Potrzebuję pomocy w ułożeniu sensownej trasy.

Witajcie.
Siedzę na forum trzeci dzień i zamiast wiedzieć coraz więcej, to wiem coraz mniej W przyszłym tygodniu wybieramy się na Chorwację (ok. 6 dni na miejscu), zamierzamy spać między Splitem a Dubrovnikiem. Chcemy zwiedzić oba te miasta. Problem mamy z wyborem "wycieczki fakultatywnej". Nie możemy się zdecydować, czy popłynąć na Hvar, Brac czy Mljet :/
Pytanie do tych, którzy byli na ostatniej wyspie: czy warto jest zawracać sobie głowę Parkiem Narodowym? Właściwie tylko z powodu tego Parku rozważamy odwiedzenie tej wyspy.
A co jeśli chodzi o porównanie wysp Hvar i Brac? Którą byście woleli odwiedzić ponownie?

Jeszcze jeśli ktoś mógłby polecić sensowną miejscowość między Splitem a Dubrovnikiem (bliżej Dubrovnika?) , to byłabym wdzięczna. Zależy nam na urokliwym miejscu, jednak nie kompletnym odludziu.
Czy znajdziemy w tym rejonie plażę przypominającą klimat tej przy kempingu Selce?

Dziękuję z góry za pomoc. Wiem, że wątki poruszające podobne tematy już się pojawiały (tak, korzystałam w wyszukiwarki), jednak ich lektura nie pomogła mi w rozwiązaniu dylematów.

Pozdrawiam fanów Chorwacji

solea napisał(a):...wybieramy się na Chorwację ... czy popłynąć na Hvar, Brac czy Mljet

Pisze się do Hvar, Brać, Mljet ...

A, tak na poważnie, to nie szkoda wam czasu na szwendanie się po wyspach, skoro będziecie na lądzie?

Pomiędzy Splitem i Dubrownikiem, macie Omiś, macie Riwierę Makarska, więc możecie zakotwiczyć w Breli, w Baskiej Vodzie w Tucepi, Podgorze, w Igrane ... i, ze dwa, trzy dni z tych sześciu (to bardzo krótko) poświecić kolejno na Dubrownik (1 dzień), Split-Klis-Solin-Omiś (drugi), Mostar, Medjugorje, wodospady Kravica (trzeci), ewentualnie Makarska z sanktuarium i coś tam jeszcze z riwiery czwartego dnia, a te dwa, dwa i pół dnia pobyczcie się na plaży, a wyspy oglądajcie z wysp.

Następny urlop poświęćcie w całości na Hvar lub Brać, ale teraz to bym odradzał.
Za mało czasu i szkoda nie wykorzystać okazji, żeby nie zobaczyć Dalmacji lądowej.

Pozdrawiam

Dzięki za szybką odpowiedź.
Chcielibyśmy dłużej, ale niestety nawał pracy teraz mamy

Twoje rozwiązanie jest rzeczywiście bardziej rozsądne.

Jeszcze raz dziękuję, bo wbrew pozorom te kilka zdań pomogło mi trochę uporządkować bałagan, który miałam w głowie

A, tak na poważnie, to nie szkoda wam czasu na szwendanie się po wyspach, skoro będziecie na lądzie?

Pomiędzy Splitem i Dubrownikiem, macie Omiś, macie Riwierę Makarska, więc możecie zakotwiczyć w Breli, w Baskiej Vodzie w Tucepi, Podgorze, w Igrane ... i, ze dwa, trzy dni z tych sześciu (to bardzo krótko) poświecić kolejno na Dubrownik (1 dzień), Split-Klis-Solin-Omiś (drugi), Mostar, Medjugorje, wodospady Kravica (trzeci),

byłeś w tym roku na wopdospadach Kravica weldon? MASAKRA,nie polecaj szczególnie tym co zaczynają Croprzygodę,
to samo z Medjugorje,nie wiem czy mogąc spędzić 6 dni w Cro marnował bym chociaz kilka godzin na dewocjonalny megajarmark w Medjugorie
lepiej już wybrać sie w Polsce na lokalny odpust jak ktoś czuje potrzebę odbycia pielgrzymiki to jego sprawa ale urlop ???
Mostar jak najbardziej tak,po drodze Pocitelj,Blagaj, to na pewno ciekawsze miejsca od Medjugorje.

