ViniŚcie

mariusz1972 napisał(a):Mam jescze jedną prośbę.
Czy mogłabyś napisać jakie są przykłądowe ceny posiłków w konobach w Viniśće?

O to skan cenników z konob. Mam nadzieję, że będzie bardzo przydatny.





Konoba Kupinica:
Lignje Prźene - 60 kun


Cevapcici - 60 kun


Rybna plata - 250 kun


caffe bar - Linarska
Mięsna Plata - 150 kun


Piwko, wszędzie po 15 kun


Smacznego.

A ja jestem przed obiadem!!!!
Fantastyczne zdjęcia, bardzo zachęcające do odwiedzenia Vinišće.

Mam ogromną prośbę - podajcie mi proszę linki do sprawdzonych przez Was apartamentów w tym miasteczku i orientacyjne ceny.
Myślałem aby w przyszłym roku jechać do Živogošće, ale jak sobie poczytałem o Vinišće, to zmieniłem zdanie
Z góry dziękuję.

Pasjonat Chorwacji napisał(a):A ja jestem przed obiadem!!!!

ja też robię się głodna, szczególnie chodzą za mną kalmary.

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Mam ogromną prośbę - podajcie mi proszę linki do sprawdzonych przez Was apartamentów w tym miasteczku i orientacyjne ceny.

Byłam w tym apartamencie http://www.apartamentychorwacja.pl/apar ... cicak/1974

Jak dla mnie apartament wymarzony a mam duże wymagania.
Nowy, pachnący świeżością, widny, przestronny, z dużym zacienionym tarasem. Do morza rzut kamieniem.
Pod koniec czerwca płaciliśmy 40 E, a w lipcu 50 E za czwórkę.

Jak znajdę chwilkę opiszę w dziale apartamenty.

A nasi znajomi byli obok w nowej villi Albatros, byli bardzo zadowoleni.
http://apartmani-andjelic.hr/ponuda-apartmana.php

W razie pytań chętnie pomogę.

Pozdrawiam.

Dziękuję Aniu za linki!
Pierwszą lokalizację (apartament, w którym byłaś) oglądałem juz wcześniej na jednej ze stron. Wygląda wspaniale. Jedyna moja obawa to brak klimatyzacji (w każdym razie na stronach internetowych - nawet na tej, którą załączyłaś, przy pozycji klimatyzacja jest krzyżyk a nie "ptaszek" czyli - brak ).
Da się bez niej wytrzymać?
Do tej pory raz byłem w apartamencie bez klimatyzacji i nie wspominam tego dobrze.

Pasjonat Chorwacji napisał(a): Wygląda wspaniale.

Wygląda na fotkach i również w rzeczywistości jest to świetny apartament.

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Jedyna moja obawa to brak klimatyzacji (w każdym razie na stronach internetowych - nawet na tej, którą załączyłaś, przy pozycji klimatyzacja jest krzyżyk a nie "ptaszek" czyli - brak ).
Da się bez niej wytrzymać?
Do tej pory raz byłem w apartamencie bez klimatyzacji i nie wspominam tego dobrze.

Nie dziwię się Tobie, że masz obawy, bo ja też je miałam...Nie mogę się przegrzewać i dlatego ostrożnie wybieram apartamenty. Na szczęście domek wybudowany jest z kamienia i daje naturalny chłód. Byliśmy w tym samym czasie w Chorwacji i wiesz jakie były temperatury. Bywało nawet tak, że w nocy przykrywałam się kocem i nad ranem było mi chłodno.
Duże wytchnienie i ulgę przynosił duży taras, opleciony roślinnością, a przed domkiem mała winnica. Wszytko to dawało naturalny chłodek.
Bywało tak, że mąż zanosił na plażę klamoty, a ja mu nie wierzyłam, że jest gorąco.
Brak klimy w tym domku to żaden problem.

Obiecuję wkleić fotki z apartamentu.

Ja również szukam kwatery na kolejny sezon gdzieś na Riwierze Makarskiej lub Półwyspie Pelješac nad samym morzem, na parterze z ładnym tarasem. Jakbyś miał jakieś namiary lub ktoś z forumowiczów będę po stokroć wdzięczna.

Pozdrawiam.

