wyspa Brać Supetar od 25.08. - villa Katarina lub Tatjana

Witam jestem tutaj nowa choć od jakiegoś czasu dużo czytam na forum o tym pięknym kraju. Jadę w tym roku pierwszy raz do Chorwacji z biura FUN CLUB do wspomnianego w tytule miejsca. Czy ktoś może tam był - chodzi mi o informację dot. tych willi...jedziemy z "taniego" biura i zdaję sobie sprawę że różnie może być. Ale wolałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać na tych kwaterach (najważniejsze żeby było czysto:) no i żebyśmy mogli sobie coś sami upichcić). Bardzo proszę o odpowiedzi również osoby które były gdzieś z tego biura.

Hej my tez jedziemy w tym roku z tego biura i także do Supetaru tylko ze wyjeżdżamy 29 lipca jedziemy z tym biurem już drugi raz i do tej pory ani my ani nasi znajomi którzy byli z funclubem kilka razy nie zawiedliśmy się faktycznie wycieczki maja tanie ale standard hoteli i apartamentów zawsze jest ok często jeżdżą tu młodzi ludzie którzy luksusów nie potrzebują ale zdarzają się tez rodziny z dziećmi
na pewno będziecie zadowoleni!! jak wrodzimy to damy znać jak było my prawdopodobnie będziemy w wili Sniejzana czy jakoś tak
pozdrawiam

już się nie mogę doczekać tego wyjazdu! w takim razie liczę na jakieś informacje no i wrażenia po Twoim powrocie.

witam, my tez jedziemy z tego samego biura i w to samo miejsce, ale od 16.08 do 27.08. "Bedzie sie dzialo" :p Jesli macie jakies ciekawe info to poprosze o pm. pozdro

Właśnie wróciłam z Supetaru...służę pomocą jeśli chodzi o info o miasteczku i wyspie!

Elfik jak sie udal pobyt? My jedziemy za tydzien.Powiedz jak droga? Da sie przezyc?

Witaj. Droga tam ( do Splitu) trwała 17 godzin i powiem Ci że minęła całkiem przyjemnie, bo na cały autokar były 24 osoby więc każdy miał dla siebie 2 miejsca i można było się spokojnie wyspać. Droga powrotna niestety nie była już taka kolorowa. Po pierwsze dlatego że autokar który po nas przyjechał pojechał z nami jeszcze ok 80km na południe na Makarską po kolejne grupy ludzi którzy również wracały do Polski. Przez to straciliśmy jakieś 4 godziny. No i autokar był zapakowany max, my jeszcze na nasze nieszczęście zostaliśmy poproszeni o zajęcie dwóch pierwszych miejsc, z samego przodu, gdzie w ogóle nie ma miejsca na wyprostowanie nóg. Ja jeszcze jakoś sobie poradziłam bo jestem "malutka" ale mój facet....jemu współczuję. Więc wszystko zależy od tego ile będzie chętnych na wyjazd i jak biuro rozlokuje ludzi w autokarach.

Odnośnie wyspy - jestem zachwycona, miasteczko Supetar jest urocze, wyspa też. Jeśli chcesz jakieś konkretne info to pytaj....

Elfik83 napisał(a):Witaj. Droga tam ( do Splitu) trwała 17 godzin i powiem Ci że minęła całkiem przyjemnie, bo na cały autokar były 24 osoby więc każdy miał dla siebie 2 miejsca i można było się spokojnie wyspać. Droga powrotna niestety nie była już taka kolorowa. Po pierwsze dlatego że autokar który po nas przyjechał pojechał z nami jeszcze ok 80km na południe na Makarską po kolejne grupy ludzi którzy również wracały do Polski. Przez to straciliśmy jakieś 4 godziny. No i autokar był zapakowany max, my jeszcze na nasze nieszczęście zostaliśmy poproszeni o zajęcie dwóch pierwszych miejsc, z samego przodu, gdzie w ogóle nie ma miejsca na wyprostowanie nóg. Ja jeszcze jakoś sobie poradziłam bo jestem "malutka" ale mój facet....jemu współczuję. Więc wszystko zależy od tego ile będzie chętnych na wyjazd i jak biuro rozlokuje ludzi w autokarach.

Odnośnie wyspy - jestem zachwycona, miasteczko Supetar jest urocze, wyspa też. Jeśli chcesz jakieś konkretne info to pytaj....

Napisz prosze w jakim apartamencie byliscie, jaki standard ,czy wykupowalizcie wyzywienie, co ciekawego w okolicy do obejrzenia, mam zamiar wybrac sie na drugi rok z tego biura włanie w to miejsce, pod koniec czerwca, czy to nie za wczesnie?
Jaka plaza, czy morze od razu głębokie, jakas rozrywka dla dziecka.....napisz cokolwiek za wszystko bede wdzięczna

Relacja Ines, wszystko o wyspie Brac - polecam:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21203&start=0

Pozdrawiam!

