Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa Lublin - Makarska

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008
Trasa Lublin - Makarska

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 11.02.2008 23:10

Planuję w tym roku wyjazd do Makarskiej. Zastanawiam sie jak rozplanowac trasę (planuję jechac przez Słowację, Węgry) żeby płynnie dojechac do celu. Biorę pod uwagę długośc trasy (1450 km) i sobotnie korki w Chorwacji. Zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem ktore pozwoli mi dojechac wieczorem do granicy z Chorwacja i przejechac w nocy z piatku na sobote A1 do Makarskiej. Co myslicie o takim rozwiązaniu ?? Liczę na cenne podpowiedzi doświadczonych cromaniaków.

Pozdrawiam wszystkich
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.02.2008 23:24

Nie podałeś daty wyjazdu a to istotne.
Jeżeli masz zamiar jechać już w sezonie to odradzam jazdę przez Węgry a dokładnie przez Budapeszt w piątek: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=249112#249112
Trasę z Lublina do Primosten a więc ok. 100 km przed Makarską opisała w swojej relacji z 2007 roku Meeg z Lublina, więc nie ma sensu powielać tematu: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=16798
Pozdrav :papa:
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 11.02.2008 23:31

Dzięki za podpowiedz. Wczesniej nie znalazlem tego wątku. Szukalem opisu w wyszukiwarce do makarskiej. Mój plan wyjazdu to 28 czerwca lub 05 lipca, a tak dokładniej to oczywiście jeden dzień wczesniej. Myslalem o wyjezdzie w piatek rano.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.02.2008 19:11

Skoro musisz w Makarskiej być w sobotę to przejazd przez Chorwację nocą jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem,ja przerabiałem to w ubiegłym sezonie i mimo że jechałem w nocy to ruch i tak był nasilony(ja jechałem przez Austrię) a dało się spokojnie jechać.Moja propozycja jest taka żebyś zaplanował wjazd do Cro w okolicach północy.To w Makarskiej będziesz przed południem(wliczając w to drzemkę). :wink:
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 12.02.2008 20:06

Dzięki Szaki 17. W podobny sposób kombinuję. Kilka lat temu jechałem na Rab i też w systemie nocnym czyli przez Polskę, Słowację i do Budapesztu w nocy z czwartku na piątek. W dzień zwiedzanie stolicy Wegier a potem nad Balaton, kolacja, drzemka i przez częśc nocy na Rab. W tym roku wolałbym nie robic dwóch maratonów nocnych. (już nie to samozaparcie!!!) Zastanawiam się nad porannym wyjazdem z Polski, ażeby tak jak piszesz byc wieczorem na granicy z Chorwacją. Wtedy myślę że w miarę spokojny byłby przejazd do Makarskiej przez noc. Jest tylko jeden minus. W ciągu dnia trzeba przejechac przez Budapeszt (z relacji forumowiczów wynika że może to by problem)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 12.02.2008 22:22

witoldwojciech napisał(a): Jest tylko jeden minus. W ciągu dnia trzeba przejechac przez Budapeszt (z relacji forumowiczów wynika że może to by problem)


Moim zdaniem do przyjemności to raczej nie należy ( a może jest przyjemne ??). Jednak nie przesadzałbym z tym, ja prawie zawsze Budapeszt pokonuje w godzinach wczesno popołudniowych ... i żyję.
Żaden problem, wszystko dla ludzi.
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 12.02.2008 22:34

Raczej stanie w korku nie stanowi dla mnie przyjemnosci. Z moich obliczen wynika że w Budapeszcie byłbym raczej po godz 15-16. Wtedy to chyba fala mieszkanców stolicy "wylewa sie" w strone Balatonu (tak przeczytalem na forum). Wierze w to i moge to sobie wyobrazic. Wystarczy ze jestem w piatek po poludniu w naszej ukochanej stolicy i probuje po godz 16 kierowac sie w strone Lublina. Przyjemnosc watpliwa. Czy myslicie ze gdyby przejazd przez Budapeszt ustawic miedzy 12.00 a 14.00 mogłby byc troche mniejszy korek?? :wink:
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 12.02.2008 22:36

Woka jak myslisz Ty masz chyba w tym zakresie jakies doswiadczenie?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.02.2008 22:42

witoldwojciech napisał(a):... Czy myslicie ze gdyby przejazd przez Budapeszt ustawic miedzy 12.00 a 14.00 mogłby byc troche mniejszy korek?? :wink:

