Komary

napisał(a) **Aras** » 19.06.2012 11:13

Najważniejsze, że słoneczko grzeje, a komary można usmażyć i spożytkować. Jakby to powiedział Bear Grylls- dużo białka

napisał(a) **rapez** » 20.06.2012 10:45

Wszystkie moje pobyty w Chorwacji były chwilami denerwujące przez te komary.
Dlatego wczoraj kupiłem na bazarze kilka firanek drobniutko szytych i zamierzam tym zasłonić okna, oraz nad łóżkiem zrobić baldachim... jestem przygotowany!!!

napisał(a) **atands** » 04.07.2012 21:14

Hvar (Trvdni Dolac) - masa komarów (albo czegoś w tym stylu - mniejsze, jakby meszkowate) - do dziś mamy bąble - raid (spirale i płyny) pomógł. To był mój czwarty raz w Cro, i pierwszy z komarami - znajomi i rodzina przed wyjazdem pytali czy brać coś na nie, odradzałem

napisał(a) **tomasz m** » 04.07.2012 21:24

Novi Vinodolski - komarów niby nie widać,ale dziecko i żona pogryzieni.Dzieciaki na plaży też z bąblami.Radzę coś zabrać,dziecka Rakiją nie ochronicie....

napisał(a) **tomasz m** » 04.07.2012 21:25

Novi Vinodolski - komarów niby nie widać,ale dziecko i żona pogryzieni.Dzieciaki na plaży też z bąblami.Radzę coś zabrać,dziecka Rakiją nie ochronicie....

napisał(a) **rapez** » 04.07.2012 21:28

Losinj pierwszy raz od 6 lat bez komarów. Wróciłem w niedzielę.
Teraz jest tam sachara 40st.C w cieniu.

napisał(a) **skywalker_01** » 04.07.2012 23:09

Pięć razy byłem i żadnego komara nie spotkałem, ani innej francy

Za to u nas w te lato, biedronki obrodziły. :nice:

napisał(a) **caipirinha** » 05.07.2012 09:08

rapez napisał(a):Losinj pierwszy raz od 6 lat bez komarów. Wróciłem w niedzielę.
Teraz jest tam sachara 40st.C w cieniu.

Nie ma komarów

zawsze były

Ale nie będę za nimi tęsknić

Jakby co to cudo antykomarowe do kontaktu jednak spakuje

napisał(a) **MEGGI** » 05.07.2012 19:52

właśnie jestem na Ciovo, trochę komarów jest, ale wystarczą wieczorem świece przeciwkomarowe i po strachu

napisał(a) **wind323** » 14.07.2012 11:29

Właśnie wróciliśmy z Baśki i nie widziałem ani jednego moskita rewelacja. Kilka lat temu na Pagu było ich zatrzęsienie wieczorem nawet idących deptakiem atakowały hurtem

napisał(a) **Daniellos76** » 14.07.2012 20:05

wind323 napisał(a):Właśnie wróciliśmy z Baśki i nie widziałem ani jednego moskita rewelacja. Kilka lat temu na Pagu było ich zatrzęsienie wieczorem nawet idących deptakiem atakowały hurtem

To super news, my za tydzień tez do Baski i oby "szarańcza" nien zdązyła opętać Baski