Są schodki
Można też, nie wchodząc do wody, wystawić się gdzieś na podeście i dać oblewać przez rozbryzgujące się fale
O, tak:
********************************************************
Kościółek w Rogoznicy można oglądać z wielu miejsc i z każdego jest ładny.
Dziwił mnie, malutki, w porównaniu z tym w Primostenie, cmentarzyk, ale, jak widziałem gdzieś w relacji, gdzieś dalej jest większy, ale, skoro widziałem, to mnie jakoś nie ciągnęło tam.
Schodzimy do portu, tym bardziej, że coś tam się dzieje.
A to rzadka rzecz tutaj. Nudy, Panie, nudy ...
Eeee ... Ryby przywieźli. Świerze.
Nuuudy ...
Co ja, kot jestem, żeby mnie takie coś zainteresowało?
Suniemy dalej wybrzeżem ... Nie wiem, może byśmy coś zrobili? W końcu wakacje. Wypadałoby zadbać o jakąś rozrywkę, a tu ... Nudy :/
Jeszcze pod nogi trzeba uważać, bo niebezpiecznie ...
Albo do wody jeszcze się wpadnie, a tam ...
Pewnie jeżowce, ale komu by się chciało zaglądać, tym bardziej, że ...
Trzeba uważać, bo tu drzewa na chodniku rosną, a nawet ...
... a nawet na schody, jak się człowiek zagapi, idąc chodnikiem może wejść, a tam ...:
A tam groźny brytan pilnuje domu.
I po co nam to?
Wracamy pod pomnik. Atmosfera senna, udziela się wszystkim.
Nawet kot śpiący do tej pory na trawniku dał mi drapaka.
Pusto jakoś. Co to za wakacje, kiedy nikt cię nie popycha, nie depcze po piętach, nie czujesz tej śliny spływającej z ust człowieka, czekającego aż w końcu zwolnisz stolik ...
Mam pomysł! W ramach rozrywki, idziemy na ... lody
Pomysł mało odkrywczy, no ale jakiej rozrywki można się w takiej dziurze spodziewać?
Trochę szkoda tubylców, no bo, w końcu żyją z turystów, a tu ...
No, za dużo nie sprzedają tego towaru.
Dlatego tez te chatki takie skromne.
Z nudy wymyślam sobie teatrzyk cieni.
No ale ile można się bawić cieniem? Próbujemy jeszcze zrobić cokolwiek, ale ...
Ale po co?
Pozory mylą. Później, trochę później, kafejki zapełniają się, chodnik na grobli zapycha się, zapalają światła, rośnie gwar, pojawiają się różne zespoły ...
Ale to później.
Warto wrócić, zostawić samochód (bezalkoholowym człowieka czyniący

) i znów, spacerem, wcale nie jest tak daleko, połazić trochę razem z tym tłumem, który z plaż przenosi się do knajpek i sklepów.
Tłumem?
Mocno powiedziane ...
cdn.