Balaton

Rysio napisał(a):
Tu masz linka do term madziarskich

Chorwackie termy tez tam widzę Fajny link, zapisuję do ulubionych

No i zrobimy tak ze chociaz popatrzymy na Balaton a potem jak bedzie czas to i termy zaliczymy.Bedziemy w tych okolicach w godzinach popołudniowych .

I jak wrażenie z Balatonu ???
Podziel się. Też chcę się tam zatrzymać na nocleg.
pozdr

Raz w 2008 roku jechałem koło Balatonu - z ciekawości, żeby go zobaczyć.

Nie zrobił na mnie dobrego wrażenia.

Mam podobną Wisełkę 2 km od domu - i tez tam nie wchodzę

Byłem nad Balatonem rok temu w sierpniu (w drodze do Trogiru ) przez jeden dzień w Balatonlelle. Pierwsza sprawa to trudności w porozumieniu się językiem angielskim, raczej tylko niemiecki - trza było sobie czasy ogólniaka przypomnieć i coś próbować poszprechać zajechałem w niedzielę rano i miałem trudności ze znalezieniem noclegu na jedną noc Wszyscy marudzili, kręcili nosem że tylko jeden dzień chyba, że za 60 euro za 2 osoby W końcu znalazłem coś za 33 ze standardem powiedzmy z czasów gierkowskich, ale na jeden nocleg dało radę Nie zraziłem się do tego miejsca, nawet się zamoczyłem i nic mi się nie stało, ale dzisiaj byłbym ostrożny by jechać tam "w ciemno" na jeden nocleg...

Nie ma co przesadzać z tymi warunkami:)
Czasami w Polsce chcą maskaryczną kasę za warunki lekko mówiąc słabe

Na jedną noc to fakt marudzą...
Ale można poszukać i znaleźć

Niestety wracając z cro towarzyszył mi deszcz i nie zjeżdżałem z trasy.Wracałem w godz. popołudniowych w sobotę a 86-ka bez jakichkolwiek przestojów własciwie sam byłem zdziwiony bo było pusto więcej czasu straciłem przed bramkami w Zagrzebiu bo ponad godzinę stałem w korku.
Pozdrav.

Byliśmy w Siofok w drodze do CRO. 14 lipca temp. 39,5 st. ale przeszły gdzieś w pobliżu burze i nazajutrz się ochłodziło do 23 .
Tak, z noclegiem na jedną noc jest problem, ale zależało mi na czasie - byliśmy ok 15-tej i chcieliśmy jeszcze trochę połazić - więc bez negocjacji lokum dla 2+2 za 50 EUR.
Balaton - mi osobiście się podoba choć nie zwalił mnie z nóg - zobaczyć trzeba.
pozdr.
DF

A ja polecam Balaton i nie moge czytac tych bzdur nt. brodnej wody, woda jest metna i ma delikatnie niebieski ale nie przezroczysty odcien ze wzgledu na sklad podloza na ktorym znajduje sie jezioro, ale nie jest to brod! Lezalem tam na plazach przez 2 tygodnie i szczerze polecam. To jest jezioro a nie morze wiec wiadomo ze odczucia inne. W porownaniu z naszymi mazurskimi plazami jest zupelnie inaczej. Plaze raczej trawiaste, wszystko ogrodzone, uporzadkowane. Problemow z porozumiewaniem sie po angielsku a nawet po polsku nie mialem zadnych, spotkalem wielu wegrow ktorzy opowiadali ze w podstawowce uczyli sie polskiego. Jesli ktos ma ochote odwiedzic to miejsce to niech smialo jedzie i nie przejmuje sie tymi bzdurami. A co do wezy to rzeczywiscie, sa straszne kilka spotkalem i zastanawialem sie skad sie tam wziely anakondy. A tak powaznie to jesli ktos sie boi 20cm dzdzownicy to niech lepiej sie tam nie wybiera.