aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

slr napisał(a):... ale na spokojnie musze sie oswoic z powrotem do normalnego zycia po urlopie....

To ciężko trochę może być

Co tam 86-ka. Jak żyć po urlopie, jak zyć??

tomekj69 napisał(a):Co tam 86-ka. Jak żyć po urlopie, jak zyć??

Po Chorwacji taką fazą pośrednią jest wspomnienie 86 .
Bogu dzięki, że jeszcze mam urlop

idziu5 napisał(a):Czy możecie polecić jakieś noclegi wzdłuż drogi 86 ??

tutaj http://www.csondor.hu/kepek.htm super nocleg - trzeba zjechać do Lenti

misiudg napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):Powodem wyboru trasy nr. 86 nie powinna być jakaś knajpa (jedna knajpa na 200km odcinek ??? to nie Sahara... w dodatku knajpa z wątpliwą dla niektórych jakością) lecz zgodność z punktem wyjazdu i najkrótszą linią przebiegu trasy...
Jak powiedziano już nie raz - 86 ma swoje zalety ale i wady. Jak ktoś nie potrafi się odnaleźć poza Polską na prowincji i nauczył się tylko jazdy za granicą po autostradach i musi mieć koniecznie "szybko, płasko i szeroko" to niech sobie jedzie autostradą a nie 86.

a dla mnie jakaś tam knajpa którą zachwalają moi znajomi to wystarczający powód aby tamtędy jechać, nie sugeruję się też wybierając Cz i A najkrótszą linią przebiegu trasy ani tym że jest płasko, szybko i szeroko
dzień w dzień jeżdzę po prowincjach, miasteczkach, miastach i wsiach więc na wakacje chcę polecieć dla odmiany autostradą a i jest jeszcze o 2 godziny szybciej co przy moim demonie prędkości jest mi bardzo na rękę

ale nie powiem bardzo długo 86 była główną drogą dojazdową braną pod uwagę i całkiem możliwe że będzie przejechana w drodze powrotnej bo chcę nią pojechać aby mieć porównanie[/qu

2 godziny szybciej, jeżeli:
1. nie omijasz autostrady w Słoweni
2. nie omijasz przejścia w Macelj
Ja wjechałem na autostradę A1 w Siewierzu i zjechałem z niej prosto na 86-kę w Bratysławie
Jadąc w sobotę 20-07 do Chorwacji 86-ką w Csornej korek był w przeciwną stronę około 12 w południe.

Trasa 86 właśnie ją pokonałem w 2 strony (po raz 1 i 2 w życiu, ten drugi chyba ostatni). Jadąc zgodnie z przepisami wydawało mi się że jadę w kółko i że podróż trwa ze 3 dni !! Podróż odbyła się w piatkowo-sobotnią noc wiec TIR-ów nie było zbyt wiele. Za to rozmaślonej na asfalcie zwierzyny co niemiara. Kolejna moja bałkańska przygoda poprowadzi mnie przez inne drogi...

Ja jechalem w niedziele w ciagu dnia i od granicy ze slowenia do slowackiej bez zajakniecia sie jechalo... poza miescinami kolo 100 km/h w miescinach zgodnie z ograniczeniami albo max 10 km/h wiecej Droge przejechalem chyba w okolo 2h jakos tak mi sie wydawalo

Swoja droga ta trasa 86 przypomina mi wiekszosc drog w PL jakis miedzy miastowych bocznych... Ostatnie lata w PL pobudowali expresowki i autostrady ale przecierz wielu z nas przez wiele lat takimi drogami jak 86 pokonywali wieksze odleglosci i dalej pokonuja i jakos zyja nie rozumiem czasem jak ktos tak nazeka na ta droge... czy ci co az tak nazekaja po Polsce jezdza TYLKO autostradami? Zreszta uwazam ze duzo Polskich autostrad jest nimi chyba tylko z nazwy w porownaniu z tymi na poludnie od PL.... Jechalem trasa 86 pierwszy raz do i z cro.... i uwazam ze jechalo sie nia najnormalniej w swiecie moze dlatego ze jechalem w dwie strony w niedzieele w ciagu dnia lecz jak wspomnialem nie raz takimi samymi drogami jezdzi sie w kraju i jakos sie zyje z tym dalej

slr napisał(a): Droge przejechalem chyba w okolo 2h jakos tak mi sie wydawalo

krzywar napisał(a):Jadąc zgodnie z przepisami wydawało mi się że jadę w kółko i że podróż trwa ze 3 dni !!