Hvar i Bracz faktycznie zostaw sobie na następne lata i spędź tam urlop ale Mljet możesz zwiedzić jak najbardziej ewentualnie Korcula po powrocie z Mljetu po południu do Orebic i stateczkiem 0,5h na korculę gdzie spędzicie wspaniały wieczór.Na 6 dni pobytu i tak jak znam życie zrobicie jedna góra dwie wycieczki.Na stały pobyt polecam Gracac na samym końcu Makarskiej.,miejscowość nie za duża i w miarę spokojna,a jest dobrym miejscem wypadowym na wycieczki w/w opisane.Split proponuję wam potraktowac "na luzie" po drodze zjechać w okolice portu promowego (dobrze oznaczony dojazd)tam sobie zaparkowac i zwiedzic Pałac Dioklecjana i spacerek po Rivie 2-3h i będzie nieźle

Dzięki:)

A mam jeszcze takie pytanie: zależy mi, żeby wjechać na Sveti Jure. Czy zdążę w jeden dzień załatwić i to, i Mostar+Medugorje ?

Jak doba będzie miała 40godzin - to raczej tak

ROTFL.

Split + Trogir
- Omis (+ rafting rzeką Cetina)
- Dubrovnik )
Mostar + Medugorje
wjazd samochodem na szczyt 'Sv. Jure'


Taki jest plan. Mam nadzieję, że uda się zrealizować.
Przepraszam za, być może, infantylne pytania, ale pierwszy raz to ja jestem odpowiedzialna za plan wypoczynku i chyba się przejmuję

Ewentualnie zrezygnujemy ze Splitu i Trogiru.

Wtedy połączymy Omiś z wjazdem na Śv. Jure-jeden dzień, drugi to zwiedzanie Dubrovnika, trzeci Mostar+Medugorje, a resztę wyjazdu poświęcimy na plażowanie, bo jak będziemy ciągle ganiać, to też nie wypoczniemy. A zatrzymać chcę się w Breli.

Zdecydowanie Mljet, właśnie ze względy na Park, Potem Hvar ze starym miastem i na końcy Brać z plażą Zlatny Rat na Bol.

solea napisał(a):ROTFL.

Split + Trogir
- Omis (+ rafting rzeką Cetina)
- Dubrovnik )
Mostar + Medugorje
wjazd samochodem na szczyt 'Sv. Jure'


Taki jest plan. Mam nadzieję, że uda się zrealizować.
Przepraszam za, być może, infantylne pytania, ale pierwszy raz to ja jestem odpowiedzialna za plan wypoczynku i chyba się przejmuję

a może jeszcze Plitvice po drodze?
ambitnie nie mniej jestem pewny,tego,że zostanie to tylko w sferze planów, jeżeli wyjazd na 6 dni.
a to co planujesz na 100% nie będzie wypoczynek,tylko odwalenie"po łebkach" miejsc które"należy zobaczyć",polecam przekalkulować "na chłodno" i zrobić 2 miejsca ale treściwie.

Jeziora zwiedzaliśmy cały boży dzień w zeszłym roku, więc nie planujemy powtarzać. Ja to widzę tak, że jeden dzień plażujemy, jeden zwiedzamy. W zeszłe wakacje sprawdziło nam się to. Jeśli dobrze pójdzie, to uda się zostać 7. Pewnie i tak na miejscu okaże się na co będziemy mieć ochotę. w ostateczności, jeżeli nie będzie nam się chciało, to odpuścimy jeszcze Mostar.

weldon napisał(a):

solea napisał(a):...wybieramy się na Chorwację ... czy popłynąć na Hvar, Brac czy Mljet

Pisze się do Hvar, Brać, Mljet ...

wg mnie pisze się do Chorwacji, ale jeśli chodzi o wyspę to na Hvar, Brać bo przecież jedziemy na wyspę a nie do wyspy jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi

Tylko kilka nazw krajów (nie licząc państw-wysp) łączymy tradycyjnie z przyimkiem na, są to: Słowacja, Węgry, Ukraina, Białoruś, Litwa i Łotwa (więcej szczegółów o tym podaje Słownik wyrazów kłopotliwych PWN, hasło: Litwa, Łotwa, Białoruś, Ukraina). W związku z tym powiemy: "Jadę na Słowację", ale "Jadę do Chorwacji".
— Mirosław Bańko

Wg. mnie na WYSPĘ Hvar, ale już do MIASTA Hvar.

No i do Chorwacji, oczywiście...

no to proste jak idę do dyskoteki jako miejsca i na dyskotekę jako zabawę...
ej no może nie dosłownie, ale podobnie