Kultura jazdy

Calapula napisał(a):

sito_zabrze napisał(a):...

Napjsze Ci jak jest w cywilizowanych krajach.
Mój kuzyn mieszka na stałe w Danii. Język zna jako tako. Przekroczył prędkość przy szkole o niecałe 40 km/h
Zabrali mu prawko, dostał w przeliczeniu na nasze 10 tys pln kary, pokrył koszty sądu, adwokata i tłumacza. A potem przez rok odwiedzał go kurator czy z jego głową juz jest wszystko w porządku.....

Historia raczej zniechęcająca do duńskiej wersji cywilizacji.

Tylko weź pod uwagę taką drobną rzecz. Dania jest na drugim miejscu pod względem śmiertelności ofiar wypadków. Natomiast my prawie zamykamy tabele.

Bratwojciech napisał(a):...
Tylko weź pod uwagę taką drobną rzecz. Dania jest na drugim miejscu pod względem śmiertelności ofiar wypadków. Natomiast my prawie zamykamy tabele.

Może wolą nie jeździć swoimi samochodami żeby z byle powodu nie stracić prawa jazdy? Albo przez miesiąc pracować na mandat? Ktoś zbadał dlaczego tak jest?

Calapula napisał(a):

Bratwojciech napisał(a):...
Tylko weź pod uwagę taką drobną rzecz. Dania jest na drugim miejscu pod względem śmiertelności ofiar wypadków. Natomiast my prawie zamykamy tabele.

Może wolą nie jeździć swoimi samochodami żeby z byle powodu nie stracić prawa jazdy? Albo przez miesiąc pracować na mandat? Ktoś zbadał dlaczego tak jest?

Na mojego kuzyna wysoki mandat podziałał tak ze od tego czasu nie dostał juz żadnego mandatu. To było 80% jego wypłaty

U nas za takie wykroczenie jest 400-500zł czyli kara żadna dla niektórych. W Austrii tez powinni podnieść do takiego poziomu jak w Danii. Uwierzcie ze wtedy nikt chwilowo by sie nie zagapił.....

sito_zabrze napisał(a):...

Na mojego kuzyna wysoki mandat podziałał tak ze od tego czasu nie dostał juz żadnego mandatu. To było 80% jego wypłaty

U nas za takie wykroczenie jest 400-500zł czyli kara żadna dla niektórych. W Austrii tez powinni podnieść do takiego poziomu jak w Danii. Uwierzcie ze wtedy nikt chwilowo by sie nie zagapił.....

Ciekawe. W Austrii staram się jeździć zgodnie z ograniczeniami i w związku z tym jestem ciągle wyprzedzany. Wyprzedzają mnie prawie wyłącznie samochody na austriackich numerach. Faktycznie Duńczyków nie widziałem. Boją się jeździć samochodami?

Calapula napisał(a):

Bratwojciech napisał(a):...
Tylko weź pod uwagę taką drobną rzecz. Dania jest na drugim miejscu pod względem śmiertelności ofiar wypadków. Natomiast my prawie zamykamy tabele.

Może wolą nie jeździć swoimi samochodami żeby z byle powodu nie stracić prawa jazdy? Albo przez miesiąc pracować na mandat? Ktoś zbadał dlaczego tak jest?

Nie wiem co oni wolą lub nie, ale wiem że nie traci się prawa jazdy z byle powodu. Sporo mówi się o poprawie bezpieczeństwa na drodze, tylko szkoda, że mało się robi. Przykładowo w Częstochowie na kilku skrzyżowaniach na Al. Jana Pawła nad sygnalizatorami pozakładano sekundniki. Kierowca widzi za jaki czas nastąpi zmiana świateł, więc spokojnie może zareagować. Ktoś kto w takiej sytuacji przejeżdża na czerwonym, robi to z premedytacją. Więc mandacik powinien być słony, co by delikwent utrwalił nabytą wcześniej wiedzę.

Od dzisiaj nowe przepisy związane m.in. z kulturą jazdy
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wchodza ... ak/c0vq9f6

Bratwojciech napisał(a):Tylko weź pod uwagę taką drobną rzecz. Dania jest na drugim miejscu pod względem śmiertelności ofiar wypadków. Natomiast my prawie zamykamy tabele.

