Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Majówka w Tucepi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Anna&Bart
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 05.02.2014
Majówka w Tucepi

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anna&Bart » 28.02.2014 17:32

Do kolejnego wyjazdu zostało dokładnie 62 dni. 8O
To chyba idealny moment aby rozliczyć się z relacji z poprzedniego wyjazdu! W końcu nie zarejestrowałam się na tym forum tylko po to, aby zdobywać wiedzę czytając, ale także dzieląc się nią. Mam więc nadzieję dołożyć swoje „3 grosze” do budowania tego miejsca, które jest niewątpliwą skarbnicą wiedzy.
O miejscowości Tucepi napisano już chyba wszystko, włącznie z tym, że tłoczno i gwarno w sezonie. Nasz wyjazd odbył się w maju, i nie było ani tłoczno, ani gwarno… Dlatego też decyduję się na tę relację. Mam nadzieję, że wniesie coś nowego i zachęci jeszcze nie przekonanych do odwiedzenia tego miejsca.

Na krótki (mam nadzieję) wstęp zapraszam już wieczorem :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 28.02.2014 17:35

ooooo pierwsza jestem :)
Czekam z niecierpliwością więc na relację, bo najprawdopodobniej Tucepi odwiedzę we wrześniu :D
Już odliczam dni do wyjazdu...
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 28.02.2014 18:03

Taka majówka... MARZENIE :D I ja chętnie poczytam i pooglądam.
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 28.02.2014 21:29

Nie wiem jak jest w maju , za to wiem jak jest na początku czerwca :wink:
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3835
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 28.02.2014 22:08

No to może i ja poczytam 8)
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 01.03.2014 14:17

Zasiadam i ja.
Uwielbiam te rejony, ale w maju jeszcze nas tam nie było, więc z przyjemnością poczytam, pooglądam.
Pisz... :)
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 01.03.2014 18:02

Mnie też tutaj nie może zabraknąć :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107661
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.03.2014 18:08

Anna&Bart napisał(a):O miejscowości Tucepi napisano już chyba wszystko, włącznie z tym, że ....

zaśpiewano :wink: :lol:
Anna&Bart
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 05.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anna&Bart » 02.03.2014 11:54

Bardzo mi miło, że ze mną jesteście!

agata26061- witam pierwszą czytelniczkę!
minimartini- czytając Twoją relację "Lawendowy miesiąc..." byłam skłonna odwołać rezerwację na ten rok w Tucepi! Nie ładnie tak kusić pięknymi zdjęciami! :wink:
mervik, Piter_M, Magdalena S., Aneta.K- miło mi Was powitać!
Janusz Bajcer- miło mi widzieć w moich skromnych progach Pana Moderatora! :)

No to zaczynamy!
----------------------------------------
Słowem wstępu, czyli jak to się zaczęło.

