dziekuje bardzo za potwierdzenie ze rowery warto brac! to teraz dla utrodnienia jeszcze jedno pytanie o ile macie jeszcze do mnie cierpliwosc
a dokladnie nie nam tylko Arturowi, a dokladnie nie wpadl tylko przekonuje nas kolega z ktorym jedziemy
Do rzeczy.
Tamci drugim autem (stary transporter kamper) biora na platforme skuter. Nas namaiwaja zeby wziac motor. Motor na platforme (ani do srodka jasna rzecz) sie nie zmiesci. Wiec albo motor cignac na przyczepie z tylu (mozemy pozyczyc przyczepe). Albo pozyczyc skuter na miejscu i z nimi smigac. albo brac te rowery. I teraz to dopiero mamy problem. Kto to powiedzial ze od przybytku glowa nie boli???
Reasumujac -
1. Jesli motór to czy damy rade go przeciagnac po waskich i kretych i stromych drograch chorewackich (silnik diesel nie wiem kurna jaki ale chyba niezbyt mocny
2. Jesli skuter to - primo - czy w Trpanj albo okolicy mozna pozyczyc? za ile????
3. Jeli rower - to wiadomo
4. Ktore z powyzszych?
strasznie medze, ale narzeczony mi kazal zapytac jak zobczyl jak mi ladnie poradziliscie z rowerami!
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam serdecznie!
Malina

.png)
.png)
.png)