przed chatą na Orłowej, która już nie jest tą chatą co kiedyś i piwa się tam nie można napić

No widzę na mapie że tam poziomice gęsto idą