Dziękuję Aniu za szybką odpowiedź. Wydaje mi się, że zarezerwuję w tym miejscu miejsce dla siebie na przyszłe wakacje. Napisz mi proszę, czy byłaś w apartamencie A (ze zdjęć wydaje mi się, że to na parterze), czy w B (chyba na I piętrze). Pisałaś, że pomimo braku klimatyzacji było chłodno, więc wydaje mi się, że raczej byłaś w A.
Potwierdź mi proszę i czekam na obiecane fotki !

A co do mojej propozycji to proponuję Ci Brelę, tuż przy brzegu, więc nie będzie problemu ze schodami. Wyjście z domu jest wejściem na plażę, tuż obok - Punta Rata i skałka, charakterystyczne dla Breli. Jest miejsce parkingowe i przemiła właścicielka Tanja. Miejsce trzena rezerwować najdalej koło września - października, bo miejsc jest mało, a sporo turystów z Niemiec. Jest dość drogo - w ubiegłym roku, za apartament 4 osobowy płaciłem 110 EUR/noc, ale lokal wart tych pieniędzy (moim zdaniem).
Oto link:
http://www.brela.com/vilovic/

Byłem kiedyś w Vinišće.Chodziłem po Vinišće i spacerowałem po Vinišće.A potem wyjechałem z Vinišće. Byłem w Vinišće.
Ciekawa zatoka.

Jakże ciekawa opinia o Vinišće Andrzeju!
A ja mam nadzieję, że będę chodził po Vinišće , będę spacerował po Vinišće i wrócę z Vinišće
Może napiszesz coś więcej?

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Dziękuję Aniu za szybką odpowiedź. Wydaje mi się, że zarezerwuję w tym miejscu miejsce dla siebie na przyszłe wakacje.

Apartamencik opisany:

forum/viewtopic.php?t=33513

Z pewnością nie pożałujesz wyboru.
Mojej rodzince bardzo się podobało i żal było wyjeżdżać.


Miejscowość również ma swój urok. Jeśli lubisz spokojniejsze miejscowości to będziesz zadowolony.

Dziękuję Ci za namiary na Brelę...Apartament bardzo interesujący, tylko cena... Ale warto wiedzieć.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

Ania W napisał(a):

Pasjonat Chorwacji napisał(a):A ja jestem przed obiadem!!!!

ja też robię się głodna, szczególnie chodzą za mną kalmary.

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Mam ogromną prośbę - podajcie mi proszę linki do sprawdzonych przez Was apartamentów w tym miasteczku i orientacyjne ceny.

Byłam w tym apartamencie http://www.apartamentychorwacja.pl/apar ... cicak/1974

Jak dla mnie apartament wymarzony a mam duże wymagania.
Nowy, pachnący świeżością, widny, przestronny, z dużym zacienionym tarasem. Do morza rzut kamieniem.
Pod koniec czerwca płaciliśmy 40 E, a w lipcu 50 E za czwórkę.

Jak znajdę chwilkę opiszę w dziale apartamenty.

A nasi znajomi byli obok w nowej villi Albatros, byli bardzo zadowoleni.
http://apartmani-andjelic.hr/ponuda-apartmana.php

W razie pytań chętnie pomogę.

Pozdrawiam.

Witam,

Zdjecia śliczne, chyba za rok wybiorę się do tego apartamentu w którym Ty byłaś. Obawiam się braku klimy,ale tak jak napisałaś wcześniej że nie odczuwa się jej braku w domu:) Cena w lipcu bardzo przystepna. Kiedy rezerwowaliscie apartament w jakim miesiacu? Na plazy jest duzy tłok?-tak jak nad naszym morzem Ustka, Kołobrzeg?
Ile godz jechaliście i przez jakie Państwa?
Pozdrawiam,

Witaj...

agaagata napisał(a):Zdjecia śliczne, chyba za rok wybiorę się do tego apartamentu w którym Ty byłaś.

Jak znalazłam w internecie fotki apartamentu miałam przeczucie, że to będzie to! I nie myliłam się.
Apartament od razu mi się spodobał. Przede wszystkim intymność którą mieliśmy.
Gospodyni, jej córka i syn bardzo mili, widywaliśmy ich może raz na dzień. Jeśli chcieliśmy uzyskać jakąś poradę zawsze życzliwi, nie narzucający się.
Czułam się jak u siebie w domu, pełna swoboda i cisza, by wypocząć.

agaagata napisał(a): Obawiam się braku klimy,ale tak jak napisałaś wcześniej że nie odczuwa się jej braku w domu:)

Nie mogę się przegrzewać i nie odczułam w domku duchoty.
Jest przyjemnie, chłód dawały kamienie.
I w samych Vinisce odczuwalny jest wiaterek.

agaagata napisał(a): Cena w lipcu bardzo przystepna. Kiedy rezerwowaliscie apartament w jakim miesiacu?

