Szanowni Forumowicze ...
Podczas przejazdu przez terytorium BiH uwazajcie gdzie parkujecie samochody, oto zarys historii ktorą przezyłem w Sarajevie
Piękny niedzielny poranek samochod zaparkowany na parkingu Hotelowym hotelu Holydey INN w Saraiewie... ok godz. 16 przychodzimy i widzimy ze nasz samochod jest .... okradziony wibito tylną szybę bagaznikową
i skradziono ..... zelazko elektryczne ..... bo nic innego w samochodzie nie bylo, niestety .. tutaj posiadacze Peugeotow 407 Combi tylna szyba kosztuje 1300 EUR i oczekuje sie na nią na bałkanach 14 dni ...
wiec wracałem z zaklejonym bagaznikiem do Polski
UWAGA ... w całej BiH jest 6 serwisów Peugeota podobnie w CRO
Przesiedzenie na komisariacie policji 4 godziny i tak na drugi dzień musisz isc po zaswiadczenie dla PZU.
Pomoc abasady RP w Sarajevie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyla ...
Bardzo miła Pani .... Była gotowa przyjechac na komisariat by slozyc za tłumacza. i w razie problemow na granicy BiH - CRO prosila o telefon by tłumaczyc pogranicznikom dlaczego wjezdzamy na terytorium CRO uszkodzonym samochodem.
a teraz najlepsze ... abasada polska zaproponowala by przetransportowac szybę pocztą dyplomatyczną ... czas oczekiwania 5 dni ale musisz sobie zorganizowac szybę we własnym zakresie w RP. i dostarczyc ją do MSZ w Warszawie...
Ps. Nic nie zostawiajcie w samochodzie ... samochody Combi jesli macie pusty bagarznik zwińcie roletę...
Pozdrawiamy
Chojraki

.png)