Truchtem przez Chorwację: Mali Princ

napisał(a) **romuald22** » 17.02.2017 17:02

Franz napisał(a):A jaki to był film, kiedy na koniec pojawiało się "FIN"?...

Prócz tego co powyżej wymieniono to pamiętam, że "FIN" kończył bajkę "Biały Delfin Oum oraz Było Sobie Życie.

napisał(a) **Franz** » 17.02.2017 17:03

plavac napisał(a):Chciałem to sprawdzić, ale zarówno w cda jak i na yuotube są wersje zdigitalizowane, z wykasowaną końcówką

Zadałeś sobie ten trud...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 17.02.2017 17:10

romuald22 napisał(a):Prócz tego co powyżej wymieniono to pamiętam, że "FIN" kończył bajkę "Biały Delfin Oum oraz Było Sobie Życie.

Ano, trochę tego jest. Włoskie pewnie też.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 18.02.2017 10:13

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Chciałem to sprawdzić, ale zarówno w cda jak i na yuotube są wersje zdigitalizowane, z wykasowaną końcówką

Zadałeś sobie ten trud...

Młodość się przypomniała, endorfiny się podniosły...

Ale czy to naprawdę ostatnie zdjęcie z Dinary? Czy już słyszymy soundtrack i widzimy napisy końcowe? I za chwilę pojawi się napis Wojtek Franz will return...

Pozdrawiam

Piotrek

napisał(a) **Franz** » 18.02.2017 15:39

plavac napisał(a):Ale czy to naprawdę ostatnie zdjęcie z Dinary? Czy już słyszymy soundtrack i widzimy napisy końcowe? I za chwilę pojawi się napis Wojtek Franz will return...

Jak w "Terminatorze" - I'll be back...

Pozdrawiam,
Wojtel

napisał(a) **plavac** » 18.02.2017 16:40

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):... Wojtek Franz will return...

Jak w "Terminatorze" - I'll be back...

To prawda, terminujesz w Górach ostro :!:

A my razem z Tobą, Mistrzu.

P.

napisał(a) **Franz** » 18.02.2017 17:44

plavac napisał(a):To prawda, terminujesz w Górach ostro A my razem z Tobą, Mistrzu.

Mimo wszystko proszę o mniej przesady w sformułowaniach...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 18.02.2017 18:28

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):To prawda, terminujesz w Górach ostro A my razem z Tobą, Mistrzu.

Mimo wszystko proszę o mniej przesady w sformułowaniach...

Nie gniewaj się, zapomniałem "...". :wink:

A przesady w tym może za grosz.
Ja wiem, że to słowo już się cokolwiek zdezaktualizowało.
Ale jeszcze za czasów moich studiów słowo Mistrz oznaczało człowieka, od którego warto się uczyć.
Pozdrawiam

P.

napisał(a) **Franz** » 19.02.2017 15:58

plavac napisał(a):Ale jeszcze za czasów moich studiów słowo Mistrz oznaczało człowieka, od którego warto się uczyć.

Tak mi się przypomniało z dawnej lektury, że mistrzem dla młodych taterników był Stanisław Groński o pseudonimie Mojżesz. Zwracał się do znajdujących się pod jego opieką młodych adeptów per "synu". Kiedy go spytano, skąd się wziął ten ojcowski sposób, odparł:
- Po prostu pomijam pierwsze dwie sylaby...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **romuald22** » 19.02.2017 21:16

Franz napisał(a):Tak mi się przypomniało z dawnej lektury, że mistrzem dla młodych taterników był Stanisław Groński o pseudonimie Mojżesz. Zwracał się do znajdujących się pod jego opieką młodych adeptów per "synu". Kiedy go spytano, skąd się wziął ten ojcowski sposób, odparł:
- Po prostu pomijam pierwsze dwie sylaby...

Dobre. Nie znałem.
Powiedziałbym nawet, że "miąższyste". Aczkolwiek nie wiem czy istnieje takie słowo. :wink:

napisał(a) **Franz** » 19.02.2017 22:38

romuald22 napisał(a):Dobre. Nie znałem.

Kiedyś się zaczytywałem po uszy we wszelkiej literaturze, dotyczącej gór oraz ludzi związanych z nimi, bądź chociażby z Podhalem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 20.02.2017 00:56

Jedyne, co mnie w tym momencie niepokoi, to stanowcze negowanie wszelkich moich prób i namów, żeby przełknęła cokolwiek. Mimo ponawianych propozycji z mojej strony, wciąż słyszę:

- Nie, nie jestem głodna. Naprawdę niczego nie zjem. Dobrze się czuję, po prostu nie mam ochoty na jedzenie. Słyszysz, co mówię?!...

napisał(a) **plavac** » 20.02.2017 19:09

romuald22 napisał(a):
Franz napisał(a):- Po prostu pomijam pierwsze dwie sylaby...

Dobre. Nie znałem.
Powiedziałbym nawet, że "miąższyste".

Dobre

Wysublimowanie miąższyste! :wink:

P.

napisał(a) **plavac** » 20.02.2017 19:13

Franz napisał(a):Jedyne, co mnie w tym momencie niepokoi, to stanowcze negowanie wszelkich moich prób i namów...

Czyżby symptomy odwodnienia organizmu? Udar cieplny to groźna choroba...

napisał(a) **Vjetar** » 20.02.2017 19:29

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):
plavac napisał(a):
walp napisał(a):Les Mondes Engloutis - "Szagma albo zaginione światy."

Cała seria Żandarmów, Hibernatus i inne francuskie superprodukcje

Wracając na teren Chorwacji, muszę się przyznać, że nie pamiętam, czy na koniec "Winnetou" przesuwało się po ekranie: "Ende"...

Chciałem to sprawdzić, ale zarówno w cda jak i na yuotube są wersje zdigitalizowane, z wykasowaną końcówką
Ale Chorwacja ładnie pokazana!
P.

Wczoraj w TV był dobry, stary Winnetou i ende.

plavac napisał(a):A przesady w tym może za grosz.

Za ostatni grosz kupię dziś chociaż cień tamtych dni
Za ostatni grosz wino z zielonych lat chcę znów pić

:wink:

Pzdr