3miasto i nie tylko.

kaszubskiexpress napisał(a):Niebawem polecimy na moje Kaszuby.

Kaszubski...nie watpię już, że portafisz robic fotki...

Jakoś jednak nie mogę doczekać się tych Kaszub...

widzianych Twoim "okiem".

Bo Kaszuby są już też trochę moje... chociaż nie od urodzenia

kaszubskiexpress napisał(a):Niebawem polecimy na moje Kaszuby.

Latający dywan to już widziałem, ale takiej krypy w powietrzu, to jeszcze nie.

Tym bardziej również się nie mogę doczekać


Smaka mi na Malbork narobiłeś.

W zeszłym roku ominąłem go, Nidzicę, czego nie żałuję, oraz Elbląg, do którego, w sumie, to nawet bym wrócił, ale nie na starówkę akurat, odwiedzając.

Muszę zaplanować jakąś taką trasę: Dąbrowno, Sztum, Malbork, Tczew i Gniew zawierającą, bo to ładne miejsca są i warte zjechania z głównych szlaków.

Pozdrawiam

kozulka napisał(a):
Jakoś jednak nie mogę doczekać się tych Kaszub...

widzianych Twoim "okiem".

Bo Kaszuby są już też trochę moje... chociaż nie od urodzenia

Będą, będą


Dla mnie kwintesencją Kaszub jest półwysep.

weldon napisał(a):Muszę zaplanować jakąś taką trasę: Dąbrowno, Sztum, Malbork, Tczew i Gniew zawierającą, bo to ładne miejsca są i warte zjechania z głównych szlaków.

Myślę, że powinieneś zastanowić się nad Pelplinem, Bytowem, jest też zamek w Starej Kiszewie, ale nie budzi emocji. Warto na pewno pojechać do Szymbarku z jego domkiem na głowie.

nie wiem dlaczego przestały mi przychodzić powiadomienia :/

a Malbork warto obejrzeć od środka...

Jeszcze jeden odcinek rowerowy.


Któregoś pięknego czerwcowego dnia wpadłem na genialny pomysł, żeby pojechać nad Motławę, wejść z rowerem na statek i popłynąć do Helu a stamtąd z powrotem do Gdańska. Mam tak co najmniej raz w sezonie.

Z Przymorza nad Motławę mam około 9 km.




Trasa przejazdu.

Dróg rowerowych w Gdańsku nie brakuje.


Uwierzyłem w to co dzień wcześniej twierdzono w tv, że tylko rano małe zachmurzenie a potem słońce i okularki.

Obserwowanie nieba ze statku napawa optymizmem, ale chwilę później.


Dźwig mi się kłania, czy przeprasza za tv i ich prognozy


CDN

Tutaj jachty ze spalonej niedawno hali stoczniowej, wtedy jeszcze w innym miejscu.


Pogoda coraz bardziej nierowerowa




Chwilę później mijaliśmy takie cudo..........na statku była wycieczka szkolna, w pewnym momencie usłyszałem szept, że wygląda jak wielki fiut............to nie był dowcip uczniów, ale rozmowa dwóch dorosłych opiekunek




CDN

Bo wygląda ... :/

"City of St.Petersburg" ... robi wrażenie !

Wypływamy.


Gdzie to słońce ?






Nie jest dobrze, słońca nadal niet


Przybyliśmy do Helu.


CDN

Zastanawiam się, czy pojechać na dworzec kolejowy, bo moknąć przez 10 godzin, to średnia przyjemność, ale myślę sobie...............a co tam, jadę




Pogoda nadal się nie zmienia.


Dla nich woda nad głową to nie problem, oni lubią wodę wszędzie


Od Kuźnicy silny wiatr w oczy, dobrze że chociaż nie było zimno.




Oglądam się za siebie i widzę, że deszcz zalewa drogę za mną i jest już blisko


Czas na ratunek, wiedziałem że kolega będzie we Władku tego dnia, więc telefon i chwilę później byłem bezpieczny.
Dojeżdżamy do Redy.






Trasa

W tym roku prognoza będzie sprawdzona na portalu pogodowym rybaków, tam się nie mylą.

Do następnego.

kaszubskiexpress napisał(a):Przybyliśmy do Helu.

A zdjęcia z Helu gdzie???

Niemożliwe, że przegapiłam...

Joanka23 napisał(a):A zdjęcia z Helu gdzie???

Diabli wzięli

Nie wstąpił na Hel'l, nie po drodze mu było ...

weldon napisał(a):

Joanka23 napisał(a):A zdjęcia z Helu gdzie???

Diabli wzięli

Nie wstąpił na Hel'l, nie po drodze mu było ...

ojjj...jakoś do Gdańska Kaszubski gonił i wkradł się chaos

Ta relacja rowerowo-deszczowa to tak na marginesie, jutro Kaszuby, Hel będzie ostatni

kaszubskiexpress napisał(a):Ta relacja rowerowo-deszczowa to tak na marginesie, jutro Kaszuby, Hel będzie ostatni

Tak mało Rewy
...było
daj więcej fotek