Nawiązałam kontakt jesienią, a zarezerwowałam w styczniu.

agaagata napisał(a):Na plazy jest duzy tłok?-tak jak nad naszym morzem Ustka, Kołobrzeg?

Na głównej plaży nie było tłoku, niekiedy były może z trzy rodzinki i to z Polski. Byliśmy zdziwieni, że taki spokój.

Miejscowość położona jest wzdłuż zatoczki, mniejszych plaż jest dość sporo i każdy może znaleźć swój azyl.

Nieco więcej ludzi przyjeżdżało na weekend, ale absolutnie nie można porównywać do Kołobrzegu czy innego Mielna, może do Pustkowa.

agaagata napisał(a):Ile godz jechaliście i przez jakie Państwa?
,

Widzę, że jesteś z Krakowa to z pewnością inaczej pojedziesz niż my...
Jechaliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię, a podróż zajęła nam 16 godzin z przerwą na drzemkę.

Ania W napisał(a):Witaj...

agaagata napisał(a):Zdjecia śliczne, chyba za rok wybiorę się do tego apartamentu w którym Ty byłaś.

Jak znalazłam w internecie fotki apartamentu miałam przeczucie, że to będzie to! I nie myliłam się.
Apartament od razu mi się spodobał. Przede wszystkim intymność którą mieliśmy.
Gospodyni, jej córka i syn bardzo mili, widywaliśmy ich może raz na dzień. Jeśli chcieliśmy uzyskać jakąś poradę zawsze życzliwi, nie narzucający się.
Czułam się jak u siebie w domu, pełna swoboda i cisza, by wypocząć.

agaagata napisał(a): Obawiam się braku klimy,ale tak jak napisałaś wcześniej że nie odczuwa się jej braku w domu:)

Nie mogę się przegrzewać i nie odczułam w domku duchoty.
Jest przyjemnie, chłód dawały kamienie.
I w samych Vinisce odczuwalny jest wiaterek.

agaagata napisał(a): Cena w lipcu bardzo przystepna. Kiedy rezerwowaliscie apartament w jakim miesiacu?

Nawiązałam kontakt jesienią, a zarezerwowałam w styczniu.

agaagata napisał(a):Na plazy jest duzy tłok?-tak jak nad naszym morzem Ustka, Kołobrzeg?

Na głównej plaży nie było tłoku, niekiedy były może z trzy rodzinki i to z Polski. Byliśmy zdziwieni, że taki spokój.

Miejscowość położona jest wzdłuż zatoczki, mniejszych plaż jest dość sporo i każdy może znaleźć swój azyl.

Nieco więcej ludzi przyjeżdżało na weekend, ale absolutnie nie można porównywać do Kołobrzegu czy innego Mielna, może do Pustkowa.

agaagata napisał(a):Ile godz jechaliście i przez jakie Państwa?
,

Widzę, że jesteś z Krakowa to z pewnością inaczej pojedziesz niż my...
Jechaliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię, a podróż zajęła nam 16 godzin z przerwą na drzemkę.

Serdeccznie dziekuje za odpowiedż:) My raczej też pojedziemy przez Czechy, Austrię, Słowenię. Ogolnie jak sie jedzie? dobre są drogi?
Winiety kupuje się na stacji benzynowej? Brać ze soba złotówki czy kupic w Polsce kuny? Jest tam gdzies blisko bankomat w tej miejscowości?
Jesli chodzi o wpłąte zaliczki w euro to w jakim banku mozna zrobić przelew? bo chyba nie każdy bank robi takie przelewy? Ja jestem w PKO BP.

Ania W napisał(a):Witaj...

agaagata napisał(a):Zdjecia śliczne, chyba za rok wybiorę się do tego apartamentu w którym Ty byłaś.

