Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

swirek11 napisał(a):Witam

My wybieramy się z Warszawy (pierwszy raz) w sobotę 27.06 około południa w ciemno w okolice Zadaru trasa przez Czechy, Austrię i Słowenię wszystkie kraje oprócz Słowenii autostradami chcemy być na miejscu w niedziele rano ale czytając wasze posty niewiem czy to dobry pomysł?

Dobry! A conajmniej o wiele lepszy niż jazda z piątku na sobotę Większość rusza w piątek wieczoram lub w nocy z piątku na sobotę. Wy w Chorwacji będziecie wieczorem/w nocy z soboty na niedzielę, nie powinno być większego ruchu.

Lednice napisał(a):Mam taką małą ściągę z terminami ferii szkolnych

Wiadomo, że jak zaczynają się ferie, to rusza "dziki" tłum rodziców z dzieciakami i korki gotowe

Zaczynamy od Czech i Słowacji - tam zgodnie zaczynają 1 lipca
http://calendar.zoznam.sk/school-plsk.php
http://calendar.zoznam.sk/school-plcz.php

Zaczynają w środę, więc może być ciasno 3 lipca i 4 lipca ( piątek-sobota ), kiedy rodzice dzieciaków skończą robić i dawaj nad Jadran

I do tego tłumu z Czech i Słowacji dołączy tłum Austriaków, bo tam poza Alpami koniec roku szkolnego jest w piątek 3 lipca
http://calendar.zoznam.sk/school-plat.php

O rany, ale będzie jazda. Jadę wieczorem ok. 18:00 w 03.07, więc powinno być dobrze do postoju za Lucko. Ale poranek po nocnym odpoczynku za bramkami na A1 może być nieciekawy. Chyba wybiorę wariant starej 1.
Pamiętam tak samo w terminach było w 2013 roku, mega korek na A1 a potem na zjazdach - tak jechali nasi sąsiedzi z kwatery w Murter. Ja byłem ok. 8:00 w rejonie Lucko (o 5:00 stała Słowenia już w Ptuju), ale na objazdowej drodze wzdłuż A1 i pomykałem na Zagrzeb-Karlovać-Plitvice-Gracać-Murter i ok 14:30 z minutami byłem na miejscu, a oni o 17:30.
Czekam tylko na info od dids76 który jedzie w nadchodzący weekend starą jedynką.

Info na temat dojazdu A4 dla osób planujących przejazd autostradą. Od Wrocławia aż po Opole jest horror. Obecnie czas przejazdu tych 90 km przekracza często 4godziny. Korki na bramkach i na klikudziesięciolometrowych zwężeniach. Lepiej przejechać przez centrum Wrocławia i kierować się przez Oławę Brzeg aż za Opole Dk94,potem wjazd na A4, niż bezsensownie tracić czas i kasę na przejazd A4.

To ja dorzucę jeszcze info o gliwickich bramkach, ostatnio bardzo często są duże korki do bramek nawet po 1-2km. Niezłym rozwiązaniem jest jadąc od Wrocka do Gliwic zjechać na DK88 kierunek Gliwice/Bytom. Cały czas prosto aż do wjazdu na autostradę A1 ( jest bezpośrednio z DK88). Kilometrowo podobnie jednakże bez korków na bramkach.

UWAGA INFO nie dotyczy godziny 14-17. W tym czasie można postać na DK88 w okolicach Gliwickiej Strefy Ekonomicznej!

Jak ktoś jedzie od/z Wrocławia to nie lepiej mu lecieć przez Boboszów-Ołomuniec?
(Tak tylko pytam)

Nie każdemu pasuje klkusetkilometrowa jazda wąskimi, krętymi drogami prze wioski przez dajmy na to 6h.I droga tez za bezpieczna nie jest, nie ma dnia bez wypadków od Wrocławia do Kłodzka

OK. Nie znam tej drogi.
Z Wrocławia do Brna trasą A4/A1/D1 to 120 km więcej... Google pokazuje przez Boboszów 3h 50m do Brna a via A4/A1/D1 - 5h 3m. Zwyczajnie ciekawość mnie męczyła.

osobiście zawsze jadę z Gniezna-Wrocław-Boboszów-Svitavy-Brno-Mikulov (bez winiet)- google nie kłamie... do tego dochodzą remonty, korki na bramkach i opłaty w Polsce i Czechach. A4 omijam szerokim łukiem... tak jak i Wrocław autostradową obwodnicą.

slavko.v napisał(a):osobiście zawsze jadę z Gniezna-Wrocław-Boboszów-Svitavy-Brno-Mikulov (bez winiet)- google nie kłamie... do tego dochodzą remonty, korki na bramkach i opłaty w Polsce i Czechach. A4 omijam szerokim łukiem... tak jak i Wrocław autostradową obwodnicą.

Niewiem co ty chcesz od autostradowej obwodnicy ?

robert29 napisał(a):

slavko.v napisał(a):osobiście zawsze jadę z Gniezna-Wrocław-Boboszów-Svitavy-Brno-Mikulov (bez winiet)- google nie kłamie... do tego dochodzą remonty, korki na bramkach i opłaty w Polsce i Czechach. A4 omijam szerokim łukiem... tak jak i Wrocław autostradową obwodnicą.

Niewiem co ty chcesz od autostradowej obwodnicy ?

Szkoda, że nie jest jeszcze płatna

Kochani to ja mam pytanie , planujemy wyjazd 15 sierpnia z Krakowa na Gliwice , Austria , Słowenia ,..w Krapinie mamy nocleg, o której najlepiej wyjechać żeby w miare gładko szło ?

banalna77 napisał(a):Kochani to ja mam pytanie , planujemy wyjazd 15 sierpnia z Krakowa na Gliwice , Austria , Słowenia ,..w Krapinie mamy nocleg, o której najlepiej wyjechać żeby w miare gładko szło ?

Sobota? O 8:00

Też tak myślałam 7- 8 rano, może się uda bez większych korków

15 sierpnia będzie wszystko zakorkowane na amen, to najgorszy czas na wyjazd

Ale mając nocleg w Krapinie strata nawet kiiku godzin w kroku to nie będzie katastrofa

W 11 godzin powinni być.