Pomocy!!

napisał(a) **darek1** » 21.08.2013 20:27

Dziewczyno On w sezonie ma tuzin turystek i to nie z Polski. Szkoda czasu.

napisał(a) **tobiash76** » 21.08.2013 20:31

heheh, dobre, dobre, a tak serio to ja się wybieram na spływ, podaj trochę szczegułów to pomogę

napisał(a) **husband** » 21.08.2013 20:40

darek1 napisał(a):Dziewczyno On w sezonie ma tuzin turystek i to nie z Polski. Szkoda czasu.

No tak ... piękne turystki z Niemiec

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 10:14

darek1 napisał(a):Dziewczyno On w sezonie ma tuzin turystek i to nie z Polski. Szkoda czasu.

Może i szkoda, ale "jak nie spróbujesz to się nie dowiesz" tak?

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 10:15

tobiash76 napisał(a):heheh, dobre, dobre, a tak serio to ja się wybieram na spływ, podaj trochę szczegułów to pomogę

wiadomo, że dobre!

No cóż, wzrost koło 180 cm, kręcone włosy, dobrze zbudowany (ba, w końcu musi) hmm..

napisał(a) **Fatamorgana** » 22.08.2013 10:28

soyNatalia napisał(a):
darek1 napisał(a):Dziewczyno On w sezonie ma tuzin turystek i to nie z Polski. Szkoda czasu.

Może i szkoda, ale "jak nie spróbujesz to się nie dowiesz" tak?

Trzeba było od razu na miejscu próbować!
Nie sądzisz, że facet będzie mocno zdziwiony takim zainteresowaniem "po czasie"???
Hormony i feromony to jedno, ale trzeźwa analiza to drugie.

Rozmowa z jakiegoś Fejsa nigdy nie zastąpi rozmowy bezpośredniej - z patrzeniem w oczy. :wink:

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 11:02

Fatamorgana napisał(a):
soyNatalia napisał(a):
darek1 napisał(a):Dziewczyno On w sezonie ma tuzin turystek i to nie z Polski. Szkoda czasu.

Może i szkoda, ale "jak nie spróbujesz to się nie dowiesz" tak?

Trzeba było od razu na miejscu próbować!
Nie sądzisz, że facet będzie mocno zdziwiony takim zainteresowaniem "po czasie"???
Hormony i feromony to jedno, ale trzeźwa analiza to drugie.

Rozmowa z jakiegoś Fejsa nigdy nie zastąpi rozmowy bezpośredniej - z patrzeniem w oczy.

a kto wie!?

Rozmowa w realu też była, ale wiadomo, płynie się, 5/8 osób na pontonie to rodzina, sooł...

Ale zawsze można utrzymać kontakt (o ile się go znajdzie XD) przez fejsa a za rok wrócić, nie sądzisz?

napisał(a) **Fatamorgana** » 22.08.2013 11:22

Nie sądzę- ale to, że on rok bez Ciebie wytrzyma... :lol:

Realia...

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 11:30

Fatamorgana napisał(a):Nie sądzę- ale to, że on rok bez Ciebie wytrzyma...
Realia...

oj cichoo!

nadzieja umiera ostatnia

poza tym nic do stracenia nie mam, prawda?

napisał(a) **Fatamorgana** » 22.08.2013 11:42

Tak. Umiera. Nadzieja. Samotna i w zasadzie niczym nie poparta.

Musiałabyś być dla niego bardziej wyjątkowa niż on dla Ciebie. :roll:

A na odległość to jest trudne.
Ale powodzenia życzę w tej misji. :wink:

A nuż...

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 11:50

Fatamorgana napisał(a):Tak. Umiera. Nadzieja. Samotna i w zasadzie niczym nie poparta.

Musiałabyś być dla niego bardziej wyjątkowa niż on dla Ciebie.
A na odległość to jest trudne.
Ale powodzenia życzę w tej misji.
A nuż...

ten "cytat" jest dobry, mogę go kiedyś wykorzystać? "Tak. Umiera. Nadzieja. Samotna i w zasadzie niczym nie poparta."

A nuż jestem hahahaha

Tak, będę jedną na pierdyliard, która będzie szczęśliwa, odnajdę księcia z bajki, uciekniemy i będziemy żyć razem długo i szczęśliwe. Jakie to "prawdziwe"

~~~
W życiu WSZYSTKO zawsze jest PO COŚ :3

napisał(a) **Vjetar** » 22.08.2013 11:52

soyNatalia napisał(a):... poza tym nic do stracenia nie mam, prawda?

Szkoda...

Powodzenia

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 11:54

Jacek S napisał(a):
soyNatalia napisał(a):... poza tym nic do stracenia nie mam, prawda?

Szkoda...

Powodzenia

nie rozumiem?

napisał(a) **Vjetar** » 22.08.2013 11:55

soyNatalia napisał(a):nie rozumiem?

Trudno.

Ale życzę powodzenia.

napisał(a) **soyNatalia** » 22.08.2013 11:56

Jacek S napisał(a):
Trudno.

Ale życzę powodzenia.

dziękuję?