Świetnie sformułowałeś powyższe zdanie

A od dziś obowiązuje jazda na suwak...już to widzę jak to będzie wyglądało na polskich drogach bo w środę podczas przemierzania prawie 500 km na A4 buractwo nadal tego nie ogarniało.

alechandro napisał(a):A od dziś obowiązuje jazda na suwak...

W moim poście wyżej było to podlinkowane ...

alechandro napisał(a):już to widzę jak to będzie wyglądało na polskich drogach bo w środę podczas przemierzania prawie 500 km na A4 buractwo nadal tego nie ogarniało.

Może ogarnie jak zapłaci kilka mandatów od 50 do 500 zł.
https://www.bankier.pl/moto/od-piatku-w ... ycia-5793/

Tak ale chciałem to odnieść do polskich warunków. Kary są zbyt niskie a ponadto nie wiem jak Policja ma zamiar to kontrolować, bardzo mało patroli jest na polskich drogach. Z jakiej okazji frajer z boku ma się przede mnie wcisnąć ? Co to to nie, rura aby to uniemożliwić i kolejny zator gotowy. Każdego dnia widzę, że kierowcy nie wiedzą co oznacza pas rozbiegowy przy wjeździe na autostradę i zamiast rozpędzić się poboczem do samego końca, wjeżdżają od razu na autostradę z prędkością 10 km/h powodując niebezpieczeństwo bo przecież pędzący z tyłu na pewno zjedzie na drugi pas ? Czasami niestety nie ma jak tego zrobić...no i każdego dnia widzę wzorową jazdę na suwak

alechandro napisał(a):Tak ale chciałem to odnieść do polskich warunków. Kary są zbyt niskie a ponadto nie wiem jak Policja ma zamiar to kontrolować, bardzo mało patroli jest na polskich drogach. Z jakiej okazji frajer z boku ma się przede mnie wcisnąć ? Co to to nie, rura aby to uniemożliwić i kolejny zator gotowy. Każdego dnia widzę, że kierowcy nie wiedzą co oznacza pas rozbiegowy przy wjeździe na autostradę i zamiast rozpędzić się poboczem do samego końca, wjeżdżają od razu na autostradę z prędkością 10 km/h powodując niebezpieczeństwo bo przecież pędzący z tyłu na pewno zjedzie na drugi pas ? Czasami niestety nie ma jak tego zrobić...no i każdego dnia widzę wzorową jazdę na suwak

Niestety jest to również plagą na licznych drogach szybkiego ruchu na GŚ
Apropos jazdy na zamek, zauważyłem, że zaczyna się dowolna interpretacja, czyli jadą do końca pasa zwężającego się (nomen omen poprawnie) i nagle na wcisk, na chama, spychając wpadają na pas z przejazdem, bo musisz go wpuścić. I jeszcze PH w Fabii macha ręcami, że przeca on/a na zamek jedzie

Panowie, przy normalnym ruchu zasada jazdy na suwak nie obowiązuje. Obowiązuje tylko podczas zatoru / korka. Jeżeli ktoś na autostradzie jedzie pasem włączania do ruchu to nie ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na pasie na który wjeżdża.

Nowe przepisy, to może warto przeczytać nowelizację >>> http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/2019/2202/1

ogi napisał(a):Panowie, przy normalnym ruchu zasada jazdy na suwak nie obowiązuje. Obowiązuje tylko podczas zatoru / korka. Jeżeli ktoś na autostradzie jedzie pasem włączania do ruchu to nie ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na pasie na który wjeżdża.

Chyba kluczowym zapisem w ustawie jest zapis "W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z w...." czyli jak ruch jest normalny to jazda na suwak według mnie nie obowiązuje.

ogi napisał(a):Panowie, przy normalnym ruchu zasada jazdy na suwak nie obowiązuje. Obowiązuje tylko podczas zatoru / korka. Jeżeli ktoś na autostradzie jedzie pasem włączania do ruchu to nie ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na pasie na który wjeżdża.

Ale nie o tym mowa, przeczytaj jeszcze raz o co nam chodzi.