Valalta 2010 ...

Zakładam nowy temat z dwóch powodów:

1. Po pierwsze to tam w tym roku bywaliśmy
- nie mieszkaliśmy na kampingu dlatego piszę bywaliśmy
nasze wrażenia i opinie opiszę później w tym temacie

2. Po drugie "nie godzi się" żeby tak wspaniały kamping jakim jest Valalta
nie miał swojego-osobnego tematu na naszym forum.

Pozdrawiam
Krzysiek i Monika

zgadzamy się w 100% że valalta jest piękna , byliśmy tam pierwszy ale bardzo nam się podobało, piękny basen z leżaczkami i parasolami darmowe,
dziecku naszemu się nie nudziło bo chodziła sobie od czasu do czasu do przedszkola.
Resztę napisze kiedy indziej

Pozdrowienia dla "Sławek i Bogusia" bo mielismy okazję miło porozmawiać na Valalcie (my z wózkiem). Po waszym wpisie w Bunculukę widzę że tak jak nam Valalta się bardzo spodobała i duże prawdopodobieństwo że się tam wybierzemy w 2011r.

p.s.
Czy macie jakieś namiary na Krzyśka i Marzenę bo nie zaskoczyliśmy i nie wzieliśmy do nich kontaktu a mieszkamy bardzo blisko. Jeśli tak to proszę o przesłanie na gg 3234170 - jeszcze raz pozdrawiamy.

Krzysiek i Monika

witamy
jęśli chodzi o Krzyśka i Marzene to możecie ich znależć na forum NNS pod nikiem para rybnik
bo niestety innego kontaktu nie mamy

ok - dzieki

Pozdrawiamy Wszystkich Valaltomaniaków przyszłych i tak jak my już długoletnich . Specjalne pozdrowienia dla Bogusi i Sławka i Natalki i oczywiście dla naszych znajomych z basenu i kawki Moniki i Krzyśka, Adasia i małego pasażera wózka . Dzięki dodaniu nowego tematu Valalta nie było tak trudno odnaleźć się . Jakoś nie możemy przerobić stronki NNS- non stop wyskakuje jakiś błąd i nic nie możemy tam zrobić: pisać, przeglądać itd.
Nawiązując do tematu Valalta to jak wyjeżdzaliśmy był już nowy cennik na 2011r. i jedna niestety zła wiadomość, że nie tak jak do tej pory dzieci do lat 6,99 były za darmo to w 2011 tylko do 3,99 (Frisco- za Adasia trzeba będzie płacić tak jak i za naszą Kornelkę -5 euro), no i nowość w cenniku jest napisane że mają być lodówki za 1,5euro doba). Pozdrawiamy jeszcze raz Wszystkich znajomych i nieznajomych , Frisco odezwiemy się na gg, a nawiasem pisząc to na niedzielę zapowiada sie pogoda jeśli zdążymy przyjechać z Węgier i będziemy zdolni do ruszania się to wpadniemy do Antosovic

dzieki za pozdrowienia , my również was pozdrawiamy
podajcie cennik na 2011r
my w przyszłym roku się wybieramy raczej pod koniec lipca,
Krzysiek i Marzena podajcie swoje gg

No i się wszyscy odnaleźli
- dzięki za pozdrowienia, w Antosovicach w najbliższą niedzielę chyba się nie spotkamy bo jak na razie pogodę mamy jesienną, ale mamy na siebie kontakt a niedziel w sezonie jeszcze trochę będzie

Pozdrawiamy

pytanie za 10 pkt. - czy do ośrodka Valalta można wejść np. na kilka godzin nie będąc tam zakwaterowanym?
Będziemy w hotelu w pobliżu i chcielibyśmy zajechać tam, obejrzeć ośrodek, poplażować się w morzu, basenie, itp.

Można wejść nie będąc zameldowanym - my też tak robiliśmy.
Koszt 25 KN /osoba / dzień.

Wejście uprawnia do kożystania z wszelkich atrakcji: basen, leżaki, parasole, zjeżdżalnia (leżaki na basenie są super)

Parking : nie można wjechać autem i trzeba go zostawić przed ośrodkiem, auta stoją na poboczu wzdłuż drogi dojazdowej.
Po prawej stronie przed szlabanami jest parking i my tam parkowaliśmy, po paru dniach dopiero zauważyliśmy że jest to parking obsługi jednak nikt się nas nie czepiał, może dlatego że nie parkowaliśmy na stanowiskach ale jechaliśmy do końca pod drzewka.

Kiedy wchodziliśmy pierwszy raz dostaliśmy plan kampingu - warto go mieć bo Valalta jest ogromna.

Polecamy spacer do punktu widokowego na Kanał Limski - jest tam postawiona tak drewniana platforma, widok wspaniały.

