Velebit - NP Paklenica - ladny i nietrudny szlak z 4-latkiem

Witam. Zonie gor sie zachcialo wiec w tym roku jedziemy do ... Chorwacji . Zostaniemy na jakies 3 dni w okolicy Zadaru i bedzie trzeba nieco polazic po gorkach. Poradzcie jakies ladny, widokowy i niezbyt meczacy szlak dla niewprawionych z nieco ponad 4-letnia dzielna coreczka

Ja gory preferuje do popatrzenia przez szybe auta oraz zatrzymac sie, pstryknac pare fot z punktu widokowego i w regionalnej knajpie sie dobrze najesc

Kanion Wielkiej Paklenicy: można dojść do schroniska. Początkowo wysokie skały wokoło, później chwilka ciut ostrzej pod górę po kamieniach, kamiennej ścieżce raczej, ale nie trudnej, czterolatka da radę:) Byler nie w klapkach, czy crocksach A potem już spacerowo, zielono aź do schroniska.

Fajna jest też jaskinia Manita Pec - z tego samego szlaku skręca się w lewo i pod górkę - nie trudno, ale droga w słońcu, więc męcząca. W sumie niedaleko, coś około pół godziny. Jaskinia piękna - trzeba iść rano, bo wejść do niej można tylko do 13. A prz`ynajmniej tak było parę lat temu

Mala Paklenica wbrew nazwie jest większa, tam idzie się jakby dnem strumienia, korytem, tak to wygląda (strumień rzecz jasna nie płynie), tam dużo trudniej, z czterolatką nie polecam raczej, chyba że tylko początkowy kawałek (bardzo malowniczy zresztą).

Miłego łazikowania, pięknie tam

Polecam Paklenicę i jaskinię Manita Peć. Byliśmy tam w tamtym roku z 6 i 4 latkami. Starzy wymiękli przy podchodzeniu, a Małolaty nie. jednak nie jest to pół godziny, tylko 40 minut szybkiego podchodzenia. jeśli jednak córcia jest zaprawiona w górskich podbojach, to bym się na waszym miejscu tam wybrała, bo jaskinia piękna. W tym roku bylismy na Istrii, ale Małolaty stwierdziły, że w przyszłym roku chcą w góry, więc mamy zamiar wrócić na "stare śmieci".
Pozdrawiam

Zapisane

Dziekuje

Zwiedzanie jeskini możliwe jedynie do 13, ostatnia grupa wchodzi o 12, więc wczesnie trzeba wstać. Chciałam z 7-letnim synem tam pójść w tym roku, ale jako, że my śpiachy to wstawanie z rana w czasie urlopu nie wchodziło pod uwagę. Przy wejściu do PK były zdjęcia z jaskini - sliczne, ale spanie wzięło górę ....