Z Hvar do Dubrovnika

Na tegoroczne wakacje wybraliśmy wyspę Hvar - nie ukrywam, ze głównie dzięki wspaniałym relacjom Cromaniaków. Nie wiemy jeszcze gdzie się zatrzymamy, będziemy pewno improwizować na miejscu, szukać ładnych zakątków, a później apartamentu (lub w najgorszym wypadku na odwrót). Dwa razy nam się już udało (Krk i okolice Omisa) więc może i tym razem będzie OK.
Ale rozpisuję się, a mam pytanie.
Jakie są opcje zorganizowania sobie wycieczki z wyspy Hvar do Dubrovnika? tzn. czy promem bez samochodu, czy z samochodem? Jak to zrobić żeby było szybko i sprawnie? Da się?

Ups...

Nie doprecyzowałam, że chodzi o wycieczkę jednodniową - od raniuśka do ciemnej nocki.
Pozdrawiam

Promem bez samochodu chyba się na jeden dzień nie da ... Bo jak tak patrzę na rozkład jazdy Jadroliniji to prom ze Stari Grad do Dubrovnika płynie od 9:45 do 18:30
Tak że chyba pozostaje samochód ...
Pozdrav.

Chyba pozostaje ci prom + autko.
Promy z rana z Sucuraja masz np o 6.30 , 8.15 itp. -> Rozkłady_Drvenik-Sucuraj
Prom 35min. Z Drvenika pewnie ok 1,5-2 h do Dubrownika. No i potem jakimś ostatnim promem z Drvenika do Sucuraju.

A może obok wersji " od raniuśka do ciemnej nocki"warto rozważyć opcje odwrotną , czyli od ciemnej nocki do raniuśka .
Startujesz późnym popołudniem ścieżką zaproponowaną przez Cinnamon.Do Dubrovnika docierasz jeszcze późniejszym popołudniem i zaczynasz zwiedzanie. Potem spacery,lody, knajpki ,romantyczny zachód słońca a potem jeszcze bardziej romantyczny wschód.Zapewniam Cię,ze czas zleci jak z bicza strzelił. No a potem powrót na wyspę jednym z pierwszych promów.

Ta opcja z zachodem słońca ... i wschodem super, tylko dziecko musiałoby być komuś podrzucone.
A tak serio - bardzo dziękuję za szybką odpowiedź i myślę, że jeśli się zdecydujemy, to taka opcja jak zaproponowała CinnamonGirl pewno wchodzi w rachubę. Tyle, że szybciutko trzeba będzie biegać po tym Dubrovniku, co by na prom zdążyć.
Nie namierzyłam samodzielnie rozkładów i czasu ile płynie prom i stąd moje problemy.
Dzięki

Taki sam temat..: Hvar-Dubrovnik-Hvar...

Dzięki Kasiu, nie znalazłam tego tematu wcześniej, choć szukałam.

Czyli ten pomysł, z zachodem i wschodem słońca który opisał też SVIBANJ zostanie jednak poddany pod rodzinną dyskusję
Oj zaczyna mnie kusić ten Dubrovnik nocą...

Goniaa napisał(a):Dzięki Kasiu, nie znalazłam tego tematu wcześniej, choć szukałam.

Czyli ten pomysł, z zachodem i wschodem słońca który opisał też SVIBANJ zostanie jednak poddany pod rodzinną dyskusję
Oj zaczyna mnie kusić ten Dubrovnik nocą...

I po drodze rozważcie Trsteno, a może nawet i mury Stonu....

Goniaa napisał(a): ... Oj zaczyna mnie kusić ten Dubrovnik nocą...

Idź tą drogą Goniaa, idź tą drogą .
Mieliśmy okazję spacerować po chorwackich miasteczkach późna nocą lub bladym świtem i wierz mi ,że są to niezapomniane wrażenia. I miasteczka jakby całkiem inne ...

Sama z chce po raz drugi odwiedzić Dubrownik (po drodze zatrzymać się w Stonie i Trsteno(aczkolwiek tu może sie męska cześć wycieczki lekko buntować aby płacić za oglądanie chwastów;)) i mam nadzieję że będziemy mieć na tyle sił aby posiedzieć tam az sie zacznie ściemniać i potem na zachód słońca wjechać autkami na górę Srd i znów jeszcze raz gdzieś zaparkować i pochodzić po Dubrowniku nocą.
Piszę o siłach bo jak byliśmy ostatnio w czerwcu to po 10h w 35 upale mieliśmy dość o 18 ale moze namówię znajomych - zawsze można gdzieś przejść na plażę wypluskać się w zimnej wodzie w ciągu dnia. W sumie wystarczy mi namówić jednego z kierowców - ci którzy ew będą chcieli wracać mogą wrócić drugim autem

CinnamonGirl napisał(a): ... zawsze można gdzieś przejść na plażę wypluskać się w zimnej wodzie

W zimnej wodzie ??? Zimną wodę to chyba raczej ciężko będzie znaleźć w Dubrovniku

A tak poważniej to jeszcze raz gorąco polecam. W 2010 zwiedzaliśmy Hvar "jak ludzie" a w 2011 te same miejsca (tylko dokładniej) nocą. Naprawdę powalające

SVIBANJ napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a): ... zawsze można gdzieś przejść na plażę wypluskać się w zimnej wodzie

W zimnej wodzie ??? Zimną wodę to chyba raczej ciężko będzie znaleźć w Dubrovniku

A tak poważniej to jeszcze raz gorąco polecam. W 2010 zwiedzaliśmy Hvar "jak ludzie" a w 2011 te same miejsca (tylko dokładniej) nocą. Naprawdę powalające

W czerwcu przy 40 stopniach w słońcu woda która ma 22 stopnie jest wg mojego męża lodowata ba dla niego zimna była nawet ta w Egipcie która miała 26 stopni