I właśnie na tym polega magia route 86

Mnie też w tamtym roku jakoś tak szybko mrygnęło.

hepik, dobre

Właśnie. Zupełnie jak droga nad Bałtyk, przez miasteczka spokojnie, a poza obszarem zabudowanym aż się prosi żeby przycisnąć. Co chwilę zresztą jedzie polska ciężarówka i można spytać o drogę przez cb. Może i się dłuży, ale mnie bardziej wkurzyła w zeszłym roku jazda przez Mikulow.

dla mnie jadącego w nocy z 1 na 2 września bardziej odpowiada droga CZ-A-S
równa, prosta, szeroka bez zbędnych ograniczeń (no poza objazdem Słowenii)
86 jest brana pod uwagę na powrót, bo widno będzie i mniej zwierzaków będzie się w ciemnościach ukrywać i zawsze to nowe doświadczenie a i do domu z urlopu nie ma się po co spieszyć
droga jak widać i można przeczytać na forum nie odbiega stanem od naszych polskich, którymi jeździmy na co dzień więc jak ktoś nie ma doświadczenia w nocnej jeździe a ma do pokonania 1000 km osobiście doradzam prostą,szeroką i równą drogę a sam mając już grubo ponad 1 mln km przejechane, wiele zużytych opon i parę skasowanych samochodów też łatwiejszą drogą pojadę
bo jak ktoś to już nie raz pisał w temacie dojazdu ... mierzmy siły na zamiary...

Ja jechalem w taka trase (1100 km) pierwszy raz i musze przyznac ze 1000 km pokonalem mniej zmeczony niz jadac nad Baltyk naszymi drogami Jechalem 86 w dwie strony + slowacja i chorwacja autostrada.... W drodze powrotnej zatrzymalismy sie w PL na obiadek na Ochodzitej w Koniakowie (super klimat, widoczki na Beskidy i Tatry no i to mega wypasne jedzonko ) bo zaraz przy drodze od Zwardonia... od domu jakies 100 km wiec 1000 km pokonalem w 10h rowne nawet sie smialem z tego a te 100 km w PL do domu jechalem 2h Koniakow > Istebna > Wisla > Katowice i te 100 km bylem bardziej zestresowany niz 1000 km z cro... wynikalo to chyba z tego ze byla to niedziela i popoludnie wiec duzo ludzi wracalo z gor po wypadzie na weekend czy cos ale naprawde ta trase nie raz robilem i akurat w tym dniu jakos dziwnie tloczno bylo i ciasno.... no ale nie zmienia to faktu ze serio poza PL jakas ta koltura na drogach byla inna i spokojniej sie jechalo i o wiele szybciej.... moze kiedys bedzie tak u nas na drogach

A jak przebiegała Wasza trasa Szombathely do granicy z CRO ?
Jechaliście przez Zalaegerszeg, Bak i do trasy M7 ?

http://goo.gl/maps/5ZoCe

Ja do Redics od Szombathely i bez problemu przejazd przez Slowenie bez problemu (mam z DVR nagrania przejazdu przez Slowenie skleje je i wrzuce Bo ktos moze potrzebowac).

Cześć.
Mam pytanie. Czy nie mając winietki węgierskiej mogę jechać M70 do M7 i do granicy chorwackiej?? Czy też muszę z M70 zjechać na 7??
Uprzejmie proszę o krótkie odpowiedzi osób, które mają na ten temat coś do powiedzenia. Malkontentom z góry dziękuję za nieudzielanie się...
Pozdrawiam.