Szok po zobaczeniu HR

wojan napisał(a):Zibek - Ty to chyba troszkę masochista jesteś.Jak sam napisałeś maruda jesteś i tyle.
Pozdrav.

Fakt -po prostu chciałem spędzić wakacje w Raju -bo tak na pewnym forum opisują Chorwacje ))))
Byłem w sprawdzonym "super apartamencie" w miejscowości nazywanej "perełką". ))))
tylko czemu tych kilkunastu Krakusów natychmiast sie zwinęło tracąc zaliczkę 300 EU ???? bo to chyba jeszcze większe marudy i masochisty były ))))

victoo napisał(a):w europie to polecam zobaczyć Santorini! Architektura tej wyspy powala!
kilka zdjec
http://www.pbase.com/wiktorbubniak/santorini

Santorini jest przepiękna (a na Twoich zdjęciach victoo wyjątkowo pięknie uchwycona), ale z całym szacunkiem z Chorwacją się jednak mierzyć nie może (pewnie narażę się wielu tym stwierdzeniem). Santorini jest jednak malutka, ma mało roślinności, często czarny piasek na plaży a wodę pitną dowożą na nią z Krety. Niesamowity klimat, ale bardziej na wycieczkę, nie na całe wczasy. A Chorwacja... Co ja wam będę pisała tak oczywiste rzeczy Szkoda, że odkryłam ją tak późno...

zibek napisał(a):

wojan napisał(a):Zibek - Ty to chyba troszkę masochista jesteś.Jak sam napisałeś maruda jesteś i tyle.
Pozdrav.

Fakt -po prostu chciałem spędzić wakacje w Raju -bo tak na pewnym forum opisują Chorwacje ))))
Byłem w sprawdzonym "super apartamencie" w miejscowości nazywanej "perełką". ))))
tylko czemu tych kilkunastu Krakusów natychmiast sie zwinęło tracąc zaliczkę 300 EU ???? bo to chyba jeszcze większe marudy i masochisty były ))))

Jak się zwinęły i pojechały szukać czegoś lepszego tracąć kasę, to wcale nie były masochisty tylko wręcz przeciwnie.
Trzymaj się

Ja byłem już 2 razy jest tam super i w tym roku znowu mnie ciągnie jak diabli być może jeszcze pojadę ale to wszystko zależy od kasy.
Tak mnie ciągnie okropnie nie moge aż zboleć ze jestem tu a nie tam.
Zawsze byłem we wrzęsniu i było super zarówno pogoda jak i wszystko inne- ceny tez są niższe i ruch jest mniejszy.

Trebor napisał(a):Janusz, FUX - was nikt nie przebije (no, może Dorota - A to ja, albo ta od Thalii, co to firmę turystyczną ma...). Cayman - bedziesz smakował ten deser jeszcze nie raz. Ja chcę też dalej smakować, ale dozując przyjemności - co drugi rok. Pamiętajcie, że są też w Europie inne cudowne miejsca. Naprawdę.

A co byś szczególnie polecił?

mnie rowniez Chorwacja zafascynowala !!! bylam tam w sierpniu i dalej mnie tam ciagnie !! ludzie mili, sympatyczni, pomocni, po prostu rewelacyjni !! Panowei bardzo przystojni wszedzie cudnie, kolorowo, magicznie !! szczegolnie oczarowala mnie Podgora, Makarska , Pakostane i oczywiscie Plitvice!! mam nadzieje ze i w przyszle wakacje tam zagoszcze

A ja wczoraj wróciłem, napiszę tylko skromnie, drugi raz w tym roku!!!

w Cro bylem juz 3 razy. w przyszlym roku niestety /bo wcale sie nie zawiodlem tym miejsce, a wrecz przeciwnie/ od chorwacji "biore odpoczynek". stad decyzja by zobaczyc cos nowego. co by nie mowic ale jest tyle pieknych miejsc do zwiedzenia w europie. szczegolnie ciagnie mnie teraz w strone Sycylii, zwlaszcza po przeczytaniu jednej z relacji na lamach naszego forum

Byłem w tym roku 2 raz w Cro. Było super i myślę juz o przyszłym roku, jednak zastanawiam się jeszcze nad Hiszpanią, bo nigdy tam nie byłem. Do Chorwacji mam prawie 2 razy bliżej a żonka nie posiada prawa jazdy więc chyba jednak Dalmacja.

