napisał(a) mama_Kapiszonka » 26.09.2013 10:44
Fatamorgana napisał(a):No tak...zapomniałem. Kiedyś tam pobłądziłem i przypadkowo zajechałem.

Ładny zbiornik. Dobrze zarybiony (tylko wczoraj teść wyłowił i wypuścił 40 płotek). Latem dobrze utrzymany przez firmę, która wydzierżawiła teren pod rekreację (przy głównym molo). Podobno da się już objechać dookoła (wcześniej na rzece była granica).
Lata temu (przed 1997) dziki zalew, który pokazywał swą naturę podczas powodzi. W ich efekcie sporą część wsi zalało. No i ludzie nie chcieli mieć zalewu. Ale okazało się, że brakuje wtedy kasy z turystyki... Więc dzięki $ z UE zrobiono zabezpieczenia, chodniki... I w roku 2004 znów zatamowano wodę...