napisał(a) jacek77 » 16.04.2006 19:03
Co do temp. wody, to babcia Kalebic przychdziła popołudniami na plaże brała termometr zawieszony na sznurku, wrzucała do wody i jeżeli woda miała poniżej 24C, to tylko moczyła nogi i wracała do domu. Gdy woda była cieplejsza, "babcia" wskakiwała do wody i przez co najmniej klikanaście minut pływała na głębokiej wodzie.Byliśmy troszke zszokowani, bo kobieta dobrze po sześćdziesiątce, apewnie niejednego młodego by zakasowała.
Rich 72 jeśli chcesz moje GG 6601157