"8 lat na Ciovo"

Pięknie opowiadasz GaR, bardzo "wciągająco", pięknie focisz (piękne krajobrazy, ale ten rudzik z Plitwickich jest rewelacyjny), szkoda tylko że tak wspaniałego człowieka nie spotkam w tym roku na Ciovo gdyż mój pobyt rozpoczyna się 21.07. (niestety w sobotę) i kończy 04.08. Jadę pierwszy raz na Ciovo mam nadzieję że nieostatni. Pozdrawiam forumowiczy.

Urokliwe zatoczki na Ciovo. GaR podpowiesz coś?:>

Byłam w Medenie w 2007 roku i jestem w szoku!!! NIE BYŁO tam betonu wcale! Kamyczki były jak wszędzie... ale lipę odstawili

Wyjazd fajny, ale już nigdy nie pojadę do Cro z wyżywieniem w hotelu. )


BTW Cudne zdjęcia... super...
Ale zdjęcia to nie tylko body + szkło. Zdjęcia to dusza fotografa GRATULUJĘ oka i ręki

Pięęęęęęęęęęęęęękne zdjęcia :):)

KrzychuZiom napisał(a):Pięęęęęęęęęęęęęękne zdjęcia :):)

W 100 procentach się zgadzam !!!
Dzięki GaR wybieram się 4.08 do 16.08 w to mejsce- 43° 30' 36.0648" N, 16° 18' 44.6256" E i dzięki Tobie moje plany co do zwiedzania Trogiru, Splitu, Krka i Sibenika powiększyły się. Zabieram ze sobą "głupawki" Praktica i podwodny Kodak to może coś sklecę po powrocie, ale na pewno nie będzie to taka relacja jak Twoja guru. Jeszcze raz WIELKIEEE DZIĘKI za taką wspaniałą relację.
Pozdrav

Niedawno wróciłem z Ciovo, byliśmy do 03.08.12 w zatoce Mavarcica. W zatoczce troszkę zmian - budują nową szkołę z boiskiem - całkiem spora budowla. Po przeczytaniu relacji GaR czułem się, pierwszy raz tam będąc, jakbym tam już kiedyś był i za to chcę podziękować.
Polecam to miejsce ludziom którzy cenią sobie spokój. To miejsce bardzo urokliwe. Jeśli ktoś szuka innych plaż niż te które oferuje zatoka to polecam plaże w zatoce Duga (mam nadzieje że nie pomyliłem nazwy) z pięknym widokiem na trzy wyspy min. wyspę Eufemie (tak jak się nazywa piekarnia). O Trogirze mogę powiedzieć że najlepiej zwiedzać mi go było rano, bez całego tego zgiełku który panuje wieczorami, można wtedy "poczuć" Trogir. Niestety nie przywiozłem ze sobą zdjęć gdyż mój Nikon padł ofiarą fali (na plaży Bavacica w Splicie) która unieruchomiła go na dobre. Polecam wyjazd na cały dzień do Primosten, najpierw na piękną plażę a później na zwiedzanie tego uroczego miasteczka, nie tak "zadeptanego" jak Trogir czy Split. Mam nadzieję że również komuś mogłem pomóc przed wyjazdem do zatoki i z przepraszam gospodarza wątku że tak się rozpisałem. Pozdrawiam.

Witajcie, a czy mógłby ktoś zaznaczyć na mapie w którym miejscu jest ta plaża copacabana (okrug gornji)
http://www.okrug.net/images/big/okrug_map.jpg
Z góry wielkie dzięki

tutaj - trudno nie zauważyć

a teraz na poważnie i niestety na smutno.
Ktoś mądry powiedział kiedyś "jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga wyjaw mu swoje plany"
Mnie chyba w tym roku się udało - dlatego przepraszam wszystkich z którymi byłem umówiony ma Ciovo
w trakcie wakacji, przykro mi bardzo, ale nie spotkamy się w zaplanowanym terminie - jutro miałem wyjechać.
do zobaczenia myślę ża za rok (stukam w niemalowanego laptopa )

GaR bardzo dziękuje.
Znaleźliśmy miejscówkę tutaj: Apartments Milenka -> był ktoś tutaj?

"rogerek" odpuść sobie ........... wprawdzie to moje subiektywne odczucie, ale miejsce jest totalnie do "bani"i nie licząc możliwości dojścia do Trogiru "z buta" nic innego nie oferuje. Mieszkasz przy głównej ulicy dojazdowej na całą wyspę - ciagły ruch samochodowo-skuterowy, do plaży daleko, stocznia blisko dla mnie ta miejscówka to porażka. Poszukaj coś na Liveli w zatoce Mavarcica jak chcesz odpocząć, chyba że interesuje Cię tylko Trogir?
Zresztą sam dokonasz wyboru, sam bedziesz się z wyboru rozliczał przed soba i rodziną.

aż tak źle ?? już za późno, zaklepane w apartamencie będziemy tylko spali więc mam nadzieję że przeżyjemy

na 2 stronie mojej relacji zdjęcie z podpisem "a potem już luzik" na pierwszym planie czerwona KIA Twoja miejscówka jest po prawej stronie - to ta ulica.

Dla Wszystkich "internetowych znajomych" z Ciovo oraz odwiedzających tą relację, najserdeczniejsze Życzenia Świąteczne z intencją .... byle do nowego roku

ciekawe jak to było z tymi Turkami ....


cdn...[/quote]

A w kwietniu pobito Turka. Dobrze uzbrojone oddziały pokonane przez bitnych Dalmatyńców.Podejrzewam ,że dzisiejsza Nasza super doposozona armia miałaby problemy z tym wyczynem ówczesnych Chorwatów.

dzięki Twojej relacji powróciłam na dłuższy moment do moich wakacji 2011... byłam jeden dzień na Ciovo, a docelowo na Campie w Kasteli u Dragana codziennie z plaży zerkaliśmy w waszą stronę Super relacja!