rodzinna wyprawa

No właśnie...dobrą.
W każdym miescie jest sklep dla podwodniaków. Naprawde mają duży wybór cenowy, ale najważniejsze mają doświadczenie i doradzą.
Maska to naprawdę nie majątek, a wystarczy jedno "przytopienie" i człek może się zrazić do nurkowania.

Myślę,że szczelność maski jest bardzo ważna natomiast ważne jest także aby maska miała dobre szkło, które nie paruje. A naprawdę ciężko trafić na dobrą maskę za niską cenę.

swieta racja panowi uwazam ze lepiej wydac kilka zlotych na solidna maske (SUBSABA) NIZ KUPIC JAKIES BADZIEWIE zreszta wydatek okolo130 zl nie jest chyba az tak wielki a wrazenia podwodnego swiata i co najwazniejesze bezpieczenstwo zrekompensuje nam to z nawiazka

Dzięki!
Przyjemnie jest pod okiem weteranów planować wakacje. Przewiduję drogę do miejsca przenaczenia trochę wydłużyć i nocować pod namiotem, o campingach już czytałam ale czy da się spać (ze wzgłedu na temperaturę?)
(jadę nie tylko z pięciolatkiem ale i roczną córką ),no i czy klima jest niezbędna Co do nurkowania, czy dobrze was zrozumiałam, gdziekolwiek nie pojadę - cudowna, przeźroczysta woda

matka napisał(a):czy dobrze was zrozumiałam, gdziekolwiek nie pojadę - cudowna, przeźroczysta woda

Oj dobrze zrozumiałaś, dobrze. Widoki dalekie
A klima...lubię wiatr we włosach, dlatego puszczam klimę i otwieram okna . Ot tak. Nie przepadam za jazdą w "akwarium", szczególnie jadranką.

SNIPER napisał(a):

matka napisał(a):czy dobrze was zrozumiałam, gdziekolwiek nie pojadę - cudowna, przeźroczysta woda

Oj dobrze zrozumiałaś, dobrze. Widoki dalekie
A klima...lubię wiatr we włosach, dlatego puszczam klimę i otwieram okna . Ot tak. Nie przepadam za jazdą w "akwarium", szczególnie jadranką.

Z tą "klimą" z otwartymi oknami to trzeba uważać.
Rok temu załatwiłam sobie w taki sposób poparzenie II stopnia.
Jak?
Jechaliśmy Jadrańską do okolic Szybenika.Przez cały czas miałam otwarte okno (miejsce dla pilota). No i...spiekłam na raczka (dziwne) prawe przedramię. Ładnych kilka godzin zrobiło swoje...
A nic po drodze nie czułam. Słoneczko grzało, wiatr we włosach, cudne widoki za oknem...
Pomimo wszystko moje spieczone ramionko nie popsuło mi dalszej części urlopu...
Ku przestrodze...

Oj mata ,matka ,hihihi jasne ze sie da spac pod namiotem,lecz ze wzgledu na upaly i male dzieci:) radze Ci bys zanim rozbijesz namiot pochodzila po polu kempingowym i poszykala miejsca zacieninego ,ale zwroc uwage by cien byl w miare mozliwosci jak najwiekszy w poludnie co do samochodu z klima ,no coz oczywiscie ze klima w samochodzie to zbawienie ale sa tysiace ludzi ktorzy jezdza nawet maluszkiem i zyja iwec spoko napewno dasz rade choc moze byc czasami goraca :):) ale pozdrwaiem i wal w ciemno do cro naprawde warto .
Jak bys chciala szukac kempingu w okolicach Dubrownika to goraca polecam miejscowowsc Orasiac i kamping Pecia gdzie wlascicielem jest jest przesympatyczny stary marzynarz MATE :):) Szczegolnie lubiacy Polakow

Chciałabym przejechać wybrzeżem, więc szukam ciekawych miejsc, przyjemnych, nie zatłoczonych plaż?
Czy praktykowane jest wynajmowanie apartamentów na 1 lub dwie noce, czy w grę wchodzą tylko hotele? Oczywiście będę szukać już na miejscu, w tych ciekawych miejscach

Raczej nikt nie wynajmuje apartamentów na tak mało dni a jeśli już to prawie za podwójną cenę chyba że się tak zdaży że własciciele czekają na swoich starych corocznych turystów, którzy mają przyjechać za dzień lub trzy i wolą wypełnić pusty apartament.
Nie wynajmują chętnie na tak mało dni też z takiego względu że się z tym wiąże wymiana pośćieli oraz sprzątanie całego apartamentu.

no no ;]

matka napisał(a):Dzięki za fachowe porady, oto następny zestaw pytań. Gdzie kupić przyzwoitą maskę dla 5-latka, gdzie zwykle nocujecie:apartamenty, kwatery? Rezerwujecie w Polsce czy szukacie na miejscu (środek sezonu!!!)

Maskę najlepiej kupić w Kraju, jest tego mnóstwo i oczywiście taniej.
Oczywiście musi mieć płetwy! Jeżeli możesz nie żałuj kasy.
Ja do Chorwacji jadę zawsze w ciemno!!! Byłem trzy razy w lipcu i żadnych kłopotów. Ciężko jest w sierpniu, zjeżdrzają Włosi, Niemcy, Austryjacy, Czesi i mnustwo Węgrów. Dwa razy był ze mną muj pies i
także się wspaniale bawił. Powodzenia ! Zapomniałem-tylko apartament.
Masz pytania odpowiem adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Nurkowałem w Chorwacji ABC (rurka,maska) frajda niesamowita.
Przede wszystkim klarowność wody mnie powaliła,a co do stworków to jest tego trochę wszędzie.Średniej klasy maseczka,płetwy i rurka i syn będzie w raju.Ty też zaopatrz się chociaż w okularki do pływania bo zasolenie Adriatyku jest znacznie większe niż w Bałtyku i oczy różnie to znoszą (moje słabo i cały czas pływałem w masce)
Pozdrawiam !!!

A tak dokładnie to jest tak ,że przykłada się maskę do twarzy ,wciąga powietrze nosem aż do zassania się maski do twarzy i patrzymy czy to wszystko wytrzyma tak przez ok.10sek.jak nie puszcza powietrza bokiem przez uszczelkę silikonową to jest dobra maska,Jak jest do tego dostatecznie szeroko przeszklona na boki i obowiązkowo ze szkłem hartowanym to też dobrze.Chociaż ci od akwalungów nie lubią dużych masek z powodu trudności w przedmuchiwaniu wody z maski.pozdr

Aha odnośnie zapobiegania parowaniu maski to robi się tak:Pluje się na szkło od wewnątrz maski i rozciera po szkle.Potem mozna toto wypłukać-maska nie zaparuje

arten napisał(a):Aha odnośnie zapobiegania parowaniu maski to robi się tak:Pluje się na szkło od wewnątrz maski i rozciera po szkle.Potem mozna toto wypłukać-maska nie zaparuje

Ja też stosuję ten numer z pluciem w maskę i zastanawiam się gdzie leży tajemnica skuteczności tej techniki (100% skuteczności). Może jakaś podpowiedź???

P.S.
Jak w starym góralskim przysłowiu; jak nie poplujesz to nie ponurkujesz