napisał(a) Gregory » 17.06.2009 20:53
Nasza przygoda z Chorwacją zaczęła się właśnie od Ravni. Do dziś wspominamy miło ten pobyt. Wioska mała, cicha, plaża to betonowa wylewka. Jedna knajpka i sezonowy sklep. Bezpośrednie sąsiedztwo wyspy Cres. Góry i morze - 2 w 1. Zaskoczeniem dla nas był fakt, że nie było tam Polaków.