Jak znalazłam w internecie fotki apartamentu miałam przeczucie, że to będzie to! I nie myliłam się.
Apartament od razu mi się spodobał. Przede wszystkim intymność którą mieliśmy.
Gospodyni, jej córka i syn bardzo mili, widywaliśmy ich może raz na dzień. Jeśli chcieliśmy uzyskać jakąś poradę zawsze życzliwi, nie narzucający się.
Czułam się jak u siebie w domu, pełna swoboda i cisza, by wypocząć.

agaagata napisał(a): Obawiam się braku klimy,ale tak jak napisałaś wcześniej że nie odczuwa się jej braku w domu:)

Nie mogę się przegrzewać i nie odczułam w domku duchoty.
Jest przyjemnie, chłód dawały kamienie.
I w samych Vinisce odczuwalny jest wiaterek.

agaagata napisał(a): Cena w lipcu bardzo przystepna. Kiedy rezerwowaliscie apartament w jakim miesiacu?

Nawiązałam kontakt jesienią, a zarezerwowałam w styczniu.

agaagata napisał(a):Na plazy jest duzy tłok?-tak jak nad naszym morzem Ustka, Kołobrzeg?

Na głównej plaży nie było tłoku, niekiedy były może z trzy rodzinki i to z Polski. Byliśmy zdziwieni, że taki spokój.

Miejscowość położona jest wzdłuż zatoczki, mniejszych plaż jest dość sporo i każdy może znaleźć swój azyl.

Nieco więcej ludzi przyjeżdżało na weekend, ale absolutnie nie można porównywać do Kołobrzegu czy innego Mielna, może do Pustkowa.

agaagata napisał(a):Ile godz jechaliście i przez jakie Państwa?
,

Widzę, że jesteś z Krakowa to z pewnością inaczej pojedziesz niż my...
Jechaliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię, a podróż zajęła nam 16 godzin z przerwą na drzemkę.

Jeszcze mam pytanie-czy faktycznie jest taki kiepski i trudny dojazd do Vinisce?
przeczytałam parę opinii, ze wąska i bardzo kreta droga -to prawda? Czy raczej ktoś wyolbrzymia?

agaagata napisał(a): My raczej też pojedziemy przez Czechy, Austrię, Słowenię. Ogolnie jak sie jedzie? dobre są drogi?

To zależy gdzie będziesz przekraczać granicę i jaką trasę wybierzesz.

Na długie jesienno-zimowe wieczory polecam lekturę FAQ
To wspaniała skarbnica wiedzy, pełna cennych wiadomości.

forum/viewforum.php?f=27

agaagata napisał(a): Winiety kupuje się na stacji benzynowej?

Kupiliśmy w Boboszowie dwie winiety: na przejazd przez Czechy i Austrię.

agaagata napisał(a): Brać ze soba złotówki czy kupic w Polsce kuny?

My mieliśmy euro i wszędzie gdzie się dało płaciliśmy kartą.
Złotówki możesz wziąć, a kun z reguły w PL nie można korzystnie kupić.

agaagata napisał(a): Jest tam gdzies blisko bankomat w tej miejscowości?

Nie ma bankomatu, ale jest poczta. Tam można wymienić walutę.

agaagata napisał(a): Jesli chodzi o wpłąte zaliczki w euro to w jakim banku mozna zrobić przelew? bo chyba nie każdy bank robi takie przelewy? Ja jestem w PKO BP.

My zaliczkę wpłaciliśmy przez PKO BP. Można dowiedzieć się jaką prowizję pobierają.

agaagata napisał(a):Jeszcze mam pytanie-czy faktycznie jest taki kiepski i trudny dojazd do Vinisce?
przeczytałam parę opinii, ze wąska i bardzo kreta droga -to prawda? Czy raczej ktoś wyolbrzymia?

Szczerze powiem, że jak ktoś jedzie pierwszy raz droga z Mariny do Vinisce może zrobić wrażenie. To odcinek 6 km i trzeba uważać, jechać wolniej i spokojnie później się przyzwyczaisz.
Przez 2 tygodniowy pobytu wielokrotnie jeździliśmy i daliśmy radę.

Spokojnie planuj sobie wakacje, poczytaj sobie relację
Mieci.

forum/viewtopic.php?t=25512&postdays=0&postorder=asc&start=0

Pozdrawiam.

No to widzę, że z rezerwacją wskazanego przez Ciebie Aniu apartamentu muszę się pośpieszyć !