Stan drogi: Chyżne - Bańska Bystrzyca - Sahy - Budapeszt

tamtam, lejesz wysokogatunkowy miód na moje serce

A czy na tej trasie poza Bańską Bystrzycą są jeszcze jakieś płatne odcinki? Np. obwodnica Trsteny, obwodnica Oravsky Podzamok - na mapie oznaczone jako fragmenty R3.
Oficjalna strona słowackiej instytucji drogowej nie pokazuje, aby to były płatne odcinki, ale obwodnicy Svidnika także nie pokazuje (przynajmniej mapa), a jest płatna.

Pytam dlatego, że moja nawigacja uważa te 2 kawałki R3 za płatne i każe mi je ominąć...

Iggy napisał(a):tamtam, lejesz wysokogatunkowy miód na moje serce

A czy na tej trasie poza Bańską Bystrzycą są jeszcze jakieś płatne odcinki? Np. obwodnica Trsteny, obwodnica Oravsky Podzamok - na mapie oznaczone jako fragmenty R3.
Oficjalna strona słowackiej instytucji drogowej nie pokazuje, aby to były płatne odcinki, ale obwodnicy Svidnika także nie pokazuje (przynajmniej mapa), a jest płatna.

Pytam dlatego, że moja nawigacja uważa te 2 kawałki R3 za płatne i każe mi je ominąć...

Nie widziałem tam znaków informujących że te odcinki są płatne.
Droga szybkiego ruchu która zaczyna sie zaraz za Chyrznem jest wprawdzie jednopasmowa, ale bardzo dobrze i szybko sie nią jedzie, z wyprzedzaniem też nie ma problemów.
Na mapce ze strony ndsas.sk też nie widzę aby coś poza BB - Zwoleń było płatne dla samochodów osobowych.

Tuż przed przejściem granicznym w Sahy jest stacja benzynowa gdzie można zatankować (jest też LPG), ale paliwo trochę droższe niż wcześniej, jakieś 3-4 eurocenty na litrze ( zależy czy beznyna czy ON). Taka była różnica jak jechałem 2 miesiące temu.


Pozdrav
P.S. Aby osiągnać taki czas musisz trochę pocisnąć gazu na tej trasie...

tamtam napisał(a):Tuż przed przejściem granicznym w Sahy jest stacja benzynowa gdzie można zatankować

Tankowanie mam zaplanowane dopiero w Chorwacji za przejściem granicznym w Letenye
Ale stacja z węgierską winietką byłaby nie do pogardzenia

Iggy napisał(a):

tamtam napisał(a):Tuż przed przejściem granicznym w Sahy jest stacja benzynowa gdzie można zatankować

Tankowanie mam zaplanowane dopiero w Chorwacji za przejściem granicznym w Letenye
Ale stacja z węgierską winietką byłaby nie do pogardzenia

Zaraz za granicą jest stacja benzynowa ( chyba Slovnaft)i ok 10 km za granicą są następne stacje,w tym Shell jak dobrze pamiętam.

Pozdrawiam

Odgrzeję trochę kotleta
Czy jechał ktoś w ostatnim czasie trasą Chyżne - Sahy? Jak wygląda sytuacja drogowa, są jakieś utrudnienia w postaci remontów itp?

Też się podłączę - bo zamierzam tamtędy mykać pod koniec lipca

Bardzo interesuje mnie odcinek Chyżne - Balaton. Nie znam tej trasy. Może jakiś uprzejmy kolega albo jeszcze lepiej sympatyczna kolezanka co nieco napisze o tej trasie.

Jechałem tą drogą w zeszłym roku. Mniej więcej około 20 lipca. Sobota rano, czyli pomiędzy 8-12.

Droga nie była zatłoczona - nawet tych mitycznych TIR'ów w Donovalach nie trafiłem. Patrol słowackiej policji stał tylko w jednym miejscu: w Rużomberoku. Przejechałem tę trasę, czyli Chyżne-Sahy (z ominięciem płatnej R1 przed Zwoleniem) w około 4,5 godziny z 0,5 godzinnym postojem.

Wolno? Niestety wolno. Ale tak się jedzie, gdy się przestrzega ograniczeń prędkości w miasteczkach i wsiach, a jest ich sporo na tej trasie. Mandaty płatne w euro są dość drogie
Brak TIR'ów wbrew pozorom nie jest zaletą, a wręcz przeciwnie. Wracając bowiem do Polski 2 tygodnie później trafiłem na 2 polskie TIR'y i tu już jechało się szybciej. I jest to doskonała metoda, bo pierwszy TIR został zatrzymany własnie w okolicach Rużomberoka (za przekroczenie prędkości), a drugiego zahaltowano tuż przed Trsteną - też za to samo. Ja jako 3 w kolejce uniknąłem przyjemności rozmowy ze słowacką policją.

Innym słowem: droga fajna, jedzie się spokojnie i miło (ładne widoczki), ale dla tych, co to jeżdżą raczej turystycznie i mają sporo czasu lub... planują nocleg na Węgrzech

Granicę Słowacja/Węgry przekraczałem w miejscowości Sahy i pierwszą rzeczą, która mnie zaskoczyła to fakt, że za winietkę węgierską tamże ni można było zapłacić kartą!!! W efekcie kupiłem ją parę kilometrów dalej na stacji benzynowej w Retsag (po lewej stronie). Gość mówi wszystkimi językami, w tym po polsku, więc problemu nie było.
Po węgierskiej stronie drogi są podobne, również są ograniczenia prędkości, ale jedzie się i tak szybciej, bo mniej jest miejscowości. Obwodnica Budapesztu była w budowie jeszcze, ale przejezdna, więc jedynie na znakach trzeba było się skupić, żeby prawidłowo zjeżdżać na własciwy pas, gdy ten budowany był zamknięty.