Pozdrawiamy
MiK

My jesteśmy świeżo po wakacjach w Chorwacji, gdzie będąc na półwyspie Istria zajeżdżaliśmy kilka razy do Valalty jak była pogoda.

Moje (jak i małżonki) spostrzeżenia co do tego ośrodka są następujące:
- ładnie utrzymany ośrodek pod względem zieleni, chodniczków, domków itp,
- ładne i czyste baseny (głęboki do pływania, połączony z nim mniejszy o stopniowej głębokości, i taki po kolana dla dzieci), darmowe leżaki i parasole;
- część centralnej plaży (nad morzem) nam się nie podobała ze względu na brudną wodę i brzydki zapach - jest tam zatoka połączona z morzem wąskim przesmykiem i niestety woda w tej zatoce jest niezbyt czysta. W dodatku popmowane trampoliny umieszczone na wodzie były niesamowicie opaskudzone przez ptaki, których latało wciąż całe stada nad ośrodkiem;

- no i chyba najważniejsza rzecz w takim ośrodku - subiektywne odczucia co do tzw "klimatu" miejsca i osób tam goszczących. Niestety - tutaj niemiło się zaskoczyliśmy - bywalcy ośrodka to praktycznie sami emeryci (głównie z Niemiec) Troszkę nieswojo się tam czuliśmy! Byliśmy chyba najmłodszymi pełnoletnimi osobami (nie licząc dzieci). Nadmienię, że żona ma 26, a ja 30 lat, jednak wyglądamy na jeszcze mniej
Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale pływanie w basenie wśród osób w wieku mojej babci jest bynajmniej krępujące - tym bardziej, że tam w zasadzie dolna granica wieku zaczynała się od 45+ . A jak dodać do tego łakome spojrzenia na małżonkę starszych panów z sąsiednich leżaków - to jakoś odechciewa się naturyzmu...
Być może to kwestia okresu w jakim tam byliśmy (wrzesień) - nie wiem ale zdecydowanie nam się nie podobało, bo chyba wiekowo nie pasowaliśmy do tego miejsca...

no cóż nawet trudno skomentowac .............. czyli naturyzm tylko dła młodych i pięknych ................ smutne .................. wyrazy współczucia nie było oka na czym zawiesić

bluesman napisał(a):no cóż nawet trudno skomentowac .............. czyli naturyzm tylko dła młodych i pięknych ................ smutne .................. wyrazy współczucia nie było oka na czym zawiesić

Niestety spodziewałem się takich komentarzy i jest mi przykro bluesman, że tak mnie oceniasz nie znając mnie, ani mojej żony
W zamyśle mojego wywodu na temat Valalty było to, że raczej będziemy szukać ubocznych (czyt. odosobnionych) miejsc do plażowania, niż korzystać z ośrodków zdominowanych przez osoby w podeszłym wieku.
Być może za jakieś 20-30 lat zmienimy zdanie i wrócimy do Valalty

Fakt że Valata jest bardzo wygodnym campingiem o wysokim standardzie sprawia że jest on mocno obłożony starszymi wczasowiczami a w szczególności w okresie niższego sezonu proporcje wiekowe 80%-90% po 70 i też sporo jest osób po 100
Jak nam stuknie 100 to Valarta będzie naszym ulubionym miejscem przez co nie bendę potępiał Michała że szuka rówieśników
Na przełomie lipca i sierpnia proporcje się zmieniają i jest wtedy więcej rodzin z dziećmi
My byliśmy na przełomie czerwiec/lipiec czyli niższy sezon i mieliśmy szczęcie że spotkaliśmy rodaków z naszej grupy wiekowej przez co było ciekawiej, żona miała z kim plotkować a nasza 6 letnia córka znalazła sobie towarzystwo przez co mieliśmy trochę spokoju
Michał jak chcesz przebywać z powiedzmy rówieśnikami to zwróć uwagę na kempingi które przez swoje położenie np górzyste (kaskadowe) są zdominowane przez osoby w wieku średnim np: Politon, Bunculuka, Konobe na wyspie KRK lub Baldarin na Ceres itp
Tyle że to też ma swoje minusy jak zauważył Piotr np Jest głośniej, godziny ciszy nocnej nie są przestrzegane itp

My byliśmy teraz w Valalcie z 5-letnią córką i mieliśmy nadzieję, że dziecko będzie miało z kim się chlapać i bawić w basenie. Niestety - dzieci na płytkim basenie nie było wcale - aby sami emeryci dookoła.
Być może tak jak piszecie - w typowym sezonie jest lepiej i przyjeżdża więcej młodszych ludzi
W kolejnym roku wybierzemy się chyba do hotelu FKK Veraplaya w Hiszpani - to już jest hotel, a nie jak tu - kemping FKK, i podobno tam nie ma probemu z przewagą emerytów

W każdym bądź razie - Valalta jako ośrodek jest bardzo ciekawym miejscem i napewno będą się tam dobrze czuły osoby starsze