Nurkowanie dla laika

Cześć . Mam do was takie pytanie. Gdzie można ponurkować z instruktorem. Mój mąż ma ochote w tym roku spróbować i nie bardzo wiemy gdzie byłoby dobre miejsce żeby zacząć. Dodam że jedziemy do Primosten i potem troche na wyspe Brać i na makarską, jak znacie jakieś fajne miejsce na nurkowanie w tej okolicy to proszę o namiary.
Z góry bardzo wam dziękuje.[/b]

Albo w Polskej bazie na Bracu, Maciek nr jego chorwackej komurki
0981307384
Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź mąż się ucieszy bo bardzo miał ochote ponurkować w tym roku. Napewno skożystam z tego nr telefonu, jak tam będziemy.
Jak zwykle jesteście niezawodni i odpowiadacie na moje pytanie.

Nie wiem czy ten Maciek od Leona jest w tych bazach w Supetar,
ale są tam inni Polacy
http://www.amber-divecenter.com/bazanurkowa/pol.htm
http://nurkowanie.lagunatour.pl/?p=brac

A tam gdzie "piękna plaża" też można ponurkować
http://www.big-blue-sport.hr/dive-pl.htm

Janusz jesteś nieoceniony w wyszukiwaniu linków. Mężowi wszystko pasuje oprócz ceny zastanawia się czy nie taniej zrobić sobie kurs w Polsce a tam poprostu ponurkować mając już licencje tak czy tak to pewnie ponurkuje i wcale mu się nie dziwie bo jak patrzy się na te zdjęcie podwodne to naprawde chce się spróbować. ostatnim razem lataliśmy i z góry też są nisamowite widoki na CRO tym razem kolej na świat podwodny.
\Pozdrawiam cię

Na cenę nie mam wpływu

http://www.nautica.pl/chorwacja/chorwacja.htm
rodzice znajomego jeżdżą z nimi nurkować od kilku lat, z tego co wiem- są baaardzo zadowoleni.
Jeśli chodzi o kurs PADI OWD, ja płącę 1000zł w Polsce.

monika2277 napisał(a):Janusz jesteś nieoceniony w wyszukiwaniu linków. Mężowi wszystko pasuje oprócz ceny zastanawia się czy nie taniej zrobić sobie kurs w Polsce a tam poprostu ponurkować mając już licencje tak czy tak to pewnie ponurkuje i wcale mu się nie dziwie bo jak patrzy się na te zdjęcie podwodne to naprawde chce się spróbować. ostatnim razem lataliśmy i z góry też są nisamowite widoki na CRO tym razem kolej na świat podwodny.
\Pozdrawiam cię

Nie wiem czy wiesz, ale klub płetwonurkowy mąż ma w swoim mieście
http://www.nautica.pl/nautica-old/bazy/miej_pru.htm
A mając już licencję - nie ponurkuje mąż tanio, zobacz ceny sprzętu
http://www.easydiving.pl/

Wiemy że jest klub w Tomaszowie mąż pracuje w jednostce w której są płetwonurkowie - instruktorzy, jakby mu się udało to z nimi zrobiły sobie kurs i to całkiem niedrogo bo już się dowiadywał niestety nie zdąży do tych wczasów. Ale trudnobędzie miał jak znalazł na następny raz, a teraz popytamy na miejscu, żeby mógł sprubować.
A ceny są naprawde spore i nic się na to nie poradzi niektóre przyjenmości kosztują, trzeba będzie zrezygnować z innych

Szybkie kursy padi, cmas itp. robione w tydzień, bez odpowiednio długiej praktyki, to straszna komercha, gdzie często zapomina się o normach bezpieczeństwa. Ludze ci są mocno nastawieni na robieniu kasy, a nie na to by dbać o wasze zdrowie więc najpierw zacząć warto od badań u lekarza. Przykładem takich nieodpowiedzialnych kursów mogą być te robione w egipcie.
przykład; znajomy ma owd poszedł do bazy egipskiej popłyneli łodzią i zaczeli nurkowanie. wszysko git tylko po pewnym czasie skapnął się, że są na 35m. I to się ma nazywać bezpieczeństwo. Róbcie kursy tylko w centrach nurkowych na najwyższym poziomie.

Tak tylko ku przestrodze pisze.

dzięki ostrzeżenie doszliśmy downiosku,że najpierw kurs w Polsce a dopiero potem nurkowanie, nie ma co sięspieszyć najważniejsze zdrowie. Pozdrawiam

monika 2277 napisała:

dzięki ostrzeżenie doszliśmy downiosku,że najpierw kurs w Polsce a dopiero potem nurkowanie, nie ma co sięspieszyć najważniejsze zdrowie. Pozdrawiam

I to jest prawidłowe podejście.
W Chorwacji szkoda czasu na kursy lepiej zrobić je w kraju i potem nurać w CRO i podziwiać podwodny świat.
Co do kursów znam takich płetwali którzy zrobili je w Chorwacji lub Egipcie i za nic nie wejdą do polskiego jeziorka gdzie zimno ciemno i do domu daleko. Oczywiście podczas dyskusji chwalą się jakie to oni nury zaliczyli.

Proca napisał:

Szybkie kursy padi, cmas itp. robione w tydzień, bez odpowiednio długiej praktyki, to straszna komercha, gdzie często zapomina się o normach bezpieczeństwa. Ludze ci są mocno nastawieni na robieniu kasy, a nie na to by dbać o wasze zdrowie więc najpierw zacząć warto od badań u lekarza. Przykładem takich nieodpowiedzialnych kursów mogą być te robione w egipcie.

Trochę za nadto uogólniasz. Wszędzie są instruktorzy i "instruktorzy". Standarty bezpieczeństwa są jednakowe niezależnie czy to CMAS, PADI, SSI czy inny system ale jeśli ktoś decyduje się na ich łamanie może mieć spore kłototy z prokuratorem i utratą uprawnień włącznie.

Róbcie kursy tylko w centrach nurkowych na najwyższym poziomie.

jak najbardziej
kwestia sprawdzenia jakim sprzętem centrum dysponuje (czy nie ubiorą Cię w za duży jacket z którym będziesz cały czas walczyć tracąc radość z nurania), w jakim jest on stanie, ilu nurków wyszkolono (prawdopodobnie można to sprawdzić np. w PADI na licencji wpisywane jest nazwisko instruktora więc muszą to mieć w ewidencji w centrali), jak długo trwa u nich kurs - zakres tematyczny jest niezmienny i muszą zrealizować wszystkie moduły w tym zajęcia basenowe, nurkowania w wodach otwartych i oczywiście zajęcia teoretyczne. Jeśli próbują coś z tego urwać lepiej z nich zrezygnować.
Ale się rozpisałem - to tyle.

I bardzo dobrze. że sie rozpisałeś sam z ciekawością poczytałem
I teraz wiem, że aby dać "prawdziwego nura" trzeba się dobrze przygotować.

Tak wię wszyscy doszliśmy do tego samego wniosku najpierw kurs a potem fantastyczne bo napewno takie będzie nurkowanie w CRO. Wszystkim i sobie też życze abyśmy po kursach mieli naprawde udane "prawdziwe nury". I zobaczyli też co jest w wodzie a nie tylko na lądzie bo całe CRO jest fantastyczne.
Pozdrawiam wszyskich a teraz na kursy i dajemy nura