Mikulov czy Breclav

Tak jak w temacie. Którędy lepiej jest jechać. W ubiegłym roku jechałem przez Mikulov, natomiast teraz oddali kawałek autostrady do Breclav. Może ktoś jechał i ma porównanie. Bardzo proszę o info. Dzięki.

szakal36 napisał(a):Tak jak w temacie. Którędy lepiej jest jechać. W ubiegłym roku jechałem przez Mikulov, natomiast teraz oddali kawałek autostrady do Breclav. Może ktoś jechał i ma porównanie. Bardzo proszę o info. Dzięki.

Przez Bratysławę

szakal36 napisał(a):Tak jak w temacie. Którędy lepiej jest jechać. W ubiegłym roku jechałem przez Mikulov, natomiast teraz oddali kawałek autostrady do Breclav. Może ktoś jechał i ma porównanie. Bardzo proszę o info. Dzięki.

Mikulov

Powiem tak jeśli bym przekraczał granicę wieczorkiem wybiorę Mikulov.
Jeśli w dzień to Breclav.
Powód, to sprawa zakupu winiety (najlepiej CPN przy trasie), to znaczy o jakim czasie będę na granicy bo ... CPN`y nie zawsze są czynne 24h.

Przez Mikulov jechałem i wiem, że kupię winietę wieczorkiem. Szukając tematu winiet na przejściu Breclav ... nie znalazłem może za słabo szukałem.
Więc przy okazji jak można kupić winietę na przejściu Breclav wieczorkiem to poproszę o namiar.

Dzięki serdeczne za info. Jeśli dotrę do netu w Chorwacji to dam znać co i jak z winietami. Wyjeżdżam za parę godzin. Pozdr.

kozak napisał(a):Powiem tak jeśli bym przekraczał granicę wieczorkiem wybiorę Mikulov.
Jeśli w dzień to Breclav.
Powód, to sprawa zakupu winiety (najlepiej CPN przy trasie), to znaczy o jakim czasie będę na granicy bo ... CPN`y nie zawsze są czynne 24h.

Przez Mikulov jechałem i wiem, że kupię winietę wieczorkiem. Szukając tematu winiet na przejściu Breclav ... nie znalazłem może za słabo szukałem.
Więc przy okazji jak można kupić winietę na przejściu Breclav wieczorkiem to poproszę o namiar.

szkoda - gdyby nie fakt że zmuszony będę kupić cukier to pojechałbym przez Breclav

A ja chcę kupić świeże bułki i rochlik obyćajny.
I dlatego nie wiem, gdzie przekraczać granicę, tak żeby wcześnie rano móc kupić w sklepie najbliższym przejścia granicznego (żeby broń Boże nie tracić cennego czasu ustalonego przez GPS na przejazd do CRO!).
Wie ktoś gdzie?

(niektórzy przez winiety dostają pierd..ca, a to przecież prosta i łatwa czynność, tyle że nikt wam nie zagwarantuje, że pomiędzy czasem kupowania winiet przez kolegę X wczoraj o 20:30 na przejściu w ... do czasu gdy wy dojedziecie tam dzisiaj wieczorem, tych winiet akurat nie zabraknie...

Zdecydowanie Mikulov. Tam są takie fajne domki podświetlane nocą na czerwono.

zawsze jeździłem przez Mikulov ale po przeczytaniu informacji na tym forum spróbowałem w tym roku przez Breclav-i bingo!!!
Jest 10 km dalej ale przejeżdża się tylko przez Breclav i jakieś 2 nieproblematyczne wioski w Austrii.
Poza tym szybka jazda na autostradzie w Czechach + spokojan jazda w Austrii.
Polecam zdecydowanie Breclav.

stafid napisał(a): szkoda - gdyby nie fakt że zmuszony będę kupić cukier to pojechałbym przez Breclav

Pewo bimber z niego pędzisz... i nie pij tyle bo głupio gadasz.

Jadąc przez Breclav można winiety austriackie kupić tu:

http://goo.gl/maps/gtwb (współrzędne 48.572958,16.639498)

Jest to stacja OMV (chyba).

RedCro napisał(a):Jadąc przez Breclav można winiety austriackie kupić tu:

http://goo.gl/maps/gtwb (współrzędne 48.572958,16.639498)

Jest to stacja OMV (chyba).

Jadąc przez Mikulov też

Oczywiście też można, ale prościej wtedy zaopatrzyć się na przejściu granicznym.

Jechałem miesiąc temu przez Breclav i bylo bezproblemowo, jadąc z navi nie ma problemu.
Bez navi będąc w Breclav można się pomylić i drogą z pierwszeństwem pojechać na Valtice zamiast do granicy Austrii, ale to detal.
Droga bezproblemowa, płynna i warta polecenia.

Koło wieży ciśnień w lewo...