Czytałam , relacja fantastyczna, ale chodzi mi o jakies konkrety od osób , które były w Supetar z Funclubu, a dokładniej o Villi Tatjana, jak wygladaja pokoje , czy daleko od centrum i plazy, czy widać z pokoju morze itp

witaj:). ja byłam w apartamencie Katarina, na szczęście jeszcze przed wyjazdem z Polski złożyliśmy "reklamację" - moja mama była tam 2 tygodnie przed naszym wyjazdem z myślą że w pokoju jest aneks kuchenny (takie informacje otrzymała kobieta z biura pośredniczącego po wykonaniu telefonu do fun clubu). Mama zabrała kupę jedzenia w lodówce turystycznej, po przyjeździe na miejsce okazało się że nie ma ani aneksu kuchennego ani lodówki (jest ale taka mała że można do niej włożyć dosłownie jedną butelkę wody). Na szczęście dzięki uprzejmości sąsiadów z pokoju niżej mogła skorzystać z kuchni. My musieliśmy do naszej wycieczki dopłacić po chyba 150zł i mieliśmy pokój z aneksem. Dlatego przestrzegam przed tym biurem - dokładnie zapoznaj się z tym co masz mieć w wyposażeniu pokoju - po przyjeździe na miejsce nic już nie zdziałasz z rezydentem (niejakim Nenatem) który ma wszystko w czterech literach, no może nie wszystko-kasa go interesuje. Zresztą sama zobaczysz że ceny które oferuje za wycieczki fakultatywne są duże wyższe niż w katalogu fan clubu. My byliśmy na wycieczce na Krka - wysoką cenę rekompensuje polska przewodniczka pani Barbara (jeśli dobrze pamiętam) która chyba wie wszystko:) i potrafi zainteresować swoimi opowiadaniami.
Co jeszcze mogę Ci powiedzieć - odnośnie willi - mimo że w niektórych pokojach nie ma aneksów to same pokoje są ładne, z klimatyzacją, nie miałam zastrzeżeń do tego w którym ja mieszkałam(no i mieliśmy widok na morze-wszystko zależy od tego z której strony domu jest pokój). Do plaży jest ok. 10 minut-do tej gdzie my chodziliśmy (w przeciwną stronę niż do centrum). Trzeba przejść koło "betonowej plaży" przez lasek i dochodzi się do plaży z piaszczystym dnem (niespotykana sprawa).
Do centrum idzie się ok.20minut.

Jeśli coś Cię jeszcze konkretnie interesuje to pytaj!

ja byłam z funclubem 3x i zawsze było super nigdy sie na nich nie zawiodłam w tym roku też byliśmy z nimi w CHorwacji (wyspac Brać-Supetar), willa Katarina. Tak jak było w umowie tak tez było na miejscu. Moze twoi rodzice pomylili zwykle pokoje z pokojami studio? bo tylko takie posiadaja aneksy i rzeczywiscie sa ciut drozsze, ale placac w lutym ta cena jest niewiele nizsza. Jedyne co moim zdaniem jest w biurze na minus to krotkie turnusy jadac na 13 dni trzeba liczyc ze faktycznie bedziesz na miejscu 9,5 ;/ w tym roku dostalismy w Katarinie pokoj studio, z dwoma balkonami, widokiem na morze, oraz klimatyzacja wliczona w cene. Pokoje czysciutkie, posciel swieza, do dyspozycji mielismy rowniez duzy taras Zreszta my ne jestesmy zbyt wybredni i to chyba logiczne ze skoro wycieczka kosztuje 850zl to chyba luksosow sie spodziewac nie mozna.
Za rok jedziemy do Grecji ale tym razem nie z Funclubem bo chcemy byc na miejscu pelne 14 dni i bedziemy szukac w biurach ktore taki wypoczynek oferuja.
pozdrawiam

Witaj. Tak jak pisałam wcześniej - pokój który moja mama dostała w tej willi miał mieć aneks kuchenny. Kobieta u której moja mama kupowała tę wycieczkę zadzwoniła przy niej do fun clubu i została poinformowana że za tą cenę będzie w pokoju aneks. Więc nie możemy w tym przypadku mówić o jakimkolwiek przeoczeniu ze strony mojej mamy tylko o niekompetencji pracowników tego biura! Reszta tak jak mówiłam - pokoje fajne, aczkolwiek mogłabym się kłócić co do ich czystości...

Wiadomo za te ceny nie można żądać nie wiadomo czego. Ale na pierwszym miejscu-uczciwość.

Dzięki serdeczne, a wiecie cos na temat villi Tatjana? Czy podroż była bardzo męcząca, jak ze sklepami na miejscu i wyzywieniem , czy opłaca sie kupic wyzywienie, czy morze jest od razu głębokie, czy sa jezowce, co warto zwiedzić, i jakies szczegolne miejsca, z gory dzięki , pozdrawiam

Willa Tatjana jest niedaleko Katariny ale ciut wyżej połozna. NIe byłam w pokojach ale z tego co mówili znajomi to standardy nieco niższe niż w Katarinie ale tam za to jest duży grill, za to dużym minusem tej willi jest usytuowanie jej przy dość ruchliwej ulicy. Co do sklepów to jest ich sporo i 10 minut od kwatery tak samo do plaży, wystarczy zejśc w dół głowną ulicą i już jesteście na głownym deptaku wyżywienia z funclubu nie opłaca się kupować bo na miejscu nie jest aż tak drogo, zresztą chyba lepiej jest popróbować ichniejszych potraw jeśli chodzi o morze to są rózne plaże, kamieniste, żwirowe a nawet i piaseczek się znajdzie, za to muszelek brak jeżowców nie spotkałam, chociaż znajomi natknęli sie na jednego.