napisał(a) Joanka23 » 12.06.2010 12:43
Jak mnie Weldon odesłał tutaj to mi się najpierw bukiet dla Anity wyświetlił, potem dzień dziecka, coraz większe oczy miałam

no ale doszłam na sam koniec i się wyjaśniło, tak więc Jacku:
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i zdolności do płodności.
Kasy, fury, wódki beczkę,
siedmiu synów i córeczkę.
Dobra starczy tych czułości,
nie zapomnij zaprosić mnie w gości
