Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy wpis tutaj, i niestety trochę w ostatniej chwili bo wyjeżdżam już w piątek z Krakowa (08.08.2008). Ponieważ jadę w piątek i w Chorwacji będę w nocy, mam nadzieję że w tamtym kierunku strasznych korków nie będzie (?). Problem jest z powrotem; wracam niestety w sobotę 16.08 z wyspy Pag, mam nocleg w hotelu koło Grazu i planowałem jechać zwykłą drogą (aby uniknąć korków, zwłaszcza że jedziemy z dzieckiem) i zwiedzić po drodze jeziora Plitvickie. Problem w tym, że hotel zamykają o 22.00 a z tego co słyszałem trudno określić ile będzie się stać na chorwacko - słoweńskim przejściu granicznym. W związku z tym mam dwa pytania: po pierwsze czy jest znana jakaś droga (może być trochę dłuższa), gdzie trafia się na takie przejśćie, gdzie nie ma tak strasznego tłoku (i korków po drodze). I drugie pytanie - czy w czasie długiego weekendu (z tego co wiem też w Chorwacji) jest sens zwiedzać Jez. Plitvickie? Czy nie jest tam wtedy tak jak u nas w sezonie nad Morskim Okiem? Tak w ogóle nie jestem pewien, czy plan nie jest zbyt ambitny (tzn. zwiedzanie na sobotniej trasie Plitvic, żeby zdążyć przed 22 w Grazu)?
Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi!

.png)
.png)
.png)
.
.png)