Adam,K napisał(a): Do Chorwacji mam prawie 2 razy bliżej a żonka nie posiada prawa jazdy więc chyba jednak Dalmacja.

A czemu nie odstawić samochodu i polecieć samolotem ? Zwłaszcza, że zyjemy w czasach tanich linii lotniczych ?
Ja w tym roku poleciałem do Malagi. Tydzień w hiszpańskiej Andaluzji zwiedzania, tydzień byczenia się na plażach (pięknych! ale to pewnie kwestia gustu) w portugalskim Algarve i myk w powrotną drogę z Faro do Polski żelaznym ptakiem. I jestem pozytywnie zaskoczony.
pozdrawiam

qqryq napisał(a):

Adam,K napisał(a): Do Chorwacji mam prawie 2 razy bliżej a żonka nie posiada prawa jazdy więc chyba jednak Dalmacja.

A czemu nie odstawić samochodu i polecieć samolotem ? Zwłaszcza, że zyjemy w czasach tanich linii lotniczych ?
Ja w tym roku poleciałem do Malagi. Tydzień w hiszpańskiej Andaluzji zwiedzania, tydzień byczenia się na plażach (pięknych! ale to pewnie kwestia gustu) w portugalskim Algarve i myk w powrotną drogę z Faro do Polski żelaznym ptakiem. I jestem pozytywnie zaskoczony.
pozdrawiam

Bez auta jak bez nogi-wszędzie można pojechać, pozwiedzać, itp. Wiem-są wypożyczalnie, ale co swoje to swoje tym bardziej, że bardzo wygodne.

Odwiedziłam Chorwację w tym roku po raz 2. Dwa lata temu odpoczywałam na wyspie Hvar w miejscowości Ivan Dolac - piękna plaża i duuużo darmowego winka od sympatycznych gospodarzy Był to wyjazd z rodzinką.
W tym roku postanowiliśmy pojechać z przyjaciółmi sami na własną rękę.
Jako środek transportu wybraliśmy samolot. Podróż była zaskakująco krótka i przyjemna. Wypoczywaliśmy tydzień na przedmieściach Trogiru a potem tydzień na przedmieściach Omisu. Było rewelacyjnie! Poznałam mase ciekawych ludzi , wszedzie jeździliśmy stopem. Ludzie niesamowicie życzliwi i otwarci! Nadal jestem w kontakcie z kilkoma Chorwatami i na pewno wróce za rok do Chorwacji! Zakochałam się w języku i nawet zapisałam na kurs. Także za rok planuję powalić znajomych Chorwatów moimi umiejętnościami
Pozdrav svima!

Fantastycznie, ten kraj działa tak przyciągająco! Pierwszy raz pojechałam , jak jeszcze tłukli się w Dubrowniku i na lądzie....Pojechaliśmy przez Ljubljanę na Istrie, potem na Krk....była straszna dzicz, ale było cudownie....potem jeździłam co roku (z mała przerwą)...Szok był kiedy skończyła się wojna, przyjechaliśmyśmy na ten sam kamp co wcześniej i było zupełnie inaczej...W ciągu roku kamp się powiększył, zrobiono ubikacje i prysznice, no i oczywiście było 4x więcej ludzi i wyższe ceny....ale jest coś takiego że muszę tam pojechać znowu....co roku wybieram inne miejsce i co roku wracam zafascynowana

Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków!

Może jedno z tych ujeć które Ci uciekło jest tu:
http://www.lovinac.hr/priroda/priroda.htm