napisał(a) nimm2 » 28.03.2011 14:13
tylko pod namiot... od wielu lat jezdze pod namiot na wakacje i wole namiot od hotelu... zawsze byly to wlochy lub hiszpania, ale od zeszlego tylko Chorwacja i w tym roku rowniez Chorwacja... co zabrac ze soba? najlepiej namiot

, jakiesa krzeselka i stolik... spiwor i materac... w zeszlym roku bylismy na dwoch kempingach w Chorwacji i nie bylo problemu zeby grilowac przed namiotem... i tutaj zaznaczam ze grill byl wlasnej roboty tzn. z kamieni i folii aluminiowej... 2 talerze i 2 kubki, harcerski przybornik, scyzoryk, 2 noze... troche jakiegos sznurka, mlotek, przewod elektryczny (chociaz nigdy sie nie przydal), tasme izolujaca i saperke... ubrania na gorace dni i oprocz tego ciepla bluze, kurtke typu wiatrowka, buty z twarda podeszwa, klapki, sandaly... zarcie - konserwy, pasztety turystyczne, duzo plynow typu woda (zadnych sokow bo lubia sie zepsuc), troche chinskich zupek, ryz, makaron, sucha wedlina w postaci kabanosow (np. krakusa pakowane prozniowo), platki, chleb tostowy (dlugo moze lezec zanim zacznie sie zielenic), owoce ale tylko na czas podrozy... no i oczywiscie szczoteczke do zebow, mydlo, reczniki najlepiej 2 na osobe... hehe... no i kaska... w postaci euro, zl i kart kredytowych (zawsze 2 roznych bankow - tak na wypadek wypadku), i na konec jakis przybornik z igla i nitka... to dziwne jak czesto sie to przydaje na wakacjach...
zapomnialbym... żone tez zabieram...
czego NIE zabieram:
- lodowki - bo po co biegac z wkladami i lezac na plazy martwic sie czy to juz czy jeszcze pozniej zmienic... zreszta komu sie chce z plazy wychodzic albo skracac wycieczke poza kemping bo wklad zmienic trzeba...
- masla, mleka, margaryny, jogurtow, serow - takie rzeczy to na miejscu... szczegolnie ichniejsze sery
- sokow, duzej ilosci owocow
- miesa i wedlin szybko psujacych sie bez lodowki
- nie zabieram rowniez stresu, pochmurnej miny... i byle jakiej pogody

Ostatnio edytowano 28.03.2011 14:59 przez
nimm2, łącznie edytowano 1 raz