Peljesac czy Korczula?

Drodzy Cromaniacy,
Mam mały dylemat, ponieważ nie wiem co wybrać

Plan mamy taki, że spędzamy po kilka dni w paru miejscach - na kempingach.
I teraz mam problem - mieliśmy pojechać m.in. na Korczulę na kilka dni. Poczytałam tu trochę informacji na temat kempingów i plaż i... jestem w kropce! A może lepiej pojechać na te kilka dni na Peljesac?
Lubię, jeśli kempingi sąsiadują bezpośrednio z plażą i nie trzeba do niej dojeżdżać samochodem, a z tego co zauważyłam na Korczuli o taki kemping trudno.
Co polecacie z własnego doświadczenia? Korczula czy Peljesac? Gdzie są fajniejsze kempingi i plaże?

Będę wdzięczna za wszelkie informacje, ponieważ wyruszamy już za 3 dni!

Polecam Divną na Peljesacu. Kemping sąsiaduje z plażą.

O Divnej sporo się naczytałam i bardzo mnie kusi chęć odwiedzenia tego kempingu

Oczywiście nadal czekam na Wasze uwagi i typy

Gdybym spędzała wakacje pod namiotem to zdecydowanie wybrałabym Divną. Dla mnie to numer jeden.

Aldonka napisał(a):Gdybym spędzała wakacje pod namiotem to zdecydowanie wybrałabym Divną. Dla mnie to numer jeden.

A ja Mokalo
http://www.vala-matkovic.com/index.htm

mkm napisał(a):

Aldonka napisał(a):Gdybym spędzała wakacje pod namiotem to zdecydowanie wybrałabym Divną. Dla mnie to numer jeden.

A ja Mokalo
http://www.vala-matkovic.com/index.htm

Ja też zdecydowanie polecam camp Vala w Mokalo. W poniedziałek zamelduję się tam po raz piąty. Pozdrawiam.

Rzeczywiście Divna jest fajna, byliśmy tam w tym roku poplażować. Kemping przy morzu, w zatoczce było zero wiatru i fal, ale byłem tam tylko jeden raz, więc nie wiem jak było w inne dni. Woda czysta, ale rybki jedynie przy skałach z prawej strony zdjęcia zatoki Dasucha.
Jedyny mankament, to odległość od sklepów i życia.
W Kuciste jest jeszcze fajny kemping bezpośrednio przy morzu z barami przy plaży, wypożyczalnią sprzętu, prysznicami, przebieralnią itd. Cen nie znam niestety, bo na kempingi nie jeżdżę.
Przy kempingu dodatkowo jakieś 200-250 metrów sklep Plus.

Adam,K napisał(a):Jedyny mankament, to odległość od sklepów i życia.

Dla jednych mankament, dla innych, wyjątkowa zaleta

Kurcze, poważna sprawa.. Kemping w Mokalo mi się podoba.., Divna też, ale.. miała być Korczula Teraz już sama nie wiem, a wyjazd już jutro wieczorem!!

monia85 napisał(a):Kurcze, poważna sprawa.. Kemping w Mokalo mi się podoba.., Divna też, ale.. miała być Korczula Teraz już sama nie wiem, a wyjazd już jutro wieczorem!!

Jedź na Divną, jeśli się nie spodoba, to kilka kilometrów dalej jest kamping Luka w Dubie. Tu masz opis.
Tak kiedyś o tych miejscach pisał mkm:

mkm napisał(a):Duba Peljeska i Divna - to prawdziwa DALMACJA.
Jednym słowem - RAJ NA ZIEMI.

Miłego wypoczynku

Na Peljescu w tym roku widzieliśmy już chyba wszystkie campingi (jak błądziliśmy i wybrzydzaliśmy).
Na pierwszy raz chyba poleciłabym Ci Divną (tylko tam są nieszczególne sanitarniaty) albo Vrilę w Trpanju (sanitariaty ciut lepsze, ale też niespecjalne, przede wszystkim za mało toalet na duży camping i umieszczone na samym końcu, więc niektórzy obozowicze mają spory spacer...).