Druga połowa kwietnia 2012 roku.
Od ponad tygodnia bezskutecznie szukam ofert wyjazdu na weekend majowy. Niestety wszystko co wpada w moje ręce jest albo bardzo drogie, albo nieproporcjonalnie drogie do oferowanej jakości. Tak to jest, kiedy się zostawia wszystko na ostatnią chwilę. Powoli zaczynam się godzić z myślą, że majówkę spędzimy w domu, kiedy w głowie moje mężczyzny pojawia się myśl „ jedźmy do Chorwacji samochodem”.
W czwartek wieczorem rozpoczęliśmy wstępne poszukiwania miejscowości docelowej i zakwaterowania. Jako typowi laicy wylądowaliśmy na jednej z popularnych stron rezerwacyjnych, co do miejscowości przypomniało nam się, że kolega był kilka lat wcześniej w Makarskiej więc zaczęliśmy szukać w „tamtej” okolicy…
W piątek rano podczas śniadania zapadła decyzja. Jedziemy! Zarezerwowaliśmy pokój w hotelu (tak, wiem że pewnie większość cromaniaków złapie się teraz za głowę, „ w hotelu?”) w Tucepi.
Jest 27 kwietnia rano, a wieczorem wyjeżdżamy. Majówka tuż tuż… Rozpoczął się szalony proces przygotowań. Ostatnie sprawy w pracy, pranie, pakowanie, szybki przegląd samochodu. Mój mężczyzna oświadcza, że w sumie to on nie ma nawet w czym jechać. Na wakacjach nie był od 5 lat - pracoholik, a w szafie wiszą koszule marynarki i krawaty. Krótkich spodenek nie uświadczysz, nie mówiąc już o kąpielówkach. Czekają nas więc jeszcze zakupy….
Już prawie, prawie gotowi. Bagażnik spakowany. Wyciągamy ostatnie rzeczy z suszarki, ładujemy „wałówkę” dla kuzynki, która mieszka w Wiedniu. Jeszcze tylko myjnia, tankowanie i w drogę!
Koło godziny 19 wyruszamy z Łodzi w kierunku… Tucepi!!
Początek podróży nie maluje się w różowych barwach. Już pod Częstochową pokładowa nawigacja zaczyna szaleć. W sumie dobrze, że zrobiła to jeszcze w PL, a nie gdzieś dalej… Decydujemy się wstąpić po drodze do Tesco 24h w Katowicach i zaopatrzyć się w nową.
Nie będę się rozwodzić nad skomplikowanym procesem zakupu nawigacji w tym sklepie. Nikt z obsługi nie potrafi vel. nie ma klucza, żeby otworzyć gablotę ze sprzętem. Kiedy w końcu gablota zostaje otwarta okazuje się, że wybrany przez nas model jest niekompletny.… Wybieramy więc inny sprzęt. Daleko mu do ideału, ale posiada interesujące nas mapy, więc bierzemy. Jeszcze tylko kilka energetyków i w drogę.
Kolejny postój na granicy w Cieszynie po winiety austriackie i czeskie.
Następny postój planujemy w Wiedniu. Droga szybko mija. Nocą jest mały ruch, a towarzystwa dotrzymują nam liczne polskie tablice rejestracyjne. Moment krytyczny następuje u mnie na słynnej drodze z płyt pod Brnem. Każda minuta wlecze się jak ślimak, a ja zadaję sobie pytanie ile jeszcze! W Wiedniu jesteśmy koło 3 nad ranem. Po drodze decydujemy się zostać u kuzynki na krótki nocleg. Tym sposobem o 4 nad ranem kładziemy się na krótką drzemkę, aby o 8 rano wyruszyć w dalszą podróż. Wiedeń wita nas pięknym słońcem i błękitnym niebem. Mimo, że dopiero startujemy droga zaczyna się dłużyć, słońce grzeje jak szalone i oczy mnie pieką niemiłosiernie (ktoś zapomniał wyciągnąć soczewek na noc). Dojeżdżamy do Słowenii, gdzie orientujemy się, że nie mamy viniety… Po chwili namysłu stwierdzamy że ryzykujemy i jedziemy bez. Od razu mówię, że nam się udało. Mandatu nie dostaliśmy!
Droga przez Chorwację długa, korek przy granicy był tylko namiastką tego co było dalej. Szczęśliwie koło godziny 17 jesteśmy już na Riwierze Makarskiej. Zatrzymujemy się na krótki postój. Głownie po to żeby się „ogarnąć” i nie wyglądać jak milion nieszczęść, a już pół godziny później jesteśmy na miejscu…
Nareszcie!

Pierwsze spotkanie z Jadranem:
DSC_0171-3-kopia.jpg
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2768
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 02.03.2014 12:27

Majówka w Chorwacji toż to marzenie chyba większości forumowiczów... chętnie popatrzę jak jest w Cro w maju.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107661
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.03.2014 16:23

Anna&Bart napisał(a):Janusz Bajcer- miło mi widzieć w moich skromnych progach Pana Moderatora! :)

Chciałem sprostować, że w pierwszej kolejności jestem userem jak każdy zalogowany na tym forum.
Fresz
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 04.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fresz » 02.03.2014 16:24

Witam. Tucepi cierpliwie czeka na mnie. A ja cierpliwie czekam na ciąg dalszy i pozdrawiam.
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 02.03.2014 16:28

I na mnie Tućepi czeka....odliczam do czerwca, a tymczasem zasiadam i czekam....
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 02.03.2014 22:46

karin74 napisał(a):I na mnie Tućepi czeka....odliczam do czerwca, a tymczasem zasiadam i czekam....


Halo, halo jest tam ktoś.....my czekamy i nieśmiało prosimy o jeszcze....
Kobieta
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 368
Dołączył(a): 03.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kobieta » 02.03.2014 23:20

Jestem i ja, a w sercu maj :) :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone