Makarska 26.07 - 09.08 z biurem "Oskar"- ktoś jesz

Witam
Już od dawna bo az od 14.02.06 mam wykupioną wycieczkę w "Oskarze", wiem ze wasza opinia o tym biurze niejest najlepsza - jednak nie pierwszy raz z nimi wyjezdzam i wiem ze dobrze zformułowana umowa jest kluczem do sukcesu - tak wiec jakości usługi sie nieobawiam.
Planowałem co prawda wyjazd indywidualny własnym autkiem - jednak stwierdziłem ze to za długa trasa jak na jednego kierowcę (moja druga połowa boi sie mojego auta), a szkoda mi czasu na noclegi podrodze ponadto moje autko jest to 2 osobowe malenstwo - które lubi sobie łyknąć- tak wiec ekonomia jazdy jest żadna (radośc z jady wielka ale to inna sprawa) tym sposobem skusiłem sie już na gotowy zestaw.
Fakt faktem "Oskara" sie nieboję - ale moze ktoś już kożystał z ich apartamentów LUX w Makarskiej lub ma o nich jakąs konkretną informację ?
Może ktoś również wyjezdza w terminie 26.07 - 09.08 z tym biurem lub indywidualnie- chetnie nawiąze kontakt.


EDIT:
Dodatkowo może ktoś coś może powiedzieć o :
BORO IVANKA DARKO ROSO
ponoć to są nazwy apartamentów lux jakimi dysponuje Oskar

Hej
Bylam dwa lata temu w Makarskiej z Oskarem. No i wiele by można mówić, jedni narzekali bardzie inni mniej, skończyło sie nawet na zbiorowej reklamacji ale w sumie tak teraz mysle ze bylo to troche czepianie sie bo z grubsza wszysko było ok.
Co do apartamentów LUX. NIe mieszkalam w nich ale znajomi mieli ta okazję wiec kilka imprez sie tam odbyło. Sa naprawde świetne, standard bez zarzutu, odnowione, z aneksem kuchennym i living roomem;)Porównując do kwater gdzie mieszkalam i biorac pod uwage ze byla to tyko roznica z cenie byla tylko 50 zł to naprawde warto zarezerwować LUXY. Poza tym do plaży bliżej;):) A ma to niebagatelne znaczenie wierz mi bo na plaże schodzi sie w dół wiec powrót jest lekko męczący;)
Zyczę miłego wypoczynku, chetnie odpowiem jak masz jeszcze jakies pytania
pozdrawiam

Z Oskarem byłem w Bułgari 2 lata temu- przed wyjazdem (a jechało nas 8 osób) sporządiliśmy umowe w taki sposób jak nam pasowało - włączie z rozmieszczeniem w pokojach- 90% tej samej wycieczki wylondowało nie tam gdzie chcieli , dochodziło nawet do tego ze grupki znajomych były rozdzielane do rużnych autokarów, puzniej do rużnych kwater itp- ludzie bardzo narzekali. My niemieliśmy sie czego czepiać, było tak jak chcieliśy i tak jak rześmy to pisemnie uslalili- było pare rzeczy które i nas dotkneły ale były to raczej kwestie niezależne od nikogo- np czekalismy na autokar powrotny niemal 20h ale to dlatego ze ten który po nas jechał - po drodze sie spalił ( dało nam to nieco do myślenia na temat stanu technicznego autokarów- ale chyba to był poprostu wypadek losowy, bo taboru niemają nagorszego)- cuz siła wyższa.
Wycieczka na 14 dni do Bulgari - kosztowała nas mniej wiecej po 700pln - wiec o czym my tu mówimy- jesli zdecydowalismy sie na taką wyczieczkę - oczywistym jest ze wielkich luksusów na m-cu niezastaniemy- i cudów niema- a jednak na m-cu okazło sie ze kwatera w której zostalismy umieszczeni jest naprawde swietna, czysta, nowa, a posadzka marmurowa
W tym roku Makarska- niepierwszy raz wiec zaskoczenia co do samej mieściny niebedzie jedynie zaskoczyć mnie moga apartamenty- ale jak mówisz ze sa nowe i ładne (przynajmniej były takie 2 lata temu) - a co najważniejsze niedaleko od plaży to sie uspokoiłem.
Zresztą był bym wariatem jesi kwatery miały by stanowić dlamnie najważniejszą wartośc tego wyjazdu- w apartamentach mam zamiar spedzać conajwyzej po 4-6h na dobę- niepoto jade do tak pieknego kraju zeby zalegac na tapczanie.
W moim szczwanym planie uknułem sobie ze jesli zaoszczedziłem na samym wyjezdzie niejadac włsnym autem - bede mógł pozwolić sobie na dużo wiecej na m-cu, wycieczki, fakultatywne i indywidualne, zabawa do białego rana - tak to widze.


Ps: Rudi- mogę prosić o kontakt, moje gg: 5015057

To widzę ze sie zamieniamy miejscami ja w tym roku z kolei wybieram sie do Bulgarii, nie pierwszy raz zresztą;)tylko już nie z Oskarem, ponieważ oni w ofercie mają tylko Ravde, a to podobno dość pokojne miejsce. My odkryliśmy Sozopol i jedziemy tam już drugi raz. Plaża, drinki, gin z tonikiem i tańce do rana......ach niech już będzie lato;)
pozdrawiam