Skarby wyłowione z adriatyku - galeria

napisał(a) **tboy** » 08.08.2006 12:25

Adura napisał(a):HI

A moj maz znalazl zurkujac przy brzegu ....450 kun - okolo 300 zl ( byl bak paliwa na powrot) hih

Pozdro

to jaki jest teraz kurs HRK?? wydawało mi się że około 0,57 PLN

napisał(a) **mnich63** » 08.08.2006 12:38

madzia1981 napisał(a):jak bedziesz w wielkopolsce to zapraszam do Piły-oddam ( nie schłodzone w adriatyku tylko w lodówce ale bedzie smakowało)

Noo Madzia, nie wypisz tego w złą godzinę

Ja często się kręcę tu i ówdzie, a niedaleko od Ciebie mam nawet rodzinę.
Więc może któregoś pięknego dnia...

Choć przyjemniej by było jakieś Karlovacko na Adriatykiem... :wink:

napisał(a) **madzia1981** » 08.08.2006 12:41

Ech-niech stracę

Karlovacko jeszcze jest, rakija, orachowica, 3 rodzaje wina i likier kruszkowy stoi! Tylko sie pospiesz kolego bo człowiek nie wielbłąd hihi

napisał(a) **mnich63** » 08.08.2006 12:53

madzia1981 napisał(a):Ech-niech stracę
Karlovacko jeszcze jest, rakija, orachowica, 3 rodzaje wina i likier kruszkowy stoi! Tylko sie pospiesz kolego bo człowiek nie wielbłąd hihi

nie, no luz...
jak nie zdążę teraz to po urlopie... a wtedy to ze swoim zapasem, jakby co! :wink:

Także zawsze jakaś baryłeczka (albo buteleczka) do obalenia się znajdzie!
Pzdr!

napisał(a) **Adura** » 10.08.2006 14:18

Witaj tboy

Nawet jesli kurs jest taki jak mowisz - 0,57 - to bedzie to okolo 300zl

Pozdrawiam
Adura

napisał(a) **pietro** » 10.08.2006 14:46

w ubiegłym roku na widok jadrana wskoczyłem do wody tak jak stałem ....i utopiłem kluczyki wraz z pilotem od auta,
ale za to jak wyłowiłem to była dopiero radość.... :lol:

napisał(a) **assia i norbert** » 03.01.2007 18:08

Agapit napisał(a):A czy ktoś znalazł mój srebrny łańcuszek na nogę? Morze dało...morze zabrałao...

Odnawiam wątek, bo dopiero do niego dotarłam.
Mój mąż znalazł srebrny łańcuszek na nogę, z kamykami.
Hmmm.. może to Twój Agapit

napisał(a) **Asia&Grześ** » 03.01.2007 19:26

Zazdroszczę wam...

Ja w zeszłym roku nurkowałem godzine i nic oprócz muszelek i kataru

:)
Chyba zmienie plaże albo maske do nurkowania

:):)

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 03.01.2007 19:37

Trzy lata temu "wyłowiłem" zapalenie zatok :wink:

A w tym roku felgę samochodową, tylko nie udało mi się doholować jej do lądu i przy okazji rozciąłem palec. :cry:

napisał(a) **Krzysztof II** » 14.03.2007 13:46

W zeszłym roku to było 10 zł i karta simplus 30, a było to w Tucepi

napisał(a) **toudee** » 14.03.2007 14:07

prócz standartu czyli muszelek
2 lata temu w Vrbniku - 1 jugosłowiański Dinar z 1974 roku - do dzisiaj mam go w portfelu,
w ubiegłym roku we Vrsarze 10 euro i 20 kun w banknotach na głębokości ok. 4 metrów przy miejskiej plaży. Syn kuzyna odwalił regularne przeszukiwanie dna wzdłuż całej plaży, chciał też płynąć do oddalonej o kilkaset metrów wyspy bo może coś jeszcze tam będzie - oczywiście wybiłem mu to z głowy - i tak dostał na spółę z bratem całą kasę od mojej żonki - jest jego chrzestną - mnie nie zostało nic nawet na Karlovačko. A pieniądze dostała na koc tylko w celu wysuszenia - i jak tu ufać kobiecie.

napisał(a) **APIK** » 04.04.2007 21:35

ciekawe czy uda się wrzucić małą fotkę z moimi skarbami?

powinna być poniżej

Obrazek

napisał(a) **APIK** » 04.04.2007 21:36

Ups, chyba jej nie zmniejszyłem:)

napisał(a) **j23** » 05.04.2007 12:08

w zeszłym roku w Starigradzie znalazłem złote serduszko wielkości paznokcia
dużego mężczyzny, prawie przy samym brzegu.
[/b]

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 05.04.2007 12:54

W latach 60-tych, nie w Adriatyku lecz nad polskim jeziorem Babięta Wlk, wyłowiliśmy łódż, drewnianą, trochę uszkodzoną. Po naprawie służyła do pływania po wodę (do picia) na środek jeziora, na rybki, do odwiedzin sąsiadów na drugim brzegu. Po urlopie zatopiliśmy ją, w następnym roku nie udało nam się jej odnależć. Nazwaliśmy ją Eurydyka, na cześć Anny German.
W Adriatyku--tylko muszle, nie mam widocznie farta i złota, kasy, piwa i ...nie znajduję.