Vrila przewyższa Divną tym, że masz jakieś 1,5 km do centrum Trpanja, a miasteczko jest super!
Divna przewyższa Vrilę plażą (chociaż Vrila też ma niezłą, ale jednak, dla mnie, nie do porównania), no i jesteś na totalnym zad...

Co do Korculi... Jest jeden camping, który nie jest tak drogi jak Kalac w mieście Korcula i znajduje się blisko morza. Priżba, camp Ravno. Tanio (nam wyszło około 60 zł za wszystko), czysto (chociaż w prysznicach zwykle zimna woda) i bliziutko do ładnej plaży. Zobacz sobie w mojej relacji

Pozdrawiam

Kusicie mnie tym Peljesacem.. nie powiem, Duba także bardzo mi się podoba!! I te plaże...

Jeśli o Korczulę chodzi, to właśnie Ravno brałam pod uwagę

Maslinka, Twoja relacja przeczytana już wcześniej od deski do deski

Dzięki!

Wrócilam z Peljesaca parę dni temu. To nie jest jakiś wielki region. Wybierz na miejscu ten camping, ktory Ci się podoba a plażować możesz gdziekolwiek chcesz. Ja osobiście wybrałabym coś w Orebicu, do plaży w Dubie albo Diwnej jest 20 min autem. i co bardzo ważne nie ma tam problemów z zaparkowaniem samochodu, po plażowaniu wracasz na kamping w Orebicu i idziesz na lody, do knajpki, na winko (Prosek), do gospody z muzyką na żywo. Bo auto masz zaparkowane na kampie na miejscu i nie martwisz się jak po alkoholu wracać tymi krętymi dróżkami. Plaże w Dubie i Diwnej są śliczne ale wieczorami nie ma za bardzo co robić bo to prowincja głęboka nie wierzę że codziennie po nurkowaniu i plażowaniu bedziecie mieli ochotę od razu wskoczyć w śpiworki. Tripanij jest boski i ten wiatr co daje odpocząć opalonemu ciału, zachwyciła mnie też plaża w Trsteniku. Z Orebica tylko krok taksówką wodną za 12 kun na Korculę. Mój pomysł na wakacje to wybranie dobrej bazy wypadowej a potem w miarę chęci zwiedzenie i znalezienie najcudniejszych plaż.

2salamandra22 napisał(a):Wrócilam z Peljesaca parę dni temu. To nie jest jakiś wielki region. Wybierz na miejscu ten camping, ktory Ci się podoba a plażować możesz gdziekolwiek chcesz. Ja osobiście wybrałabym coś w Orebicu, do plaży w Dubie albo Diwnej jest 20 min autem. i co bardzo ważne nie ma tam problemów z zaparkowaniem samochodu, po plażowaniu wracasz na kamping w Orebicu i idziesz na lody, do knajpki, na winko (Prosek), do gospody z muzyką na żywo. Bo auto masz zaparkowane na kampie na miejscu i nie martwisz się jak po alkoholu wracać tymi krętymi dróżkami. Plaże w Dubie i Diwnej są śliczne ale wieczorami nie ma za bardzo co robić bo to prowincja głęboka nie wierzę że codziennie po nurkowaniu i plażowaniu bedziecie mieli ochotę od razu wskoczyć w śpiworki. Tripanij jest boski i ten wiatr co daje odpocząć opalonemu ciału, zachwyciła mnie też plaża w Trsteniku. Z Orebica tylko krok taksówką wodną za 12 kun na Korculę. Mój pomysł na wakacje to wybranie dobrej bazy wypadowej a potem w miarę chęci zwiedzenie i znalezienie najcudniejszych plaż.

Mój pomysł na bazę wypadową - taki sam
Nie wiem teraz, czy przekonam resztę załogi do pozostania na Peljesacu..
Dzięki za uwagi