napisał(a) Bocian » 14.07.2010 15:58
Ja nie piję z puszki bo mam taką zasadę

jak nie ma w butelce to nie pije w ogóle. A co do kiperowania to często tak właśnie jest , że jak się miszczowi naleje do kufelka jakiegoś sikacza i postawi obok puszkę czy butelkę pusta po jakimś rarytasie, to będzie chłeptał i rozpływał się nad bukietem rarytasu, wciągając cienkusza. Ja w Cro wypijam tyle Karlovačko co potem w PL innego piwa przez cały rok

Smakuje mi i żadne ględzenie mnie od tego nie odwiedzie

Oczywiście z buteleczki, najlepiej 0,25l, czteropak...