Gorzej było z powrotem, bo wracałem w dniu, w którym był wyścig F1 na Hungaroringu i cała obwodnica stała w korku. Ale mając nawigację zjechałem w jakieś opłotki Budapesztu i tymi opłotkami w 20 minut ominąłem zakorkowaną obwodnicę wypadając już z drugiej strony stolicy Węgier. Autostrada zaś pomiędzy Letenye a Budapesztem (a konkretnie Erd, gdzie kończy się obwodnica) jest w doskonałym stanie i po prostu jedzie się cały czas z pedałem gazu w podłodze

Iggy napisał(a):Innym słowem: droga fajna, jedzie się spokojnie i miło (ładne widoczki), ale dla tych, co to jeżdżą raczej turystycznie i mają sporo czasu lub...

Potwierdzam, bardzo fajna ścieżka na Cro.

Serdecznie dziękuję za opinię.
W tym roku pierwszy raz jadę typowo z Krakowa i dlatego pytałem o tą trasę.
W poprzednich latach jeździłem ze znajomymi ze Śląska dlatego trasy przez Czechy-Austrię-Słowenię oraz przez Słowację-Węgry (M1-M7) oraz droga 86 mam przetestowane.

Jednak tym razem jedziemy sami i rozpatruję opcję właśnie przez Chyżne.
Wyjazd około 19-tej 01.06 w piątek, więc nie powinno być tragedii jeśli chodzi o ruch na odcinku Chyżne-Sahy.

Nie wiem jak to wyjdzie czasowo w stosunku do trasy np. CZ-AU-SLO, na pewno dłużej jednak taniej.

malczykos napisał(a):Serdecznie dziękuję za opinię.
W tym roku pierwszy raz jadę typowo z Krakowa i dlatego pytałem o tą trasę.
W poprzednich latach jeździłem ze znajomymi ze Śląska dlatego trasy przez Czechy-Austrię-Słowenię oraz przez Słowację-Węgry (M1-M7) oraz droga 86 mam przetestowane.

Jednak tym razem jedziemy sami i rozpatruję opcję właśnie przez Chyżne.
Wyjazd około 19-tej 01.06 w piątek, więc nie powinno być tragedii jeśli chodzi o ruch na odcinku Chyżne-Sahy.

Nie wiem jak to wyjdzie czasowo w stosunku do trasy np. CZ-AU-SLO, na pewno dłużej jednak taniej.

Jechałem tą trasą pare razy (choć nie w ostatnim roku), trasa Kraków - północne obrzeża Budapesztu to regularnie w granicach 5,5 godzin, bez żadnych szaleństw na trasie (wakacje służą mi do odpoczynku od szybkiej jazdy).

Z granicy Chorwackiej do Krakowa - to jakieś 8 - 9 godzin mi wyszło, z przerwą na obiad, ale to był powrót i byłem zmęczony jazdą z Peljesacu.
Reszte barodzo dobrze Iggy opisał.

Trasa bardzo wolna. Jechałem tamtędy w 2010 i 2011.

W 2010 jechałem w nocy nie było po drodze praktycznie żadnego auta ale była ogromna ulewa.

W 2011 Policja słowacka nas zatrzymała za przekroczenie prędkości 50km/h na 40tce. Pomiar był kilka kilometrów wcześniej w jakimś lesie, a zatrzymali nas dopiero w miasteczku. Przed nami jechały inne pojazdy ale nas tylko zatrzymali, to tak na marginesie opowieści o zatrzymanych Tirach za przekroczenie prędkości.

Ja Tirów na tej trasie nie widziałem pokonywałem ją zawsze w weekend.

Jak dla mnie od Krakowa do samego Budapesztu wolna niestety jazda.

Planuję w tym roku jechać tą trasą w jedną stronę.
Mam pytanie, jak ominąć krótkie odcinki płatnej drogi.
Czy jadąc drogą bezpłatną tracę dużo czasu?

Mazur napisał(a):Mam pytanie, jak ominąć krótkie odcinki płatnej drogi.
Czy jadąc drogą bezpłatną tracę dużo czasu?

Trzeba w Bańskiej Bystrzycy pojechać tak:

czyli pokręcić się trochę po mieście i - jak widać u dołu mapki - w końcu zjechać na równoległą drogę do R1. W zeszłym roku jechało się prościej, bo zjazd był koło Tesco. Ale w tym roku chyba już skończyli budować takie ogromne skrzyżowanie i coś się najwyraźniej zmieniło w tej kwestii, bo trzeba zjechać z R1 trochę wcześniej. Tak twierdzi moja nawigacja

Nie traci się dużo na tym objeździe, bo to niecałe 20km, a droga alternatywna jest całkiem znośna. Jechałem nią rok temu właśnie.

Nie trzeba aż tak się pocić. W tym roku, jak w poprzednich, zjeżdżamy przy tesco czyli na najniższym ślimaczku z powyższego schematu.
ps. zakończeinie budowy nowego odcinka planowane jestna koniec lipca br.