Moim zdaniem zdecydowanie lepiej.
Ja wprawdzie tym piątkowym popoludniowym Budapesztem nie straszę ale...jeżdze tą trasą od kilku dobrych lat.
Zazwyczaj mam to tak rozplanowane, że w piątek po południu jestem w Budapeszcie ale wracając do domu. Natomiast w strone HR jadę zazwyczaj w niedzielę i w Budapeszcie jestem również w godzinach popołudniowych.
Wystarczy zobaczyć co sie dzieje na sąsiedniach pasach, żeby wymieknąć.
Woka napisał, że przeżył - ja też przeżyłem bo kiedyś frycowe trzeba zapłacić ale serio mam w d....jazdę przez Budapeszt na zasadzie: jedynka, dwójka, hamulec a jak już wyjadę na M7 to jakoś jazda z prędkością do 60 km/h po autostradzie mnie nie podnieca :wink:
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 12.02.2008 22:49

Panowie Rzeszowiacy !!!
O której powinienem byc mniej wiecej w Barwinku ażeby w Budapeszcie zameldowac sie ok poludnia ?? 5 godz wystarczy ?? (wliczam 0,5 godz postoju po drodze)
Rob74
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 12.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rob74 » 12.02.2008 22:51

Ja bym szanownemu koledze proponował rozważenie dróżki nr 86 wiodącej przez zachodnie Węgry. Jechałem tamtędty na Murter dwa lata temu i w sumie Hungarię przejechałem circa około 3 godzin. W tym roku startuję z Warszawy podobnie tak aby być około 10.00 5 lipca w Mimicach koło Omisa.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.02.2008 22:53

Ustaw przejazd przez Budapeszt później np.17-18 powinno być luźniej :roll: lub jak wyżej to jest też dobra propozycja. :?: :!:
witoldwojciech
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witoldwojciech » 12.02.2008 23:02

Dzięki za cenne podpowiedzi :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.02.2008 23:03

Rob74 napisał(a):Ja bym szanownemu koledze proponował rozważenie dróżki nr 86 wiodącej przez zachodnie Węgry...

Trasa jest OK tyle, że moim zdaniem z Lublina nieco dyskusyjna.
Ty jedziesz z Wawy więc pasuje Ci jechac "po przekatnej" Z Lublina do granicy ze Słowacją w ok. Chyżnego nie ma dobrej drogi w znaczeniu szybkiej i przepustowej.

witoldwojciech napisał(a):Panowie Rzeszowiacy !!!
O której powinienem byc mniej wiecej w Barwinku ażeby w Budapeszcie zameldowac sie ok poludnia ?? 5 godz wystarczy ?? (wliczam 0,5 godz postoju po drodze)

Jeżeli jade "na dzień" to wyjeżdzam z Rzeszowa ok. 4-5 rano, jeżeli na "nocke" to ok. 20.
W 5 h powinieneś się wyrobić oczywiście przy założeniu, że nie będzie jakiś nieprzewidzianych przeszkód na drodze. Mnie z Rzeszowa schodzi zazwyczaj ok. 7 godzin ale tylko dlatego, ze nigdy mi się nie spieszy.
Ale nawet jakby to czas podgonisz na autostradzie, która już zaczyna się w okolicach Miszkolca.
W sumie jak dla Ciebie to najgorszym odcinkiem będzie Lublin-Barwinek później już z górki :lol:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 12.02.2008 23:16

Panowie nie dramatyzujmy tak tego przejazdu przez Budapeszt :D W swojej cromaniackiej karierze przejeżdżałem przez to miasto kilkanaście razy i jak pisał wyżej Woka- żyję :D Korki to nie jest największy problem Budapesztu -nigdy nie małem wątpliwej przyjemności stać w jakimś większym zatorze.Natomiast z powodu złego oznakowania,pozasłanianych przez gałęzie znaków kilka razy (na początku moich jazd)zdarzyło mi się objechać masto dookoła :D :D
A w 5 godzin z Barwinka do madziarskiej stolicy można przejechac bez większego problemu.
Pozdrav.
Ostatnio edytowano 12.02.2008 23:31 przez wojan, łącznie edytowano 1 raz
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone